Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Wyrok bez prawa do obrony. RPO interweniuje w sprawie oskarżonego z niepełnosprawnością intelektualną

04.06.2020
Autor: Mateusz Różański, fot. pixabay.com
młotek sędziowski na podstawce obok mała otwarta walizka i waga symbolizująca sprawiedliwość
Mężczyzna z niepełnosprawnością intelektualną został skazany na pół roku więzienia za kradzież 270 zł  bez rozprawy i zapewnienia mu obrońcy. I to pomimo tego, że lekarze uznali jego ograniczoną poczytalność; on sam zeznał, że nie umie czytać ani pisać. Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) złożył w tej sprawie kasację.
 
Sprawa dotyczyła włamania do lokalu gastronomicznego, skąd oskarżony zabrał 270 zł. Wraz z aktem oskarżenia prokurator złożył wniosek o wydanie wobec niego wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy, gdyż jest to czyn zagrożony karą krótszą niż 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto prokurator uznał, że okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa oskarżonego wskazuje, że cele postępowania zostaną osiągnięte.

Skazany pomimo opinii lekarskiej 

Sąd rejonowy uwzględnił ten wniosek prokuratora i w 2013 r. skazał mężczyznę na pół roku pozbawienia wolności, uznając jego czyn za „wypadek mniejszej wagi”. Zobowiązał go też do naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego. Wyrok nie został zaskarżony i uprawomocnił się. Jego uzasadnienie nie zostało sporządzone. Według Rzecznika Praw Obywatelskich wyrok zapadł z rażącym naruszeniem przepisów prawa procesowego.
 
Do akt śledztwa dołączona została opinia sądowo-psychiatryczna, gdzie stwierdzono, że oskarżony jest osobą z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym, o deficycie intelektu. Oskarżony podał, że nie umie czytać ani pisać. Leczył się też psychiatrycznie, a utrzymuje się z renty. Zdaniem lekarzy jego zaburzenia spowodowały, że miał on ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu i pokierowania swym postępowaniem.

Wyrok bez rozprawy 

Sąd I instancji wydając wyrok bez rozprawy, pominął że w odniesieniu do oskarżonego zachodziły okoliczności utrudniające obronę. Stanowi o tym Kodeks prawa karnego, który nakłada na sąd obowiązek wyznaczenia oskarżonemu obrońcy.
RPO powołał się na interpretację pojęcia „okoliczności utrudniających obronę”, dokonanej już przez Sąd Najwyższy. Takimi okolicznościami są m.in. stopień sprawności umysłowej i stopień inteligencji. W ocenie RPO były zatem pełne podstawy do tego, by zapewnić oskarżonemu obronę.
 
- Sąd rejonowy nie nadał znajdującym się w aktach sprawy informacjom odpowiedniego znaczenia i zupełnie je zignorował, choć de facto obligowały one sąd I instancji do wyznaczenia oskarżonemu obrońcy w celu zabezpieczenia podstawowej procesowej gwarancji w postaci konstytucyjnego prawa do obrony, tak aby w pełni chronić prawa osób, wobec których zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że nie są w stanie w sposób samodzielny prowadzić swojej obrony – głosi kasacja zastępcy RPO Stanisława Trociuka.

Sąd Najwyższy: RPO ma rację 

27 maja 2020 r. Sąd Najwyższy w Izbie Karnej uwzględnił kasację zgłoszoną przez RPO jako zasadną. Uchylił zaskarżony wyrok, a sprawę przekazał sądowi rejonowemu do ponownego rozpoznania.
 
Sąd Najwyższy przyznał RPO rację, że wyjaśnienia podejrzanego budzą daleko idące wątpliwości, skoro deklarował, że nie umie czytać ani pisać. Wątpliwości budzi już zatem to, czy w ogóle zapoznał się z pouczeniem o przysługujących mu prawach i treścią stawianego mu zarzutu oraz protokołu ze swego przesłuchania. Mimo informacji, że oskarżony ma niepełnosprawność intelektualną, nie dopuszczono opinii sądowo-psychiatrycznej.
 
Najistotniejsze jednak jest to, że mając informacje choćby o niskim ilorazie inteligencji, z których wynika, że oskarżony winien korzystać z pomocy obrońcy, nie podjęto jakichkolwiek kroków, aby mu taką zapewnić. 
 
Przy ponownym rozpoznawaniu sprawy sąd winien uwzględnić uwagi SN. Sąd musi zatem ustanowić dla oskarżonego obrońcę z urzędu (co nie przesądza ostatecznego wyroku sądu).
 
 

Komentarz

  • Tzw. Niezawisłość
    kilof34
    14.06.2020, 13:20
    Czasem patrzę i myślę,czy śmiać się czy płakać.Niestety należy tylko płakać,to dramat człowieka,jakież to dziwne,że jedni mają immunitet i sa bezkarni a inni są gnojeni.Rzeczywistość jest niestety podła.Jak widać są równi i równiejsi.....smutne,lecz prawdziwe.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas