Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Niepełnosprawny Polak w natrudniejszym maratonie świata

14.06.2012
Autor: Natalia Łyczko
Źródło: inf. prasowa, inf. własna

Badwater to jeden z najbardziej znanych i najcięższych górskich ultramaratonów na świecie. Zadaniem jego uczestników jest pokonanie 217-kilometrowej trasy w kalifornijskiej Dolinie Śmierci, gdzie temperatura osiąga nawet 55 stopni Celsjusza. Choć bieg wydaje się morderczy nawet dla osób zdrowych, tę próbę sił już wkrótce podejmie Dariusz Strychalski, polski zawodnik z niepełnosprawnością, który zakwalifikował się do tegorocznej edycji wydarzenia.

Dariusz Strychalski ma dziś 34 lata. W wieku ośmiu lat uległ cieżkiemu wypadkowi; w drodze ze szkoły został potrącony przez samochód. Mimo kilku skomplikowanych operacji oraz długiej rehabilitacji, nie odzyskał już pełnej sprawności. Ma paraliż prawej strony ciała oraz problemy ze wzrokiem. Nie przeszkodziło mu to jednak w realizacji wielkiej pasji - biegania.

Codzienne biegi to dla niego nie tylko sportowe wyzwanie. Pomagają mu także w walce z życiowymi trudnościami i
czarnymi myślami. Mimo barier, z którymi zmagać się musi na co dzień, startuje w biegach z osobami sprawnymi - bez taryfy ulgowej - i stale udowadnia, że niepełnosprawność można pokonać.

Na zdjęciu: Dariusz Strychalski
Dariusz Strychalski, fot.: mat. prasowe

Na swoim koncie ma już znaczne sukcesy. Wśród największych z nich znajdują się starty w hiszpańskim ultramaratonie Al Andalus Ultra Trail oraz greckim Spartathlonie. Do Aten, gdzie odbywa się ten nadłuższy bieg maratoński, dotarł mimo braku środków finansowych. Odległość wynoszącą 2340 km pokonał wówczas... na własnych nogach, biegnąc.

Obecnie spełnia się jego kolejne marzenie: został zakwalifikowany do udziału w amerykańskim Badwater Ultramarathon, znanym jako najtrudniejsze zawody biegowe na świecie. Dystans, liczący 217 km, zawodnicy pokonać muszą w wyjątkowo trudnych warunkach: na górzystej trasie kalifornijskiej Doliny Śmierci, w temperaturze osiągającej nawet 55 stopni Celsjusza. Na osiągnięcie mety zawodnicy mają zaledwie 48 godzin. Tegoroczny maraton w miejscowości Whitney, w którym wystąpi polski zawodnik, wystartuje już w połowie lipca br.

Przygotowania Dariusza Strychalskiego do udziału w tym wydarzeniu oraz sam start w ultramaratonie utrwali film dokumentalny. Wsparcia - zarówno podczas przygotowań, jak i w czasie maratonu w USA - udzieli zawodnikowi Fundacja Pramerica.

Komentarz

  • Zdrowia, wytrwałości i powodzenia
    Kornelka
    29.06.2012, 00:19
    na każdym kroku!!

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas