Czy mąż może starać się ponownie o kartę parkingową?

Mąż w 2019 r. został zaliczony do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, przyczyna 07-S. do 2022 r. Orzecznik ZUS w tym samym roku uznał Go za całkowicie niezdolnego do pracy i samodzielnej egzystencji - orzeczenie na stałe (czyli odpowiednik znacznego stopnia niepełnosprawności), które oczywiście było dołączone do dokumentacji - powiatowy zespół nieco uzdrowił męża:) Mąż nie odwoływał się od decyzji. W postanowieniu pkt 9 dotyczącym karty parkingowej jest adnotacja NIE DOTYCZY- (myślę, że dlatego, że schorzenia tego nie było w ustawie, jeśli chodzi o umiarkowany stopień niepełnosprawności). Czy teraz, gdy to schorzenie zostało w marcu 2020 r. dopisane, może w jakiś sposób starać się ponownie o kartę parkingową? Ponadto dopytam, czy powiatowy zespół miał prawo obniżyć stopień niepełnosprawności w zestawieniu z decyzją orzecznika ZUS?

Szanowna Pani,

Pani  mąż może starać się ponownie o pkt 9. Zwracam uwagę, iż zgodnie z art. 8 ust 3a pkt 1  ustawy prawo o ruchu drogowym kartę parkingową wydaje się osobie niepełnosprawnej zaliczonej do znacznego albo umiarkowanego stopnia niepełnosprawności mającej znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się. 

Powyższe oznacza, iż ubiegając się o kartę parkingową, należy w sposób bardzo dokładny skupić się na wykazaniu występowania znacznie ograniczonych możliwości samodzielnego poruszania się, np. dokumentacją medyczną, zaświadczeniami, opisem funkcjonowania w życiu codziennym, dowodem ze świadków. Osobiście jestem zwolennikiem bardzo dokładnego opisywania kwestii znacznie ograniczonych możliwości samodzielnego poruszania się, gdyż samo załączenie dokumentacji medycznej może nie odnieść skutku jakiego oczekujemy. 

Zachęcam także do zapoznania się z informacjami na naszej stronie.

W kwestii pytania, czy PZdsON miał prawo obniżyć stopień niepełnosprawności w zestawieniu z decyzją orzecznika ZUS, informuję iż orzecznictwo o niepełnosprawności i orzecznictwo do celów rentowych są od siebie niezależne. Zawsze gdy się nie zgadzamy z decyzją, należy więc odwoływać się.

Z poważaniem,

dr Michał Urban, radca prawny