Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Karty parkingowe: koniec i początek

08.07.2014
Autor: Beata Rędziak
Źródło: Integracja 2/2014

1 lipca br. zmieniły się przepisy dotyczące zasad wydawania kart parkingowych. Ma to uszczelnić system i wyeliminować przypadki posługiwania się kartą przez osoby nieuprawnione. Zmiana, o której wielokrotnie pisaliśmy na portalu niepelnosprawni.pl, wywołała wiele komentarzy internautów.

Obecnie imienną kartę parkingową otrzyma osoba ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności i ograniczonymi możliwościami poruszania się. Dodatkowo w orzeczeniu o umiarkowanym stopniu muszą być wpisane symbole: 04-O (choroby narządu wzroku), 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna). Osoby z orzeczeniem w wieku do 16. roku życia także otrzymają kartę – pod warunkiem, że mają ograniczone możliwości poruszania się.

  • Karta parkingowa dla prywatnej osoby będzie wydawana na czas określony, na podstawie okresu ważności orzeczenia o niepełnosprawności, ale nie dłużej niż na 5 lat.
  • Karta dla placówki, która ma samochód do przewozu osób z niepełnosprawnością, wydana będzie na maksymalnie 3 lata.
  • Dokument będą wydawały powiatowe zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności.
  • Od 4 stycznia 2016 r. wprowadzona zostanie centralna ewidencja kart jako część Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.
  • Od 1 września br. zostanie także wprowadzony obowiązek wyznaczania adekwatnej do wielkości parkingu liczby miejsc parkingowych dla osób z niepełnosprawnością.

Już funkcjonuje przepis dotyczący zaostrzonych kar – w wysokości 2 tys. zł – za nieuprawnione posługiwanie się kartą, np. na osobę zmarłą. Wymaga on jednak wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów, nad którym trwają prace.

Koszt wydania karty parkingowej wynosi 21 zł.

„Problemy z kręgosłupem mają wszyscy”

Nowelizacja przepisów zyskała zarówno zagorzałych orędowników, jak i przeciwników, co w zasadzie nie budzi zdziwienia.

„Zmiany są potrzebne. Karty wydawane są już prawie wszystkim, nawet osobom z uszkodzonym słuchem. To jest chore!!! Tak jest w Wałbrzychu. Mam problem z poruszaniem się, a na kopertach stają samochody ludzi, którzy tych kart nie potrzebują. Każdy, kto ma problemy z kręgosłupem i stopień umiarkowany, dostaje kartę. A problemy z kręgosłupem mają wszyscy. To co z nami, z uszkodzonym narządem ruchu?!!!” – pytał w komentarzu pod artykułem o nowych przepisach internauta, który podpisał się nickiem „xxxxx”.

Luksusowy samochód zajmujący w poprzek dwie koperty
Fot.: zdjęcie nadesłane przez Czytelnika portalu

„Sam byłem świadkiem, jak strażnicy złapali dziewczynę w wypasionej furze z kartą na babcię. I nic nie zapłaciła. Sprawa poszła do sądu i biegły stwierdził, że miejsce parkingowe jest o 4 centymetry za wąskie. Nie spełnia norm, więc nie można ukarać (...)” – napisał z kolei „Marco”.

Szacuje się, że funkcjonuje ok. 650 tys. kart parkingowych, jednak brak centralnej ewidencji nie pozwala na dokładną ocenę tej liczby. Wprowadzenie nowych przepisów ma zmniejszyć liczbę wydawanych dokumentów o 3/4 po to, aby wyeliminować sprytnych posiadaczy dokumentu, którzy korzystają z niego np. na zmarłych członków rodziny.

„Policja i straż miejska nie chce zaglądać”

„Mam orzeczony lekki stopień, czyli nie dostanę nowej karty parkingowej. Mam sztywny staw kolanowy, w połowie sprawny staw skokowy, wiecznie z opuchlizną. Towarzyszy temu osteoporoza okołostawowa i dyskopatia. Każdy krok to ból większy lub mniejszy. Obecnie mam kartę, ale ją stracę wg nowych przepisów. Problemem nie jest liczba przyznanych kart, ale pilnowanie, aby miejsc parkingowych nie zajmowali zdrowi-bezczelni i karanie ich szybko i konsekwentnie. Szczególnie irytuje zajmowanie miejsc dla inwalidów przy centrach handlowych, gdzie policja i straż miejska nie chce zaglądać, bo to ponoć prywatny teren (to po co robić tam miejsce parkingowe dla inwalidy?)” – pyta internauta „mig”.

Ocena dotychczasowego systemu przyznawania kart parkingowych potwierdziła jego niewydolność oraz brak proporcji wydawanych dokumentów do liczby wyznaczonych miejsc parkingowych dla pojazdów osób z niepełnosprawnością. Dla niektórych internautów rozwiązaniem jest ścisła kontrola.

„Wystarczy, aby służby częściej egzekwowały i sprawdzały, czy parkujący na kopertach mają do tego prawo. Nie widziałem jeszcze takiej kontroli. Bardzo często miejsca są zajęte przez osoby do tego nieuprawnione, nawet jak wykładają kartę inwalidy” – pisze „Janek inwalida”.

„Trzymają pazurami i wydrzeć sobie nie pozwolą”

Wiele wątpliwości wzbudza fakt utraty praw nabytych, zgodnie z nowymi przepisami uprawnienia do posiadania karty straci bowiem część osób z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności i osoby ze stopniem lekkim. Wszyscy zaś będą musieli ponownie wystąpić o kartę parkingową, także ci, którym wydano ten dokument bezterminowo.

„Dlaczego mamy mieć te same prawa: osoba niesłysząca powinna mieć prawo do zakupienia aparatu słuchowego po cenie promocyjnej. Osoba mająca problem w poruszaniu się – do korzystania z miejsc parkingowych, umożliwiających łatwiejszy (bliższy) dostęp do urzędów czy innych miejsc użyteczności publicznej. Zapytaj samego siebie – przed lustrem: Czy potrzebuję tego miejsca? TY NIE!” – uznaje „Ynio”.

Dymki dyskusji
Ilustracja:
www.sxc.hu

Trzeba także pamiętać, że zasada praw nabytych nie zawsze działa tak samo, ale zależy od warunków i okoliczności. Zatem Trybunał Konstytucyjny, który zajmowałby się tą kwestią, rozważy cel nowych przepisów, zakres wprowadzonych zmian i zweryfikuje spójność ich uzasadnienia z zamierzonymi efektami.

„Trzymają pazurami i wydrzeć sobie nie pozwolą, przywileje nabyte, jak to nazywają biedni niepełnosprawni, jest tylu naprawdę ciężko chorych od urodzenia niepełnosprawnych, chodzą na komisje i oni nie krzyczą o przywileje. Wszyscy na komisje co 2 lata i wtedy zobaczymy, ilu jest naprawdę niepełnosprawnych” – pisze internauta „Ja”.

„Prawdziwa osoba niepełnosprawna nie musi się niczego obawiać”

Emocje wzbudzają, jak zawsze, pieniądze. Dotychczas karta parkingowa wydawana bezterminowo kosztowała 25 zł. Obecnie to 21 zł, ale koszt ten poniesie się kilkakrotnie, gdyż karta wydawana będzie na nie dłużej niż 5 lat dla osoby prywatnej.

„Rozumiem, że osoby otrzymujące prawo do karty parkingowej będą teraz częściej płacili za wydanie karty oraz za fotografa – nieźle :) Zaczniemy więcej o siebie dbać :)” – ironizuje „warmiak”.

„Całkowicie popieram zmiany w wydawaniu kart parkingowych, prawdziwa osoba niepełnosprawna nie musi się niczego obawiać, jedynie kombinatorzy i cwaniaczki będą z tego niezadowoleni i zawsze będą ten nowy przepis krytykować! Myślę, że po wprowadzeniu przepisów wielu niepełnosprawnym będzie lżej w życiu pomimo ich niepełnosprawności, a przecież o to chodzi. Drżyjcie kombinatorzy! Wysokość kar też nie jest bez znaczenia, za nieuprawnione korzystanie z karty 2000 zł + 500 zł za zajęcie miejsca parkingowego osobie niepełnosprawnej. Chyba się już nie opłaci kombinować?!” – pyta internauta podpisujący się „Niepełnosprawny ruchowo”.

Zamierzenie ustawodawcy, aby wprowadzona nowelizacja ograniczyła uprawnienie do posiadania karty parkingowej dla tych, którzy tego rzeczywiście potrzebują, zweryfikuje życie i praktyka. Zmiany najczęściej wywołują dyskusję i na pewno warto tę dyskusję podejmować. Zwykle nie wszyscy są zadowoleni ze zmian, jednak to właśnie one tworzą rzeczywistość. W tym przypadku bilans zysków i strat poznamy z czasem.


Przeczytaj także nasz poradnik , jak zdobyć kartę parkingową.

Komentarz

  • zmiana formatu karty
    Kris
    08.12.2014, 00:03
    karta parkingowa powinna być wielkości dowodu osobistego. umożliwiłaby posiadanie jej w portfelu i czy jadę swoim autem, czy z sąsiadem mogę się nią okazać, bądź też często są 2 lub więcej aut w rodzinie którym poruszą się osoba niepełnosprawna a wydana może być tylko jedna sztuka aby ukrócić właśnie posiadanie karty "babci". Bilety z parkomatów mają mniejszy wymiar i są czytelna dla wszystkich a karta ma format A5 jak ją przenosić ?

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas