Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

„Ustawa przedłużyła orzeczenia podczas pandemii, ale wystąpiłem o nowe. Które z nich jest ważne?” Wyjaśniamy

30.09.2020
Autor: Beata Dązbłaż, fot. Rasmus Gerdin / unsplash.com
kobieta na wózku elektrycznym jedzie ścieżką rowerową za wózkiem ma zatknięte kule

Do warszawskiego Centrum Integracja dzwoni wiele osób, które mają wątpliwości dotyczące automatycznego przedłużania orzeczeń o niepełnosprawności w czasie pandemii, czy na pewno są one ważne i co powinno się zrobić, gdy zbliża się termin wygaśnięcia dokumentu. Wyjaśnia nam to Małgorzata Rajczyk, przewodnicząca Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Opolu.

Warto przypomnieć, że tzw. ustawa covidowa (dokładniej: Ustawa z 31 marca br. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw; Dz.U. poz. 568) przewidziała w bieżącym funkcjonowaniu powiatowych zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności istotne zmiany.

- Jeśli ktoś ma orzeczenie o niepełnosprawności, które było ważne np. do 15 czerwca, to jeśli nie złożył nowego wniosku – orzeczenie z mocy ustawy „przedłużyło się” automatycznie. Jeśli jednak złoży wniosek, to jest on procedowany normalnie i już wtedy obowiązuje nowe orzeczenie – wyjaśnia Małgorzata Rajczyk.

Którego orzeczenia używać?

Podkreśla, że w praktyce może się zdarzyć, iż osoba otrzyma orzeczenie o niższym stopniu niż poprzednio, np. miała znaczny a orzeczono umiarkowany stopień.

- Wówczas, chcąc zachować niektóre uprawnienia, mogłaby okazywać stare orzeczenie. Jest to jednak niezgodne z prawem, gdyż obowiązuje ostatnie prawomocnie wydane orzeczenie. W tej konkretnej sytuacji prawnej, mówimy o ustawie „covidowej”, ważne jest tylko jedno orzeczenie – to ostatnie – zaznacza Małgorzata Rajczyk.

Na podobne pytania odpowiadaliśmy już w naszym artykule.

Kwestie te na naszą prośbę wyjaśniało także Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

 

 

Komentarz

  • bezmyślnosc nie zna granic
    pokrzywdzeni
    30.09.2020, 20:41
    i jak tak można, ci co nie złożyli wniosku maja automatycznie przedłużone orzeczenie, a ci co złożyli obniża. Ten kto to wymyślił powinien teraz z własnej kieszeni dawać pieniądze na życie którzy zostali pozbawieni środków do życia, bo obniżono im stopień niepełnosprawności w tych tsk bardzo trudnych czasach nawet dla ludzi zdrowych. Dlaczego wszystkim nie przedłużono. Komisje by nie działały i pieniędzy by starczyło dla osób niepełnosprawnych. Ale jak można zabrać pracę pełnosprawnym, niepełnosprawnym można bo oni gorszy gatunek

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas