Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

„Dostępność serwisów internetowych” – dobre praktyki dla wszystkich

12.09.2013
Autor: Tomasz Przybysz-Przybyszewski
Źródło: dostepnestrony.pl

Ile kosztuje stworzenie serwisu dostępnego dla osób z niepełnosprawnością? Jak osoby niewidome widzą zdjęcia? Czy wyszukiwarki internetowe są „niepełnosprawne”? Na te i inne pytania znaleźć można odpowiedzi w najnowszym wydaniu podręcznika „Dostępność serwisów internetowych – dobre rozwiązania w projektowaniu serwisów internetowych dostępnych dla osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności”.

Żarty się skończyły. Zgodnie z polskim prawem, do połowy 2015 r. wszystkie serwisy instytucji publicznych muszą być zgodne ze standardem WCAG 2.0. Podręcznik o dostępności powstał głównie z myślą właśnie o osobach odpowiedzialnych za serwisy internetowe tych instytucji. Nie strony, lecz właśnie serwisy – m.in. ta terminologiczna różnica jest w nim wyjaśniona. Autorzy tłumaczą oczywiście o wiele więcej. Robią to na tyle przystępnie, że nie trzeba być specjalistą z zakresu informatyki, by przyswoić przekazywaną wiedzę.

Dla kogo jest ten podręcznik

Podręcznik jest adresowany zarówno do programistów, którzy nie mieli dotychczas kontaktu z kwestią dostępności, jak i redaktorów. Ci ostatni muszą wiedzieć, że nikt nie rodzi się z umiejętnością prawidłowego publikowania informacji w internecie, szczególnie w taki sposób, by nie wykluczać użytkowników niepełnosprawnych. Jednak autorzy udowadniają też, że błędem jest myślenie o dostępności jedynie pod kątem osób z niepełnosprawnością. Choć problemy w korzystaniu z internetu osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności stanowią sedno publikacji, autorzy przekonują, że poprawnie skonstruowane serwisy ułatwiają komputerowe życie nam wszystkim.

Informacja o wydaniu

Publikację napisali Dominik Paszkiewicz i Jakub Dębski w ramach realizowanego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji oraz PFRON projektu „Wsparcie osób niepełnosprawnych w swobodnym dostępie do informacji i usług zamieszczonych w Internecie II”, współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego. W ramach projektu prowadzone są audyty dostępności 300 instytucji, wsparcie tych podmiotów przez wykwalifikowanych audytorów i testerów z niepełnosprawnością, a także seminaria dla przedstawicieli instytucji z całego kraju, których serwisy internetowe poddawane są audytom.

Okładka publikacji pt.

Czego uczy podręcznik?

Autorzy poradnika poprowadzą więc za rękę redaktorów serwisów, przekazując im m.in. dziesięć złotych zasad redagowania tekstu i podkreślając, by zawsze rozwijać skrótowce i nie przesadzać z hermetyczną terminologią. Wyjaśnią też, czym jest wersja easy to read, a na przykładach zaprezentują, jak poprawnie formatować tekst, czym jest opis alternatywny (tzw. alt), jak linkować czy jak stworzyć dostępny plik PDF.

Zarówno redagujący serwis internetowy, jak i jego twórcy dowiedzą się natomiast, że nie samą myszką nawiguje człowiek, nie tylko osoby niewidome nie znoszą CAPTCHA i jak ważna jest odpowiednia hierarchia nagłówków – dla wszystkich użytkowników.

Programiści przekonają się, że zgodny ze standardami kod HTML wcale nie oznacza dostępności serwisu, choć jest jej fundamentem. Podręcznik może być początkiem przygody z dostępnością także dla programistów właśnie. W jego treści wyjaśniono większość dobrych praktyk, które uwzględniać powinni twórcy serwisów internetowych.

W końcu osoby zarządzające witryną i zlecający jej tworzenie lub modyfikację dowiedzą się z publikacji, jak czytać wymogi prawne dotyczące dostępności oraz jak zamówić zgodny z nimi serwis. Wydrukowanych zostało 1500 bezpłatnych egzemplarzy podręcznika. Jego treść można także za darmo ściągnąć przez internet. Wersje podręcznika do pobrania znajdują się w dziale o II edycji projektu.

Artykuł pochodzi z serwisu www.dostepnestrony.pl

*

Warto wspomnieć o bardzo pozytywnym odbiorze podręcznika w środowisku. Jacek Zadrożny, specjalista ds. dostępności serwisów internetowych, prowadzący uznany blog na ten temat www.informaton.pl, notkę nt. publikacji zatytułował: „Przeczytałem podręcznik „Dostępność serwisów internetowych” i zrobiło mi się smutno”. Napisał m.in.: „(...) Ze smutkiem stwierdzam, że pomyliłem się, sądząc, że będzie on dobry. Jest on bardzo dobry, a przez to nie mam już motywacji, by pisać podobne rzeczy na własną rękę. (...)”. Cała recenzja na blogu autora.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas