Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Minister: potrzeba informacji, nie cytatów z ustaw

09.05.2014
Autor: Beata Rędziak
Źródło: inf. własna

- Oceniając sytuację zatrudnienia osób z niepełnosprawnością, trzeba patrzeć globalnie, czyli nie tylko pod kątem rodzaju rynku pracy:  czy jest on chroniony,  czy otwarty. Z punktu widzenia osób z niepełnosprawnością najważniejsza jest stabilna praca w przyzwoitej atmosferze i środowisku pracy – mówi w rozmowie z nami Krzysztof Pater, były minister pracy społecznej, którego zapytaliśmy o ocenę aktualnej sytuacji na rynku pracy osób z niepełnosprawnością.

Według ministra nie ma jednego prostego rozwiązania, które da odpowiedź na to, co zrobić globalnie, by zwiększyła się liczba osób z niepełnosprawnością podejmujących zatrudnienie.
 
 – Za to jest wiele pakietów działań, które wspólnie mogą prowadzić do oczekiwanej zmiany. Pierwszym z nich jest przede wszystkim długoterminowa zmiana świadomości społecznej. Wielu pracodawców, którzy nigdy nie zatrudniali osób z niepełnosprawnością, po prostu boi się to zrobić, gdyż mają stereotypowe spojrzenie na takie osoby – mówi. – Bez porządnych kampanii informacyjnych to się nie zmieni – podkreśla.
Zmiany i korzyści
Przyznaje, że wiele w ostatnim czasie zmieniło się w odbiorze osób niepełnosprawnych – w dużej mierze dzięki działaniom organizacji pozarządowych. Jak podkreśla minister, ma on świadomość, że bez władzy publicznej nie da się tego zrobić, gdyż trzeci sektor ma ograniczone środki i możliwości.
Krzysztof Pater mocno podkreśla znaczenie przykładu administracji publicznej w obszarze zatrudniania pracowników z niepełnosprawnością. – Zmiany ustawowe w tym zakresie dały możliwości tym, którzy chcą przekroczyć wskaźnik 6 proc. w zatrudnianiu niepełnosprawnych; są już w Polsce urzędy, którym się to udało. Trzeba zwrócić tutaj uwagę na korzyści płynące z zatrudniania osób niepełnosprawnych; pieniądze z PFRON muszą trafić do tej komórki, która zatrudnia takiego pracownika – zaznacza Pater.
Ulgi do wyboru
Według niego kolejną istotną sprawą jest szukanie sposobów na to, jak zmniejszyć koszty zatrudnienia pracownika z niepełnosprawnością. - Warto zastanawiać się nad finansowaniem absencji chorobowej pracownika niepełnosprawnego, który jedzie na turnus rehabilitacyjny; podobnie: wyjazdu do sanatorium, czyli z funduszu chorobowego, albo nad np. finansowaniem absencji chorobowej do 14 dnia, a potem przejmowałby ten obowiązek ZUS. Można także dać możliwość wyboru pracownikowi, z których wybranych ulg chce on skorzystać, czyli np. wydłużony urlop, dodatkowe dni wolne na turnus rehabilitacyjny czy skrócony wymiar czasu pracy – daje przykłady minister.
 
Zwraca uwagę także na konieczność wsparcia pracodawców przez rzetelną informację. Powołując się na doświadczenie przy realizacji ubiegłorocznego projektu „Zatrudnienie osób niepełnosprawnych – perspektywy wzrostu”, realizowanego przez Instytut Pracy i Prac Socjalnych oraz CBOS na zlecenie PFRON, podkreśla, że brak jest rzetelnej informacji dla pracodawcy, jak ma zatrudnić pierwszego pracownika z niepełnosprawnością.
 
– Gdy realizowaliśmy projekt, nie znaleźliśmy nigdzie informacji, jak krok po kroku należy postępować, gdy chce się zatrudnić osobę z orzeczeniem. Można znaleźć jedynie cytaty z ustaw. Musi być jeden wiarygodny portal, który będzie zawierał takie informacje, podane prostym, zrozumiałym językiem – zaznacza Pater. W jego opinii państwo winno też zapewnić dodatkowe wsparcie dla pracodawcy zatrudniającego pierwszego niepełnosprawnego pracownika; może to być np. przez pewien czas zwiększone dofinansowanie.
Większa świadomość w urzędzie
Według niego innym istotnym czynnikiem, który może przyczynić się do zatrudnienia osób z niepełnosprawnością, jest ich właściwe potraktowanie przez urzędy pracy (UP). – Niektóre UP dyskryminują osoby z niepełnosprawnością, gdyż większość z nich wychodzi z założenia, że te osoby muszą być traktowane tak jak wszyscy inni. A często jest tak, że mają one problemy komunikacyjne, za każdym razem spotykają się w urzędzie z inną osobą, w innym miejscu. Rekomendowaliśmy przy realizacji projektu, by cały artykuł z konstytucji mówiący o szczególnym traktowaniu na rynku pracy osób niepełnosprawnych przenieść od ustawy o promocji zatrudnienia.
 
 – Oczywiście są urzędy, gdzie 2-3 osoby są przygotowane do obsługi klienta z niepełnosprawnością i to są pozytywne przykłady – podsumowuje minister. Zwraca też uwagę na znaczenie lekarzy medycyny pracy. – Trzeba odwrócić system – najpierw lekarz medycyny pracy musi powiedzieć, gdzie dana osoba może podjąć zatrudnienie, a dopiero potem UP może odpowiednio dostosować do tego swoje działania – mówi minister Pater.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas