Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Paraolimpijska mozaika

24.11.2004
Autor: Romuald Schmidt
Jesteś w zasobie archiwalnym naszego portalu. Informacje z tego artykułu mogą być nieaktualne. Polecamy nowsze artykuły na ten temat na naszym portalu. Zachęcamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki.

Przykład Adama Małysza dowodzi, że nie ma rzeczy niemożliwych. Z takim przekonaniem polscy niepełnosprawni sportowcy wyjechali 1 marca do USA.
Z Polski do Salt Lake City wyjechało na Igrzyska 6 alpejczyków i 8 biegaczy.

Tradycja zimowych igrzysk osób niepełnosprawnych jest młodsza o cztery lata od letnich paraolimpiad.
Pierwsze zostały rozegrane w szwedzkim Örnskölsvik w 1976 roku. Wystartowało wtedy 250 zawodników. W japońskim Nagano, na VII Igrzyskach w roku 1998 było ich już 600.

Nasz dorobek medalowy nie jest tak imponujący jak zawodników letnich Igrzysk, ale o wiele lepszy np. od sportowców ze Skandynawii.

Za Małyszem

Podkreślić należy, że paraolimpijska rywalizacja sportowa w swojej istocie, wcale nie odbiega od narciarstwa pełnosprawnych. Takie same parametry tras zjazdowych i biegowych, takie same konkurencje i szybkości. I takie same wielkie emocje zawodników. O randze tego sportu świadczy, fakt, że zawody są nadzorowane przez delegatów FIS. Jedyna różnica dotyczy systemu współzawodnictwa. Sportowcy konkurują w trzech grupach: narciarzy niewidomych, stojących i siedzących.

Narta w Nartę

Tegoroczny sezon był wypełniony licznymi zgrupowaniami i startami w zawodach. Pierwsze zgrupowanie odbyło się (sic!) w sierpniu w Wągrowcu, gdzie odbywały się treningi na nartach wodnych. W końcu września rozpoczęły się treningi na śniegu w Austrii. Nasi zawodnicy jeździli tam "narta w nartę" ze sławami Pucharu Świata: Stefanem Eberharterem, Lasse Kjussem czy Michaelem Von Gruenigenem.
W paromiesięcznych przygotowaniach pomagała Kinga Różańska. Ta sama, którą dwa lata wcześniej poważna kontuzja wykluczyła z reprezentacji polskich narciarzy pełnosprawnych. Jest ona w Austrii znana, lubiana i uważana za trenerski autorytet. Od siódmego marca na stadionie olimpijskim Rice-Eccless w Salt Lake City zapłonął drugi tego roku olimpijski znicz. Trwają zawody narciarskie niepełnosprawnych alpejczyków w Snowbasin Ski Area i biegaczy w Soldier Hollow.
Kiedy ochłoniemy już po olimpijskich skokach Adama Małysza możemy emocjonować się na nowo dopingując występy zawodników na zimowej Paraolimpiadzie.

Zaproszenie na start

"Jeśli możesz do nas wejść, wjechać lub wczołgać się - weźmiemy ciebie na narty", tak brzmi hasło STARTU, czyli Sportowego Stowarzyszenia Inwalidów z Poznania.
Na przełomie kwietnia i maja START organizuje narciarski obóz szkolenia podstawowego w mono-ski na lodowcu Pitztal w Austrii. Zaś w drugiej połowie sierpnia w Wągrowcu odbędzie się obóz szkoleniowy w jeździe na nartach wodnych.
Sportowe Stowarzyszenie Inwalidów "Start", ul. Zacisze, 60-831 Poznań; tel/fax: 0*61 848 31 89, 841 10 59; e-mail: start@po.onet.pl; www.startsi.hg.pl;
www.mono-ski.prv.pl

"Integracja", nr 2/2002, str. 60-61

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas