„Dostępność serwisów internetowych” – dobre praktyki dla wszystkich
Ile kosztuje stworzenie serwisu dostępnego dla osób z niepełnosprawnością? Jak osoby niewidome widzą zdjęcia? Czy wyszukiwarki internetowe są „niepełnosprawne”? Na te i inne pytania znaleźć można odpowiedzi w najnowszym wydaniu podręcznika „Dostępność serwisów internetowych – dobre rozwiązania w projektowaniu serwisów internetowych dostępnych dla osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności”.
Żarty się skończyły. Zgodnie z polskim prawem, do połowy 2015 r. wszystkie serwisy instytucji publicznych muszą być zgodne ze standardem WCAG 2.0. Podręcznik o dostępności powstał głównie z myślą właśnie o osobach odpowiedzialnych za serwisy internetowe tych instytucji. Nie strony, lecz właśnie serwisy – m.in. ta terminologiczna różnica jest w nim wyjaśniona. Autorzy tłumaczą oczywiście o wiele więcej. Robią to na tyle przystępnie, że nie trzeba być specjalistą z zakresu informatyki, by przyswoić przekazywaną wiedzę.
Dla kogo jest ten podręcznik
Podręcznik jest adresowany zarówno do programistów, którzy nie mieli dotychczas kontaktu z kwestią dostępności, jak i redaktorów. Ci ostatni muszą wiedzieć, że nikt nie rodzi się z umiejętnością prawidłowego publikowania informacji w internecie, szczególnie w taki sposób, by nie wykluczać użytkowników niepełnosprawnych. Jednak autorzy udowadniają też, że błędem jest myślenie o dostępności jedynie pod kątem osób z niepełnosprawnością. Choć problemy w korzystaniu z internetu osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności stanowią sedno publikacji, autorzy przekonują, że poprawnie skonstruowane serwisy ułatwiają komputerowe życie nam wszystkim.
Informacja o wydaniu
Publikację napisali Dominik Paszkiewicz i Jakub Dębski w ramach realizowanego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji oraz PFRON projektu „Wsparcie osób niepełnosprawnych w swobodnym dostępie do informacji i usług zamieszczonych w Internecie II”, współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego. W ramach projektu prowadzone są audyty dostępności 300 instytucji, wsparcie tych podmiotów przez wykwalifikowanych audytorów i testerów z niepełnosprawnością, a także seminaria dla przedstawicieli instytucji z całego kraju, których serwisy internetowe poddawane są audytom.
Czego uczy podręcznik?
Autorzy poradnika poprowadzą więc za rękę redaktorów serwisów, przekazując im m.in. dziesięć złotych zasad redagowania tekstu i podkreślając, by zawsze rozwijać skrótowce i nie przesadzać z hermetyczną terminologią. Wyjaśnią też, czym jest wersja easy to read, a na przykładach zaprezentują, jak poprawnie formatować tekst, czym jest opis alternatywny (tzw. alt), jak linkować czy jak stworzyć dostępny plik PDF.
Zarówno redagujący serwis internetowy, jak i jego twórcy dowiedzą się natomiast, że nie samą myszką nawiguje człowiek, nie tylko osoby niewidome nie znoszą CAPTCHA i jak ważna jest odpowiednia hierarchia nagłówków – dla wszystkich użytkowników.
Programiści przekonają się, że zgodny ze standardami kod HTML wcale nie oznacza dostępności serwisu, choć jest jej fundamentem. Podręcznik może być początkiem przygody z dostępnością także dla programistów właśnie. W jego treści wyjaśniono większość dobrych praktyk, które uwzględniać powinni twórcy serwisów internetowych.
W końcu osoby zarządzające witryną i zlecający jej tworzenie lub modyfikację dowiedzą się z publikacji, jak czytać wymogi prawne dotyczące dostępności oraz jak zamówić zgodny z nimi serwis. Wydrukowanych zostało 1500 bezpłatnych egzemplarzy podręcznika. Jego treść można także za darmo ściągnąć przez internet. Wersje podręcznika do pobrania znajdują się w dziale o II edycji projektu.
Artykuł pochodzi z serwisu www.dostepnestrony.pl
*
Warto wspomnieć o bardzo pozytywnym odbiorze podręcznika w środowisku. Jacek Zadrożny, specjalista ds. dostępności serwisów internetowych, prowadzący uznany blog na ten temat www.informaton.pl, notkę nt. publikacji zatytułował: „Przeczytałem podręcznik „Dostępność serwisów internetowych” i zrobiło mi się smutno”. Napisał m.in.: „(...) Ze smutkiem stwierdzam, że pomyliłem się, sądząc, że będzie on dobry. Jest on bardzo dobry, a przez to nie mam już motywacji, by pisać podobne rzeczy na własną rękę. (...)”. Cała recenzja na blogu autora.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Parlament Europejski przyjął przepisy, które wprowadzą ogólnounijną kartę osób z niepełnosprawnością
- Wiceminister Borys: program "Aktywna szkoła" jest inwestycją w dzieci i młodzież
- Nowa Dyrektorka IPiSS
- Książka o miłości i przyjaźni osób w spektrum autyzmu
- Gdańsk: Grupa wsparcia dla nauczycieli, pedagogów z Ukrainy
Dodaj komentarz