Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Kiedy będzie można odwiedzić bliską osobę w domu pomocy społecznej?

04.06.2020
Autor: Beata Dązbłaż, fot. freeimages.com
babcie siedzi na wózku i czyta przytulonej do niej dziewczynce książkę
Odizolowanie mieszkańców domów pomocy społecznej od kontaktów z rodzinami, a także brak możliwości opuszczenia placówki choć na chwilę z powodu pandemii koronawirusa staje się coraz bardziej uciążliwe dla ich rodzin i ich samych.
 
„Chciałabym się dowiedzieć, kiedy zostaną otwarte DPS-y, a przynajmniej te, w których nie było zachorowań np. w województwie pomorskim. Moja mama przebywa w jednym z takich domów i bardzo chciałybyśmy się spotkać. Na pewno nie ja jedna tęsknię za spotkaniem z najbliższą mi osobą, wiadomo, że takich rodzin jest bardzo dużo. Może wystarczyłoby chociaż pozwolić na wyjście mieszkańcom. Oni też mają tego dosyć” – pisze Czytelniczka do naszej redakcji.
 
Zwróciliśmy się zatem z pytaniem do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, kiedy może zostać otwarta możliwość odwiedzin w domach pomocy społecznej.
 
- W związku z obecną sytuacją epidemiczną w kraju, priorytetem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej jest zapewnienie stosownej pomocy i ochrony osobom niepełnosprawnym i niesamodzielnym, wymagającym wsparcia w codziennym funkcjonowaniu. W sposób szczególny traktowane są zagadnienia związane z bezpieczeństwem mieszkańców domów pomocy społecznej – odpowiedział nam przedstawiciel biura prasowego resortu pracy.
 
Podkreśla także znaczenie doświadczenia w tym obszarze innych krajów, gdzie wirus rozprzestrzenia się najszybciej w tego typu placówkach, które są potencjalnie największymi ogniskami zakażeń.
 
- Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pozostaje w stałym kontakcie z wojewodami, którzy na podstawie art. 22 pkt. 8 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, nadzorują realizację zadań samorządu gminnego, powiatowego i województwa, w tym nad jakością działalności jednostek organizacyjnych pomocy społecznej oraz nad jakością usług, dla których zostały określone standardy. Wojewodowie, po przeanalizowaniu sytuacji epidemicznej na danym terenie, będą kontaktować się z organami prowadzącymi domy pomocy społecznej w celu stopniowego umożliwiania odwiedzin mieszkańców  tych jednostek – konkluduje przedstawiciel ministerstwa.
 
 
 
 
 
 
 

Komentarz

  • Izolacja - powolne umieranie
    Kasia
    22.09.2020, 17:09
    Czy jest ktoś kto może zareagować w sprawie zamknięcia DPS’ów?! Czy to się w końcu Ren obłęd skończy? To jest gorzej niż więzienie! Nawet więźniom przysługują codzienne spacery, a moja mama nie wychodzi w ogóle. Od czerwca do dnia dzisiejszego pozwolono mi ją zobaczyć 4 razy :( Moja mama ma zaawansowanego Alzheimera, nie mogę z nią porozmawiać nawet przez telefon. Do tej pory byłam u niej co drugi dzień, a w weekend zabierałam na dłużej do siebie 😞 Jest w swoim świecie, nie wie że jestem jej córką, ale cieszyła się na mój widok. 12 marca ktoś postanowił że nie wolno mi jej odwiedzać. Oznaczało to dla mnie zero kontaktu, bo mama nie umie korzystać z telefonu. To były dla mnie koszmarne miesiące. Dzwoniłam codziennie do opiekunek, ale słyszałam tylko ze jest w miarę dobrze, ale mama bywa agresywna. Nie wiedziałam poza tym nic 😢 Nie wiedziałam, czy jest najedzona, czy jest zaopiekowana. W maju upadła, trafiła do szpitala. Lekarz stwierdził ze jest odwodniona. Odwilż na „widzenie” przyszedł w czerwcu, bo jak mam nazwać możliwość godzinnego spotkania. Rozpłakała się na mój widok i zapytała gdzie tak długo byłam 😢 Powiedziała mi że mnie szukała, ale nigdzie mnie nie było. Była blada i chudsza o 10 kg, a ważyła 46kg. Okazało się, że przez te miesiące nie wychodziła nawet na dwór 😢 To nawet osadzeni mają prawo do codziennego spacerniaka ! Wszystko dla dobra seniorów ?! Od czerwca miałam widzenia raz w miesiącu. Zawsze jest to spotkanie pełne emocji zarówno dla mnie ale tez i dla mojej mamy. Ona jeszcze mnie pamięta i płacze przytulając się do mnie na powitanie. Zgodnie z regulaminem COVID-19 przytulanie i trzymanie się za ręce jest zabronione! Nie wiem ile jeszcze potrwa ten cyrk. Z moją mamą jest 180 pensjonariuszy. Dla wyższego dobra nie mają kontaktu z najbliższymi. Dla większości z nich brak tego kontaktu to i tak powolna smierć 😞

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas