Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Wspólna lekcja wrażliwości

03.12.2014
Autor: Tomasz Przybyszewski
Źródło: inf. własna
Premier Ewa Kopacz i Piotr Pawłowski w klasie mówią do uczniów

- Wszyscy dorośli, a szczególnie ci, którzy pracują w rządzie i w agendach rządowych, mają w stosunku do osób niepełnosprawnych szczególne zobowiązania – mówiła 3 grudnia 2014 r. premier Ewa Kopacz uczniom klasy 3a Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie podczas lekcji poświęconej Światowemu Dniowi Osób Niepełnosprawnych. Prowadziła ją wspólnie z Piotrem Pawłowskim, prezesem Integracji.

- 3 grudnia każdego roku nasze myśli kierujemy w stronę osób niepełnosprawnych – mówiła uczniom premier Ewa Kopacz. – Światowy Dzień Osób Niepełnosprawnych to dobra chwila, żebyśmy sobie uświadomili, iż w naszym kraju żyje wielomilionowa społeczność osób niepełnosprawnych. To osoby, które spotykamy na ulicy, w sklepie, kiedy jesteście z rodzicami, ale niekiedy spotykacie je też w szkole, bo w szkołach są również klasy integracyjne.

Uczniowie siedzą w ławkach i słuchają premier Ewy Kopacz
- Światowy Dzień Osób Niepełnosprawnych to dobra chwila, żebyśmy sobie uświadomili, iż w naszym kraju żyje wielomilionowa społeczność osób niepełnosprawnych - mówiła premier Ewa Kopacz, fot. Ewelina Dogońska

Premier Kopacz zapewniła, że rząd dba o to, by wszelkie możliwe bariery były likwidowane. Podała przykłady budynków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Sejmu, które są w pełni przyjazne osobom z niepełnosprawnością i które powinny być wzorem dla innych. Podkreśliła, że duże nadzieje pokłada w działaniach organizacji pozarządowych i wolontariuszy.

- Spełniają rolę szczególną – mówiła premier Kopacz. – Często anonimową, ale w sposób szczególny skupiają wokół siebie ludzi dobrej woli, tych, którzy bezinteresownie pomagają osobom niepełnosprawnym. To nie jest przypadek, że dzisiaj jestem tu z panem prezesem Fundacji Integracja. Pan prezes od wielu lat pomaga osobom niepełnosprawnym, dzięki czemu te osoby znajdują łatwiej pracę, odnajdują się w społeczeństwie. Realizują swoje marzenia, ale i swoje zamierzenia. Dlatego pokładam wielką nadzieję szczególnie w organizacjach pozarządowych. Wiem, że wasza rola jest nie do przecenienia. Bardzo za to dziękuję w tym szczególnym dniu. Zaś osobom niepełnosprawnym życzę wielu dobrych dni i jak najmniej barier wokół nich na co dzień.

Wiedza zostanie

Po tym wystąpieniu premier Kopacz rozpoczęła się lekcja, którą poprowadził Piotr Pawłowski, prezes Integracji.

- Jak myślicie, ile wyciąga ta moja maszyna? – zapytał uczniów, wskazując na swój wózek elektryczny.

„Niewiele”, „10 km/h”, „poniżej 5 km/h” – padały odpowiedzi.

- Faktem jest, że tylko 6 km/h mogę nim wyciągnąć – uściślił prezes Integracji. – Ale jak myślicie, czemu jeżdżę na tym wózku? – zapytał.

- Ponieważ mógł się pan urodzić z kontuzją albo zdarzył się wypadek i nie może pan zwyczajnie funkcjonować – rzeczowo odpowiedział uczeń z ostatniej ławki.

Piotr Pawłowski i premier Ewa Kopacz w klasie na tle tablicy szkolnej z napisem:
3 grudnia - Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych - był świetną okazją do spotkania z dziećmi, fot. Ewelina Dogońska

Okazało się, że wiedza uczniów o osobach z niepełnosprawnością jest bardzo duża. Oczywiście, można założyć, że do lekcji z panią premier i Piotrem Pawłowskim byli odpowiednio przygotowani. Z drugiej jednak strony, jakie to ma znaczenie? Ta wiedza w ich głowach zostanie, co na przyszłość wróży bardzo dobrze. Uczniowie zgodnie przyznali, że rzadko widują na ulicach osoby poruszające się na wózkach. Wiedzą jednak doskonale, jak się w stosunku do nich zachowywać. Wiedzą też, czym są bariery architektoniczne, dlaczego w budynkach muszą być windy, podjazdy. Można było odnieść wrażenie, że o problemach osób z niepełnosprawnością wiedzą więcej niż wielu dorosłych. Choć oczywiście coraz częściej zdarzają się przykłady pozytywne.

- Mam takiego przyjaciela, który wybudował dom jednorodzinny – mówił Piotr Pawłowski. – Jest w pełni sprawną osobą. Zaprosił mnie kiedyś do siebie na przyjęcie. Mówię mu, że nie przyjadę, bo na pewno u niego są schody. Pojechałem jednak do niego i wyobraźcie sobie, że rzeczywiście są schody przed wejściem, ale obok na stałe jest zrobiony podjazd. Mówię mu, że to super, iż w ogóle pomyślał, żeby zrobić ten podjazd. On mówi do mnie: „Słuchaj, ten dom jest dla mnie i dla całej rodziny do końca życia. Nie wiem, jak będzie. Ten podjazd służy dzisiaj tobie, ale może w przyszłości będzie służył mojej rodzinie”.

Szczególny poradnik

Uczniowie klasy 3a zgodnie przyznali, że wciąż nie wszędzie takie rozwiązania można zobaczyć. Obiecali jednak, że jeśli kiedyś będą o tym decydować, zadbają o rozwiązania dla osób z niepełnosprawnością. Wrażliwość na ich potrzeby na pewno pomoże zbudować inicjatywa organizatorów lekcji.

Premier Ewa Kopacz mówi trzymając w rękach książeczkę
- Te książeczki, które dzisiaj dostaniecie od nas, zanieście do domu, pokażcie rodzicom, ale przede wszystkim pokażcie je swoim koleżankom i kolegom - mówiła dzieciom premier Ewa Kopacz, prezentując poradnik Integracji „Savoir-vivre wobec osób z niepełnosprawnością”, fot. Ewelina Dogońska

- Mamy dzisiaj dla was piękny, szczególny poradnik „Savoir-vivre wobec osób z niepełnosprawnością”, który podpowiada, jak zachowywać się w stosunku do osób niepełnosprawnych, żeby nie popełniać nietaktów, żeby nie sprawiać przykrości – mówiła premier Ewa Kopacz, prezentując uczniom wydaną przez Integrację książeczkę. – Kolorowe obrazki pokazują, jak powinniśmy zachowywać się w stosunku do osoby, która nie widzi czy nie słyszy i czy wolno nam zaczepiać psa przewodnika osoby niewidomej. Panie prezesie, chcemy włączyć się w tę akcję promocyjną, ponieważ uważam, że to jest wyjątkowy sukces edukacyjny. Te książeczki, które dzisiaj dostaniecie od nas, zanieście do domu, pokażcie rodzicom, ale przede wszystkim pokażcie je swoim koleżankom i kolegom. Wierzę, że kiedy będziecie troszkę starsi, będziecie pamiętać o tym spotkaniu, będziecie również, tak jak wiele tysięcy młodych ludzi w Polsce, w ramach wolontariatu pomagać osobom niepełnosprawnym.


Wspomniany poradnik „Savoir-vivre wobec osób z niepełnosprawnością” można ściągnąc w formacie PDF z naszego portalu.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • WDK W WARSZAWIE
    ONKA
    12.12.2014, 22:52
    Dziś musiałam wdrapać się po schodach nie dopasowanych dla ON ruchowo. Niskopodłogowy jechał dopiero za dobrą ponad godzinę. I TO MA BYĆ DLA NAS LEPIEJ?
    odpowiedz na komentarz
  • lekcja integracji
    onka
    12.12.2014, 22:49
    A mi się marzy by minister zdrowia włącznie z panią kopacz oddali mi leki. By nikt nie śmiał się ze mnie bo jestem inna po wypadku bo nie jeżdżę na wózku a umysł ma sprawny tylko brakuje mi sprawności. Głuchy też człowiek i ten co chodzi bez kul pociąga nogami. Dużo by wyliczać tylko po co? To nic nie zmieni. Kiedy chodziłam do szkoły nikt ze mnie się nie śmiał a był to już XX wiek. Uczyłam się z elementarza Falskich i nie było lekcji o tolerancji. Dziś jest podobno ich wiele, ale sprawne maluchy z domu wynoszą chamskie nawyki i szkoły mało działają. I tu tkwi problem. PANI KOPACZ ODDA PANI MOJE LEKI NA LISTĘ DOSTAŁAM JE Z MINISTERSTWA W XX WIEKU I MIAŁAM JE DARMO TERAZ ICH NIE MA NAWET NA RYCZAŁT. ZAMIAST USTAWIAĆ SZKOŁY PODSTAWOWE NIECH WEŹMIE SIĘ PANI ZA SZKOŁY MEDYCZNE WEŹMIE SIĘ PANI ZA STIDIA MEDYCZNE BY NIKT NIE KAZAŁ MOJEJ CHOROBY TŁUMACZYĆ Z ŁACINY NA POLSKI. BY NAUCZYLI SIĘ GODZIWEGO PRZELICZANIA DAWEK A NIE OKRADANIA PACJENTÓW.
    odpowiedz na komentarz
  • Pendolino wykorzystuje niepełnosprawnych wbrew unijnemu rozporządzeniu dla niepełnosprawnych
    Inwalida i osoba o białej lasce
    11.12.2014, 22:53
    Szanowni Państwo! Premier Kopacz zapewniła, że rząd dba o to, by wszelkie możliwe bariery były likwidowane. Premier Kopacz winna zapoznać się, jak Pendolino postępuje z osobami niepełnosprawnymi wbrew unijnemu rozporządzeniu dla niepełnosprawnych. Oto przykład dla Premier Ewy Kopacz i Minister Maria Wasiak infrastruktury i rozwoju - była prezes PKP: Jestem inwalidą ze znacznym stopniem niepełnosprawności, a więc osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji, mający od urodzenia niedowład lewej kończyny górnej z kodem niepełnosprawności dotyczącym upośledzenia narządu ruchu, epilepsję oraz ślepotę lewego oka i chodzę o białej lasce z możliwością wskazywania na lewą stronę. Przeczytałem w Fakcie artykuł na następującej stronie internetowej: http://www.fakt.pl/polityka/pkp-inter-city-likwiduje-przywileje-niepelnosprawn ych-w-pendolino,artykuly,505962.html Oto treść artykułu: PKP Intercity chce zarobić na Pendolino. I nie ma w tym nic złego. Ale dlaczego nie bierze pod uwagę sytuacji niepełnosprawnych? Kolej nie dała im przywileju płacenia za bilety u konduktora po normalnej cenie. Gdy niewidomy lub jeżdżący na wózku będzie chciał wsiąść do wagonu Pendolino, by nabyć w nim bilet, musi się liczyć z nie lada opłatą w wysokości... 650 zł ekstra! A przecież jest rozporządzenie Unii, które nakazuje europejskim kolejom wprowadzenie takich przywilejów dla niepełnosprawnych! Co na to PKP? Takiej zagrywki ze strony PKP Intercity nie spodziewał się nikt, a już na pewno nie osoby niepełnosprawne, wobec których przewoźnik kolejowy był dotychczas dość wyrozumiały. Teraz niepełnosprawnych czeka nie lada niespodzianka! Unijne rozporządzenia nadają niepełnosprawnym przywilej kupowania biletów po normalnych cenach w pociągach. Osoby z niepełnosprawnością ruchową czy niedowidzące nie musiały więc dotychczas wystawać na dworcach w kolejkach do kas. Mogły wsiąść bezpośrednio do pociągu i kupić bilet bez dodatkowych opłat, bezpośrednio u obsługi pociągu. Polecane artykuły Ponownie ruszyła sprzedaż biletów na Pendolino! Planujecie zakup? Ponownie ruszyła sprzedaż biletów na Pendolino! Z pięciodniowym opóźnieniem ruszyła w końcu internetowa sprzedaż biletów PKP Intercity na superszybkie pociągi Pendolino! W ramach rekompensaty za ... Ale w przypadku Pendolino jest inaczej! W tych składach niepełnosprawnych obowiązuje te same przepisy co pozostałych pasażerów. Jeżeli wsiądą do składu bez biletu, muszą zapłacić karę, czyli tzw. opłatę dodatkową. I to jaką?! Aż 650 zł! Jak poinformowała rynekkolejowy.pl Beata Czemerajda, naczelnik wydziału komunikacji i public relations PKP Intercity, spółka nie zamierza wprowadzić takiego udogodnienia na pokładach pociągów EIC Premium. – Zgodnie z Rozporządzeniem zapewniamy – na niedyskryminujących zasadach – dostęp osobom niepełnosprawnym do korzystania z naszych usług w sposób analogiczny do innych pasażerów. Tym samym przy przejazdach pociągami Pendolino każdy z pasażerów będzie miał do dyspozycji te same kanały sprzedaży biletów – tłumaczy się pokrętnie serwisowi rynekkolejowy.pl Beata Czemerajda z PKP Intercity. Z jej słów wynika ni mniej ni więcej, że niepełnosprawnym odebrano ich przywilej. Tymczasem w preambule unijnego rozporządzenia czytamy, że niepełnosprawnym przysługuje możliwość kupna biletu bez dodatkowej opłaty w pociągu: „Osoby niepełnosprawne i osoby o ograniczonej sprawności ruchowej powinny mieć możliwość zakupu biletu w pociągu bez dodatkowych opłat” (WE 1371/2007, preambuła, ust. 10 i art. 19, ust. 2). PKP Intercity ma to jednak w nosie, bo pieniądz jest pieniądz i nie ważne na kim zarobiony! Niepełnosprawni padli więc ofiarą pociągów Pendolino.
    odpowiedz na komentarz
  • Zadania Rządu
    Niepełnosprawny
    09.12.2014, 11:09
    "- Wszyscy dorośli, a szczególnie ci, którzy pracują w rządzie i w agendach rządowych, mają w stosunku do osób niepełnosprawnych szczególne zobowiązania – mówiła 3 grudnia 2014 r. premier Ewa Kopacz" Jedynym zadaniem osób rządzących w Polsce jest upodlenie osób niepełnosprawnych, inne zadania nie są realizowane, renta socjalna na poziomie 619.50 netto na co pozwala? Limity na zakup sprzętu potrzebnego do codziennej egzystencji na co pozwalają? Kpina, koszmar i hańba dla Polski, która podobno jest w Unii Europejskiej.
    odpowiedz na komentarz
  • Integracja ?????????????????
    Lucyna
    08.12.2014, 17:15
    Moje dziecko w tym roku poszło do szkoły średniej i koniec INTEGRACJI masz nauczanie indywidualne to basta nie masz lekcji z innymi uczniami. W szkole podstawowej i gimnazjum syn miał takie lekcje jak plastyka, muzyka, religia, edukacja dla bezpieczeństwa itp wyjeżdżał na wycieczki żył życiem klasy, mimo swej niepełnosprawności ruchowej, która jest skutkiem choroby w 2 kl. podstawówki. W szkole średniej myślałam ze będą to lekcje zawodowe- ćwiczenia warsztaty i tak zostałam poinformowana przez pedagoga a tu NIE. Pani Minister Edukacji Narodowej J. Kluzik-Rostkowska wydała rozporządzenie z dnia 28.sierpnia 2014r. na podstawie którego szkoła nie może dać zgody na częściowe nauczanie dziecka z klasa więc gdzie jest ta INTEGRACJA. Pani Minister uważa, że przejście dziecka przez korytarz pełny zdrowych uczniów do klasy to wystarczająca INTEGRACJA z rówieśnikami ?
    odpowiedz na komentarz
  • Robert
    Robert
    08.12.2014, 12:53
    tak trzeba uświadamiać młodzież , ja sam w Zielonej Górze Żaganiu prowadzę kampanie bezpieczne wakacje od ponad 10 lat
    odpowiedz na komentarz
  • Są rózne niepełnosprawności.
    Matka osoby niepełnosprawnej intelektualnie
    04.12.2014, 11:55
    Po takiej lekcji jak opisuje artykuł, wszystkie dzieci dowiedzą się, że niepełnosprawny to ten na wózku. No ewentualnie niewidomy. W mediach jest bardzo mało informacji o róznych rodzajach niepełnosrawności, a szczególnie o intelektualnej. Czesto" dziwne" zachowania takich osób środowisko odbieraja jako nienormalne i z automatu traktuje ich źle. W takich właśnie przypadkach mamy do czynienia z największa dyskryminacją. Nie widzę konkretnych działań żadnej instytucji, które mogłyby zmienić taki stan rzeczy. Niepełnosprawni intelektualnie są dla wielu poprostu 'niewidzialni". Niestety oni sami nie potrafą zawalczyć o swoje prawa i marzenia - a przecież te ja mają.
    odpowiedz na komentarz
  • swiatowy dzien osob niepelnosprawnych
    Abowski
    04.12.2014, 08:43
    A mi sie marzy aby takie dni byly 365 razy w roku .
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas