Szermierka
Szermierka na wózkach, choć była praktykowana już w
latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, na paraolimpiadę trafiła
pierwszy raz w Rzymie w 1960 roku.
W Polsce trenuje się ją od lat sześćdziesiątych, ale prawdziwy
rozkwit tej dyscypliny sportu to lata dziewięćdziesiąte. Wtedy to
powstały profesjonalne kluby, takie jak Integracyjny Klub Sportowy
na warszawskiej AWF.
Specyfika szermierki na wózkach polega na tym, że zawodnicy
konkurują ze sobą siedząc na unieruchomionych wózkach. Zawody
odbywają się w trzech konkurencjach: szpadzie i florecie, którymi
walczą i panowie, i panie, oraz szabli, która zarezerwowana jest
dla mężczyzn.
We florecie można atakować tylko tułów przeciwnika, a w szpadzie i
szabli - całe ciało powyżej pasa. Trafienie jest sygnalizowane
poprzez elektryczne sprzężenie ubrania zawodnika.
Szermierka na wózkach jest podzielona na trzy kategorie. W
kategorii A walczą zawodnicy po amputacjach nóg lub z niedowładem,
którzy mają swobodę ruchów tułowia i rak. W kategorii B występują
zawodnicy po urazie rdzenia kręgowego z bezwładem nóg, lub
minimalnym niedowładem rak, a w kategorii C - osoby z całkowitym
bezwładem nóg i niedowładem rąk. Sportowcy z tej ostatniej
kategorii nie biorą udziału w paraolimpiadzie.
Głównym sponsorem serwisu Londyn 2012 jest:
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
- Rondo im. Piotra Pawłowskiego - Twórcy Integracji [GALERIA]
- Aktywnie szukaj pracy z Centrum Integracja Warszawa
- Integracja 1/2024 (PDF podstawowy i PDF dostępny)
- Projektowanie dla wszystkich – standard codzienności. Fundacja Integracja oraz spółka biurowa Skanska publikują poradnik o projektowaniu bez barier
Co nowego
- W ciągu trzech lat od uruchomienia badań przesiewowych w 2021 roku w kierunku SMA potwierdzono rdzeniowy zanik mięśni u 100 noworodków
- Warszawa: Spotkania w ramach programu Blisko Bliskich w maju
- 5 maja urodziły się w Polsce KOMFORTKI!
- Łukasz Krasoń: osoby korzystające z koncentratorów tlenu otrzymają dopłatę do prądu
- Więcej niż praca. Alternatywa dla ludzi z pasją i misją
Dodaj komentarz