Niewidoma nastolatka walczy z Putinem
Niewidoma uczennica 10 klasy szkoły w Rostowie nad Donem (Rosja) Natasza Pisarenko wstrząsnęła światowymi mediami. Dziewczynka 6 stycznia zamieściła na swoim blogu list otwarty do prezydenta Władimira Putina. W pełnym ironicznych uwag piśmie śmiało krytykuje zakaz adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów, który wszedł w życie 1 stycznia 2013 r.
Natasza w swoim liście zwraca się do prezydenta: "Wasza mądrość nie zauważyła jednego, że wśród wychowanków domów dziecka są również niepełnosprawne dzieci, które ze względu na ciężką, wrodzoną chorobę żyją bardzo krótko lub - w najlepszym razie - dożywają dwudziestu lat i umierają. Umierają dlatego, że w Rosji nie ma nowoczesnej medycyny. Kalekie dzieci w domach dziecka są przykute do swoich łóżek i czekają... Wcześniej czekały na Amerykanów, tych »złych« rodziców zastępczych, a teraz mają czekać na naszych rosyjskich? Władimirze Władimirowiczu, dzieci z poważnymi wadami wrodzonymi nikt nie przyjmie, ponieważ takim dzieciom potrzebna jest nowoczesna medycyna, której nie ma w Rosji".
Natasza wie, o czym pisze, ponieważ na własnej skórze doświadczyła niemocy rosyjskiej medycyny. Ojciec dziewczyny wspomina, że w ciągu kilku dni po jej urodzeniu zorientował się, że dziecko jest niewidome. Rosyjskim lekarzom zajęło to trzy miesiące, a diagnoza wskazywała na nieuleczalną chorobę o niejasnej etiologii. Tymczasem lekarze niemieccy postawili właściwą diagnozę, a specjaliści amerykańscy oferują dziewczynie operacyjne leczenie dające nadzieję na przywrócenie wzroku, z czego Natasza ma zamiar skorzystać.
Ustawa Heroda
Tzw. ustawa Dimy Jakowlewa, do której odnosi się Natasza, jest rosyjską odpowiedzią na podpisany w grudniu 2012 r. przez prezydenta Obamę Akt Magnitskiego. Dokument, nazwany imieniem prawnika zaangażowanego w walkę z korupcją w Rosji Siergieja Magnitskiego, zabrania przyznawania wiz wjazdowych do USA rosyjskim urzędnikom podejrzanym o łamanie praw człowieka oraz funkcjonariuszom państwowym, współodpowiedzialnym za jego śmierć w 2009 r. w rosyjskim więzieniu. Magnitsky trafił za kratki po tym, jak zdobył dowody na oszustwo na masową skalę. Rosja jest jednym z najpopularniejszych krajów, z których Amerykanie adoptują dzieci. Jak podaje amerykański Departament Stanu, od czasu upadku Związku Radzieckiego adoptowali ich 60 tysięcy. Rząd rosyjski widzi jednak głównie przypadki dziewiętnaściorga, które zmarły w amerykańskich rodzinach.
Ustawę Jakowlewa poparła większość Rosjan w grudniowym głosowaniu, zorganizowanym przez Fundację Opinii Publicznej. Jednak już po wejściu w życie tego aktu prawnego ok. 20 tysięcy ludzi wyszło na ulice, aby zaprotestować przeciwko zakazowi. Jak podaje agencja informacyjna RIA Novosti, komitet Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu, odrzucił w poniedziałek 14 stycznia petycję w sprawie unieważnienia zakazu, podpisaną przez ponad 100 tysięcy osób. „Ustawa Heroda”, jak mówią o niej Rosjanie, 1 stycznia 2013 r. wepchnęła 52 czekających na adopcję dzieci w prawną próżnię. Na ich adopcje przez Amerykanów zgodziły się rosyjskie sądy, jednak przed wejściem w życie ustawy nie były gotowe dokumenty, zezwalające na wyjazd dzieci z kraju. Rosyjskie władze utrzymują, że część dzieci będzie mogła wyjechać, ale nie precyzują, które i jak wiele z nich.
Apel Nataszy został zauważony na Kremlu. Odniósł się do niego
rzecznik prezydenta Putina Dmitrij Pieskow zapewniając, że władze
zwrócą uwagę na poruszony przez dziewczynkę problem, mimo iż „nie
jest to formalne pismo”. W sobotę 12 stycznia Natasza napisała:
„Prawdopodobnie pożałuję, że napisałam, co myślę.”
Komentarz