Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Ponad 5 dni opieki wytchnieniowej w placówce skutkuje odebraniem opiekunowi świadczenia pielęgnacyjnego?

07.09.2021
Autor: Beata Dązbłaż, fot. pexels.com
Kobieta na wózku schyla się do niej mężczyzna trzymający ją za ręce

Jesteś opiekunem osoby z niepełnosprawnością, pobierającym np. świadczenie pielęgnacyjne? Musisz wiedzieć, że jeśli skorzystasz z opieki wytchnieniowej dłużej niż 5 dni w tygodniu, w ramach której osoba, którą się opiekujesz będzie umieszczona w placówce całodobowej, możesz stracić prawo do pobierania świadczenia. Wyjaśnia tę kwestię Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.

Resort tłumaczy, że w tej kwestii obowiązuje niezmienny od wielu lat zapis w ustawie o świadczeniach rodzinnych (art. 17 ust. 5 pkt 2 lit b).

Mówi on o tym, że świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje, jeżeli osoba wymagająca opieki:

  • została umieszczona w rodzinie zastępczej, z wyjątkiem rodziny zastępczej spokrewnionej, rodzinnym domu dziecka albo,
  • w związku z koniecznością kształcenia, rewalidacji lub rehabilitacji, w placówce zapewniającej całodobową opiekę, w tym w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym, z wyjątkiem podmiotu wykonującego działalność leczniczą,

– i korzysta w niej z całodobowej opieki przez więcej niż 5 dni w tygodniu.

Dotyczy to także opiekunów osób dorosłych

„W związku z powyższym, jeżeli osoba pobierająca świadczenie pielęgnacyjne zaprzestała sprawowania opieki nad osobą niepełnosprawną w związku z umieszczeniem tej osoby w placówce, zapewniającej jej całodobową opiekę przez więcej niż 5 dni w tygodniu to w takim przypadku świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje. Powyższe dotyczy również osób ubiegających się/pobierających zasiłek dla opiekuna oraz specjalny zasiłek opiekuńczy (art. 16a ust. 8 pkt 2 ustawy o świadczeniach rodzinnych)” – odpowiada nam przedstawiciel biura prasowego resortu rodziny i polityki społecznej.

Jednak, jak dodaje, ostateczna ocena okoliczności indywidualnej sprawy i ustalenie w indywidualnej sprawie prawa do świadczeń rodzinnych należy do kompetencji gminnego organu właściwego, tj. wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, który dokonuje rozstrzygnięcia w drodze decyzji administracyjnej, od której stronie przysługuje odwołanie.

Prawnicy: to się nie zdarza, ale...

Dr Michał Urban i mec. Grzegorz Jaroszczyk, prawnicy współpracujący z Centrami Integracja i działem „Zapytaj doradcę”, nie spotkali się w swojej praktyce z taką sytuacją.

- Jednak mogę ją sobie realnie wyobrazić, gdyż jak wiadomo w zakresie świadczenia pielęgnacyjnego jest bardzo bogate orzecznictwo z uwagi na jego indywidualny charakter – mówi dr Michał Urban. – Tak jak informuje ministerstwo – każda sprawa jest indywidualna, więc wszystko tkwi w szczegółach. Każdej sprawie należy przyjrzeć się bardzo dokładnie, może trzeba bardzo wnikliwie określić w danym przypadku ilość czasu trwania opieki. Ustawa posługuje się pojęciem dni, a nie pojęciem doby – zauważa.

Jak to wygląda w praktyce?

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Rzeszowie poinformował nas, że nie zawiesza w takiej sytuacji świadczeń.

- Korzystanie przez opiekuna osoby niepełnosprawnej z opieki wytchnieniowej powyżej 5 dni w tygodniu nie stanowiło podstawy do uchylenia prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, specjalnego zasiłku opiekuńczego czy zasiłku dla opiekuna przez tutejszy organ – powiedziała Joanna Wisz, zastępca dyrektora ds. świadczeń socjalnych w rzeszowskim MOPS.

- Nie mieliśmy przypadków opiekunów osób niepełnosprawnych, pobierających świadczenie pielęgnacyjne, jednocześnie wskazujących na skorzystanie z opieki wytchnieniowej powyżej 5 dni – poinformował nas z kolei Arkadiusz Kulewicz, kierownik Działu Organizacyjnego w Gdańskim Centrum Świadczeń.

Jakie są Wasze doświadczenia w korzystaniu z opieki wytchnieniowej. Piszcie w komentarzach pod artykułem.

 

Komentarz

  • Straszne
    Dynia
    09.09.2021, 11:02
    To straszne jak bardzo szuka się oszczędności na najsłabszej grupie społecznej. Głodowe renty, uzdrawianie ludzi na wózkach, brak dostępu do nowoczesnych leków, asystenci od połowy roku zamiast od stycznia, brak możliwości wyjścia z domu. Najgorsze że nigdy, nikt nie ponosi za te decyzje odpowiedzialności. Wielokrotnie w instytucjach rzekomo zajmujących się niepełnosprawnymi słyszałam: no trudno, musi pani sobie radzić sama. I tak się żyje w tej Polsce...

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas