Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Soczi 2014: koniec rzeczy niemożliwych

17.03.2014
Autor: Maciej Kowalczyk
Źródło: inf. własna

Niedzielny wieczór na zawsze wpisze się do pamięci uczestników, organizatorów i widzów Igrzysk Paraolimpijskich Soczi 2014. Zgasł znicz największej do tej pory zimowej paraolimpiady w historii. Uroczystość zamknięcia igrzysk odbyła się na stadionie Fisht w znajdującej się nad brzegiem Morza Czarnego części Parku Paraolimpjskiego.

Nie ma rzeczy niemożliwych. Tak należałoby odczytać samą uroczystość, którą zresztą zaszczycił prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin. Nie to jednak było – jak mogło się wydawać – motywem przewodnim całej uroczystości. Był nim olbrzymi napis "IMPOSSIBLE", który zawisł jak fatum nad płytą stadionu.

Okazuje się, że sam napis można łatwo zmienić. Trzeba do tego siły i determinacji. Wystarczy wznieść się na wyżyny swoich możliwości, tak jak w niedzielę zrobił to niepełnosprawny atleta na wózku: wspiął się po linie na szczyt napisu, aby dokonać nieznacznej jego korekty. Wyszło: I'M POSSIBLE.

Napis I'm possible nad płyta stadionu
Skorygowany napis nad płytą stadionu, fot.: Maciej Kowalczyk

Ogień przekazany Pyeongchang

Podziękowaniom za wspaniałą imprezę, którą całemu światu zorganizowali u siebie Rosjanie, nie było końca. Były to bowiem igrzyska rekordów: sportowych, organizacyjnych, medialnych, a jak dodał przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego Philip Craven – także  najlepsze zimowe igrzyska w historii.

Najsmutniejszym momentem ceremonii było zgaszenie ognia paraolimpijskiego i zdjęcie z masztu flagi paraolimpijskiej. Craven dokonał symbolicznego jej przekazania prezydentowi koreańskiego Pyeongchang – miasta gospodarza następnych, dwunastych zimowych igrzysk. Sportowa sztafeta przeszła do kolejnego etapu w swojej historii.

Ceremonia zakończenia przygotowana była z rozmachem
Ceremonia zakończenia przygotowana była z rozmachem, fot.: Maciej Kowalczyk

Na płycie stadionu pojawiły się 44 reprezentacje. W ceremonii – zgodnie z zapowiedzią – nie wzięli udziału sportowcy z Ukrainy. Reprezentowała ich niosąca swoją flagę Ludmiła Pawlenko. Była ubrana w koszulkę z napisem "POKÓJ" w językach rosyjskim i angielskim.

Podczas ceremonii uhonorowano dwóch sportowców – Holenderkę Bibian Mentel-Spee, jeżdżącą na desce snowboardowej, i austriackiego narciarza zjazdowego Toby’ego Kane’a. Otrzymali oni nagrodę im. Whang Youn Dai za wyróżniającą się postawę sportową w duchu paraolimpizmu.

Nie obeszło się bez narodowych motywów rosyjskich. W części artystycznej przedstawiono tradycyjną kulturę rosyjską w zestawieniu z nowoczesnością, która w Federacji Rosyjskiej widoczna jest na każdym kroku.

Igrzyska w Soczi były pierwszymi zimowymi igrzyskami zorganizowanymi przez Rosjan. Gospodarzom należy się medal za wzorową organizację i służbę w trakcie ich trwania.
 


Głównym sponsorem serwisu Soczi 2014 jest:

Logo Allianz

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas