Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

RPD: Wciąż wiele skarg na traktowanie dzieci z niepełnosprawnością

16.10.2014
Autor: Beata Rędziak
Źródło: inf. własna

Adopcja na znikomym poziomie, zbyt mała liczba uczestniczących w wypoczynku letnim i zimowym czy trudności w dostępie do rehabilitacji - to tylko niektóre ze spraw dotyczących dzieci z niepełnosprawnością, które wpłynęły do Rzecznika Praw Dziecka (RPD) w 2013 r. Marek Michalak w ubiegłym tygodniu w Senacie przedstawił informację na temat swojej zeszłorocznej działalności.

2886 spraw wiązało się z prawem dziecka do godziwych warunków socjalnych. Chodziło m.in. o renty rodzinne, świadczenia z pomocy społecznej, orzeczenia o niepełnosprawności czy świadczenia rodzinne.

- Przyczyn dużego wzrostu liczby spraw, zgłoszonych do rzecznika w 2013 r., upatruję m.in. w sukcesie prowadzonej na szeroką skalę ogólnopolskiej kampanii społecznej „Reaguj. Masz prawo”, mającej na celu zmianę postaw społecznych wśród osób dorosłych i uwrażliwienie ich na godne oraz podmiotowe traktowanie dziecka – mówił w Senacie Rzecznik Praw Dziecka, Marek Michalak. - Zagadnienia poruszone w kampanii przez wiele tygodni były tematem powszechnej debaty. Wpłynęło to zarówno na jednostkowych odbiorców kampanii, jak i na środowiska lokalne, które we własnym zakresie podjęły działania mające na celu ograniczenie zjawiska braku wrażliwości na krzywdę dzieci – dodał.

Marek Michalak
Marek Michalak - Rzecznik Praw Dziecka, fot. Filip Miłuński

Dzieci mieszkają w ruderach

Jednym z problemów, które poruszano w listach do RPD było to, że pomimo wskazania w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności konieczności zamieszkania dziecka w oddzielnym pokoju, władze samorządowe, przyznając rodzinie lokal socjalny, nie uwzględniały tych wskazań. Rodzinom przydzielano lokale socjalne, które ze względu na stan techniczny i niski standard nie nadawały się do zamieszkania przez dzieci z niepełnosprawnością i przewlekle chore.

Rzecznik zwrócił także uwagę na wciąż zbyt dużą liczbę barier architektonicznych. Według niego konieczne jest także wdrożenie programów, które zwiększyłyby zainteresowanie dziećmi z niepełnosprawnością, które oczekują na adopcję.

Częstym problemem są też kwestie dowozu dzieci z niepełnosprawnościami do szkół i przedszkoli, nieprawidłowości w wydawaniu orzeczeń oraz zapewnienia dzieciom ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi możliwości realizowania wychowania przedszkolnego.

Według Marka Michalaka należy zwrócić szczególną uwagę na opiekę w placówkach oświatowych nad dziećmi z niepełnosprawnościami i przewlekle chorymi, na żywienie dzieci w żłobkach, przedszkolach i szkołach.

- Ta kwestia ma szansę na rozwiązanie w procedowanej obecnie w komisjach sejmowych ustawie – mówił.

Pielęgniarki nie chcą pomagać

Do Rzecznika Praw Dziecka napływają także sygnały o trudnościach w uzyskaniu dostępu do świadczeń medycznych, wykonywanych przez pielęgniarkę szkolną w odniesieniu do dzieci z niepełnosprawnością i przewlekle chorych.

- W myśl ustawy o zawodzie pielęgniarki i położnej, pielęgniarka jest samodzielnym praktykiem. Udziela w określonym zakresie świadczeń zapobiegawczych, diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych oraz medycznych czynności ratunkowych. Niezbędne jest przeprowadzenie akcji edukacyjnej dla dyrektorów placówek oświatowych w tym zakresie. Dzieci z niepełnosprawnością nie powinny napotykać na jakiekolwiek przeszkody w postaci braku udzielenia im pomocy przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje – argumentował Marek Michalak.

Wciąż nieuporządkowana jest także kwestia środków finansowych w ramach subwencji oświatowej na edukację dzieci z niepełnosprawnościami, gdyż pieniądze te nie trafiają w całości na zabezpieczenie potrzeb dzieci - być może także dlatego, że samorządy nie są zobowiązane do szczegółowego ich rozliczania. Rzecznik Praw Dziecka sugeruje, by dążyć do wprowadzenia takich uregulowań prawnych, które zobowiążą gminy do wydatkowania tych środków zgodnie z przeznaczeniem (np. jako dotacji celowej) oraz umożliwią kontrolę w tym zakresie przez organy nadzoru.

Według Marka Michalaka, wciąż niewystarczająca jest dostępność do lekarzy specjalistów, w szczególności m.in. do neurologów, endokrynologów, psychiatrów oraz do specjalistów z zakresu rehabilitacji chorób metabolicznych i logopedii, jak też do leczenia i rehabilitacji dzieci z niepełnosprawnością. W tej ostatniej sprawie Rzecznik występował do ministra zdrowia, który w odpowiedzi wskazał na brak rozróżnienia w dostępie do rehabilitacji na dzieci i dorosłych – wszystkich obowiązują te same zasady. W ocenie Rzecznika, w zeszłym roku zwiększył się jedynie dostęp do sanatoriów i uzdrowisk dla dzieci.

Dzieci w ferie siedzą w domach

Podczas ubiegłorocznych ferii zimowych dzieci z niepełnosprawnością stanowiły zaledwie 0,3 proc. wszystkich uczestników wypoczynku, a podczas letnich wakacji – 0,9 proc. Rzecznik Praw Dziecka wskazał ministrowi edukacji narodowej konieczność zintensyfikowania działań w celu poprawy dostępu dzieci z niepełnosprawnością do wypoczynku organizowanego w gronie rówieśników.

Marek Michalak zauważył też, że wiele programów, wykorzystujących najnowsze osiągnięcia technologiczne, np. e-podręczniki, realizowanych jest jedynie wobec dzieci pełnosprawnych. W jego ocenie to kolejne pole do działania, aby projektować i proponować najnowsze rozwiązania dostosowane do potrzeb dzieci z różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Rzecznik zwrócił także uwagę na brak oferty dla dzieci z różnymi niepełnosprawnościami w publicznej sferze medialnej, bibliotekach, muzeach i innych instytucjach kultury.

Do Rzecznika Praw Dziecka zwracali się także w ubiegłym roku opiekunowie i rodzice dzieci z orzeczoną niepełnosprawnością, którym odmówiono prawa do świadczenia pielęgnacyjnego z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, argumentując odmowę prowadzeniem przez nich gospodarstwa rolnego. Rzecznik zaznaczył, że zarysowały się dwa odmienne stanowiska w tej sprawie – pierwsze, reprezentowane przez resort pracy, mówiło o tym, że rolnik, który nie wykonuje innej pracy zarobkowej, niezależnie od wielkości gospodarstwa może ubiegać się o to świadczenie. Drugie natomiast – przeciwne - zaprezentowano w uchwale Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2012 r. Na wniosek interwencji Rzecznika rolnikowi, który zwrócił się do niego z takim właśnie problemem, przyznano świadczenie pielęgnacyjne.

W 2013 r. do Biura RPD wpłynęło łącznie 48 580 spraw – dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • dzieci
    kornel
    21.10.2014, 07:49
    widizalm wlsnie polemike na tym temat u mlynarskiej w Swiat sie kreci.. fajny odcinek
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas