Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Czy rzeczywiście spada zatrudnienie? Biuro Pełnomocnika wyjaśnia

25.06.2014
Autor: Tomasz Przybyszewski
Źródło: niepelnosprawni.gov.pl, inf. własna

12 czerwca br. informowaliśmy na naszym portalu, że według danych z Systemu Obsługi Dofinansowań i Refundacji PFRON (SODiR) liczba zatrudnionych osób z niepełnosprawnością zmniejszyła się, podkreślając, że najnowsze kwietniowe dane są niepełne. Do naszych wniosków odniosło się Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.

W naszym artykule podkreślaliśmy, że dane za kwiecień 2014 r., choć mogą być niepełne, pokazują wyraźny spadek zatrudnienia w zakładach pracy chronionej (zpch), którego nie równoważy niewielki wzrost miejsc pracy na otwartym rynku. O ile w marcu 2014 r. w SODiR zarejestrowanych było 247.612 pracowników z niepełnosprawnością, w kwietniu ich liczba spadła do 240.206. Dane te robią jeszcze większe wrażenie, gdy porównać je do zeszłorocznych 253 tys. (październik i listopad 2013 r.) pracowników, których pensje dofinansowywał PFRON.

Ten negatywny ruch na rynku pracy tłumaczyliśmy obowiązującym właśnie od kwietnia 2014 r. zrównaniem kwot dofinansowania do zatrudnienia pracowników z niepełnosprawnością na rynkach otwartym i chronionym. Od 1 kwietnia kwoty te wynoszą: 1800 zł dla pracownika ze znacznym stopniem niepełnosprawności, 1125 zł z umiarkowanym i 450 zł z lekkim stopniem. Pracodawcy zatrudniający osoby ze schorzeniami specjalnymi otrzymują dodatkowe 600 zł. Zaznaczyliśmy też, że wprawdzie nie potwierdziły się prognozy o załamaniu rynku pracy osób z niepełnosprawnością, jednak spadek zatrudnienia jest niestety dość wyraźny.

Oświadczenie Biura Pełnomocnika

Do m.in. tych słów odniosło się na swojej stronie internetowej Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. Poniżej zamieszczamy pełną treść oświadczenia:

W związku z pojawiającymi się na niektórych portalach informacjami o spadku zatrudnienia osób niepełnosprawnych po wejściu w życie z dniem 1 kwietnia br. zmian w systemie dofinansowania do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych uprzejmie informuje, że:

- Formułowanie tez oraz wniosków dotyczących zatrudnienia osób niepełnosprawnych w oparciu o dane pochodzące z Systemu Obsługi Dofinansowań i Refundacji (SODiR) jest nieuprawnione tym bardziej, jeśli dane te nie są kompletne.

- Dane dotyczące liczby pracowników niepełnosprawnych, których wynagrodzenia dofinansowane są ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (pochodzące z SODiR) dotyczą tylko części zatrudnionych osób niepełnosprawnych i dlatego nie stanowią wystarczającej podstawy do analizy o sytuacji osób niepełnosprawnych na rynku pracy ogółem.

- Analiza sytuacji w zakresie zatrudnienia subsydiowanego (co jest możliwe w oparciu o dane z systemu SODiR) nie jest jednak uprawniona w oparciu dane za kwiecień 2014 r. które jeszcze nie są pełne.

- Nieuprawnione jest również porównywanie danych z różnych okresów sprawozdawczych, tak jak to czynią autorzy niektórych publikacji porównując np. dane z października 2013 roku z niepełnymi danymi z kwietnia 2014 roku.

- Od lat obserwowane są cykliczne zmiany w liczbie osób niepełnosprawnych zarejestrowanych w SODiR PFRON, zatrudnionych w zakładach pracy chronionej oraz na otwartym rynku pracy tj. wzrost w czwartym kwartale oraz spadek w pierwszym kwartale każdego roku. Począwszy od drugiego do czwartego kwartału każdego roku obserwowana jest tendencja rosnąca.

- Liczba pracowników niepełnosprawnych zarejestrowanych w SODiR w pierwszym kwartale bieżącego roku wyniosła średnio 247,5 tys. osób, podczas gdy w analogicznym okresie roku poprzedniego wyniosła średnio 242,5 tys. osób. Średnia liczba pracowników niepełnosprawnych w 2013 roku, których wynagrodzenia były subsydiowane wynosiła 248,2 tys. i była najwyższa w całym okresie funkcjonowania tego instrumentu. Natomiast wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych w tym samym roku, po raz pierwszy od 2008 roku, wykazał tendencję spadkową.
W tym kontekście należy podkreślić, że 2013 był rokiem, w którym nie nastąpiły żadne zmiany w obowiązującym systemie dofinansowania do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych. Oznacza to, że faktyczna sytuacja osób niepełnosprawnych na rynku pracy uwarunkowana jest innymi czynnikami niż zmiany w tym systemie.

- Wstępna analiza sytuacji osób niepełnosprawnych na rynku pracy, uwzględniająca zmiany wprowadzone do systemu dofinansowań do wynagrodzeń, które weszły w życie z dniem 1 kwietnia 2014 roku, możliwa będzie dopiero po uzyskaniu pełnych danych z SODiR za drugi kwartał bieżącego roku i opublikowaniu przez GUS danych z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności za ten kwartał tj. we wrześniu 2014 r.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • żeby żyło się lepiej! (dotyczy posłów i ministrów)
    az
    01.07.2014, 09:50
    od dzisiaj też jestem bez pracy. trzeba będzie żyć przez miesiąc za tyle, ile panowie wydają jednorazowo na kolację... pozdrawiam wszystkich zwolenników popierających rząd.
    odpowiedz na komentarz
  • praca z niepelnosprawnoscia
    Niepelnosprawny
    26.06.2014, 17:53
    Wszystko sie zgadza ,zaklady ktore dotychczas przyjmowaly dopracy osoby z umiarkowanym stopniem niepelnosprawnosci ,teraz zaczely lawinowo zwalniac ludzi z pracy.Wystarczylo tylkoobnizenie dofinansowania do niepelnosprawnych a juz odbilo sie to na wzroscie bezrobocia .Teraz jest taka sytuacja ze jesli chce sie dalej pracowac to tylko na umowe zlecenie za 3,50h ,albo do widzenia ,chyba ze ktos ma schozenia specjalne za ktore pracodawca otrzyma te 600 zl to jest ok i pracownik pozostaje .Ale i tu jest chaczyk bo po zwolnieniu znacznej liczby pracownikow gdzie np przy ochronie byla obsada 5 osobowa na obiekcie przy systemie pracy 12/24h ,teraz pozostalo np,4 osoby ktorym doklada sie dodatkowe godziny za ta 5 osobe i maja np zamiast planowych godzin 168,200h z tym ze za te ponadnormatywna godzine placi sie 3 zl brutto i nie oplacana u obecnego pracodawcy ,lecz przez jakas inna firme niepowiazana z obecna i zmusza sie pracownikow do podpisania dodatkowych umow na te nadgodziny ,a jak niewyrazisz zgody to jestes odrazu do zwolnienia .Tak to teraz wykozystuje sie osoby niepelnosprawne przez potecjalnych pracodawcow ,a to wszystko dzieki tej nowej ustawie obnizajacej dofinansowanie do osob z niepelnosprawnoscia za zgoda PO,ba tam przeciez siedza osoby reprezentujace nas niepelnosprawnych i musza robic to co im rzad powie ,tak jak Tusk powiedzial ze teraz to paliwo morze kosztowac nawet 7 zl.A przeciesz tak niedawno minister pracy mowil ze stawka za godzine pracy niemorze byc nizsza niz 10 zl i gdzie tu jest kontrola sluzb ktore mialy by to kontrolowac i patrzec jak pracodawcy wykozystuja osoby niepelnosprawne za 3 zl na h.
    odpowiedz na komentarz
  • ja
    ja
    25.06.2014, 22:35
    umowy zlecenia żądza dalej głosujcie na pło
    odpowiedz na komentarz
  • Głupot gadanie biura pełnomocnika
    Jagoda
    25.06.2014, 18:42
    Popieram wypowiedź poprzednika. Na dolnym śląsku firmy lawinowo szukają osób ze znacznym stopniem, a super jak ktoś ma kod specjalny. Mało tego. Szukają, ale najlepiej pozałatwianych wyższych stopni, a extra jeśli jest to osoba prawie zdrowa. ZPCHy zaczęły ukryte zwolnienia, a największe będą od września. Nie daj Boże, żeby ktoś bł na wózku, to już wogóle nie ma szans na pracę. Jeśli ktoś ma umiarkowany stopień, to pracodawcy mocno krzywią noc, nieco lepiej jak jest kod specjalny. Reszta już poszłą na śmieciówki za ok. 3 zł za godz. i nie jest to tak jak słodzą sytuację w rządzie, albo nasi posłowie niepełnosprawni. 1800 już nie wystarcza. Jest wysyp ofert w ochronie, bo niepełnosprawni z lekkim i umiarkowanym stopniem już albo dostali wypowiedzenia, albo sami się pozwalniali, bo od kwietnia mieli ultimatum. Na otwartym rynku, o ile się utrzymuje zatrudnienie, to wzrosły wymagania.
    odpowiedz na komentarz
  • Polityka
    edek kadrowiec
    25.06.2014, 11:21
    Biuro Pełnomocnika to polityczne stanowisko, niezależnie od partii, która je obsadza, więc musi przekonywać ludzi o słuszności swoich posunięć. Najbardziej adekwatne będzie zestawienie z 6 miesięcy, tj. 3 miesiące poprzedzające 01.04.2014 r. i 3 miesiące następujące po 01.04.2014 r., dlatego, że pracodawcy unikając kosztów zwolnień grupowych rozłożyli w czasie te zwolnienia. Taka jest niestety prawda i nikt z tym nic nie zrobi, oprócz Biura Pełnomocnika, które musi robić dobrą minę do złej gry i buduje na tym swój PR.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas