Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Koronawirus. Śmiertelność sześć razy wyższa u osób z niepełnosprawnością intelektualną

30.12.2020
Autor: Paweł Nowosad, fot. pixabay.com
Źródło: pulsetoday.co.uk, bbc.com, gov.uk
biało czerwono niebieska flaga Anglii

Podczas pierwszej fali pandemii Brytyjczycy z niepełnosprawnością intelektualną umierali na COVID-19 sześć razy częściej niż osoby pełnosprawne – wynika z najnowszego badania.

Adam Brown z Surrey był jednym z tych młodych obywateli Wielkiej Brytanii z niepełnosprawnością intelektualną, którzy zmarli z powodu zakażenia koronawirusem. 30-latek mieszkający w domu opieki zachorował na początku marca. Mimo objawów, nie był testowany do czasu przyjęcia do szpitala. Odszedł 29 kwietnia.

Jego siostra, Naomi Brown, niedawno przeczytała nowy raport Public Health England (PHE).

- Tego typu analizy bardzo mnie smucą, ale nie są dla mnie zaskoczeniem – skomentowała.

Jej zdaniem ludzie tacy jak Adam, którzy nie mogą mówić za siebie, są „trzymani w ciemności”, czyli są pozostawieni samym sobie, lekceważeni.

- Tylko rodziny mogą mówić w ich imieniu i stanąć w ich obronie – podsumowała.

30 razy częściej?

W raporcie wzięto pod uwagę okres od 21 marca do 5 czerwca. Stwierdzono, że w tym czasie na COVID-19 zmarło 451 na 100 tys. Brytyjczyków z niepełnosprawnością intelektualną. Ponieważ jednak nie wszyscy zostali uwzględnieni w statystykach, eksperci szacują, że wskaźnik śmiertelności mógł być aż o 6,3 razy wyższy niż wśród reszty populacji.

Alarmujący jest też fakt, że byli to w dużej mierze ludzie młodzi, mający przed sobą całe życie. Brytyjczycy z niepełnosprawnością intelektualną w wieku od 18 do 34 lat umierali aż 30 razy częściej niż pełnosprawni obywatele w tym samym przedziale wiekowym.

Raport przedstawia też interesujące, ale bardzo bolesne statystyki dotyczące grup etnicznych w Wielkiej Brytanii (choć są one niepełne z powodu braku rzetelnych danych o tych grupach). Okazało się, że Azjaci i Brytyjczycy pochodzenia azjatyckiego oraz czarnoskórzy Brytyjczycy – wszyscy z niepełnosprawnością intelektualną – umierali częściej na COVID-19 niż z innych powodów w ciągu ostatnich dwóch lat.

Skąd tak tragiczne statystyki?

Co jest przyczyną tak dużych dysproporcji? Eksperci zwracają uwagę m.in. na fakt, że osoby z niepełnosprawnością intelektualną są bardziej podatne na otyłość i cukrzycę – co zwiększa ryzyko śmierci na COVID-19.

Prof. John Newton, dyrektor ds. doskonalenia zdrowia w PHE, zwraca uwagę, że podczas pierwszej fali pandemii osoby z niepełnosprawnością intelektualną należały do grup najbardziej poszkodowanych.

- Teraz, kiedy wirus ponownie atakuje, trzeba stosować rygorystyczną kontrolę zakażeń, zwłaszcza gdy pacjentami w domach opieki i innych placówkach ochrony zdrowia są takie osoby – powiedział.

Gdy koronawirus nawiedził Wyspy po raz pierwszy, jedna trzecia Brytyjczyków z takim rodzajem niepełnosprawności zmarła właśnie w domach opieki. Na władze spadła wówczas krytyka za brak dostępu do testów i nieskuteczną kontrolę zakażeń. Media zagraniczne prezentowały Wielką Brytanię jako kraj, który podejmuje walkę z pandemią zbyt późno i nie dostrzega niebezpieczeństw.

Szersze tło problemu

Z raportu wynika też, że Anglicy z określonymi rodzajami niepełnosprawności intelektualnej, np. zespołem Downa, są bardziej narażeni na infekcje dróg oddechowych. Dorośli z zespołem Downa zostali niedawno wpisani na rządową listę „osób wyjątkowo podatnych” na koronawirusa. Warto dodać, że prawie połowa ofiar COVID-19 z zespołem Downa żyła w domach opieki.

Dan Scorer, dyrektor ds. polityki w cenionej na Wyspach organizacji charytatywnej Mencap, rysuje szersze tło problemu.

- System pomocy społecznej jest niedoinwestowany, co wynika z polityki kolejnych rządów, realizowanej przez kilka ostatnich dekad – podkreślił. – W rezultacie, zalecenia dotyczące bezpieczeństwa i dostępnych badań – wciąż aktualizowane – nie docierają często do niepełnosprawnych intelektualnie Anglików.

Minister ds. opieki społecznej, Helen Whately, zapowiedziała wnikliwą analizę raportu. Politycy nad Tamizą muszą wziąć pod uwagę, że ochrona najbardziej wrażliwych obywateli jest ich obowiązkiem – zwłaszcza w tak trudnych czasach.

 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas