Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

„Lady D.” w nowej odsłonie

04.12.2014
Autor: Agnieszka Fiedorowicz
Źródło: inf. własna
Rozdanie wyróżnień "Lady D." w 2011 roku, widok ogólny sali

Konkurs „Lady D.” im. Krystyny Bochenek, promujący zaangażowane społecznie kobiety z niepełnosprawnością, miał do tej pory wymiar ogólnopolski. W tym roku został zorganizowany także pilotażowy etap wojewódzki. Laureatki z województwa opolskiego zaproszono na wyjątkową konferencję w Sejmie, która odbyła się 3 grudnia, w Międzynarodowym Dniu Osób Niepełnosprawnych.  

Laureatki "Lady D.” (od Lady Disabled, czyli Damy Niepełnosprawne) wybierane są od 2002 roku. Konkurs organizują Parlamentarny Zespół ds. Osób Niepełnosprawnych oraz Parlamentarna Grupa Kobiet. W konkursie chodzi o to, by wyróżnić wyjątkowe, aktywne kobiety, które mimo niepełnosprawności nie poddają się przeciwnościom losu. Wyróżnienie „Lady D.” kojarzone jest również z tragicznie zmarłą księżną Walii – Dianą, znaną z działalności charytatywnej, także na rzecz osób z niepełnosprawnością. Powstał z inicjatywy posła Marka Plury (obecnie w Parlamencie Europejskim) oraz śp. Krystyny Bochenek. 

Dowód na to, że warto

- Inspiracją do konkursu była Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych, która zaleca szczególnie wspierać aktywność kobiet z niepełnosprawnością. Konkurs pokazuje kobiety, które odnoszą sukcesy na polu społecznym, artystycznym, sportowym. I choć niekoniecznie pojawiają się one na pierwszych stronach gazet, wielu ludzi dzięki nim lepiej radzi sobie z trudnościami własnego życia. Każda z kilkudziesięciu dotąd nagrodzonych „Lady D.”, może być dowodem na to, że warto i że można – powiedział, otwierając konferencję w Sejmie, europoseł Marek Plura. Podziękował też Parlamentarnej Grupie Kobiet za to, że przejęły jego inicjatywę i kontynuują konkurs.

W bieżącym roku konkurs pilotażowo przeprowadzono na etapie wojewódzkim – w Opolu. – Do podjęcia inicjatywy zachęcił mnie mój przyjaciel Marek Plura. Jako poseł współpracuję z organizacjami pozarządowymi zajmującymi się niepełnosprawnościami, jestem też lekarzem, i na co dzień stykam się z niepełnosprawnością, która dotyka zwłaszcza moich starszych pacjentów. A poza tym jestem z małego województwa, w którym największe miasto ma ok. 100 tys. mieszkańców. Chciałam pokazać, że nie tylko kobiety w wielkich miastach, ale także te ze wsi i miasteczek potrafią robić wielkie rzeczy – tłumaczy w rozmowie z portalem niepelnosprawni.pl posłanka Janina Okrągły, współorganizatorka opolskiego szczebla konkursu.

Ze zgłoszonych 37 kobiet kapituła wytypowała zwyciężczynie w pięciu kategoriach. Nagrody trafiły do: Judyty Staniczek (kategoria "Dobry start” dla dziewcząt i kobiet w wieku od 15 do 26 lat działających w różnych obszarach życia społecznego), Marii Jabcoń (kategoria "Kultura i sztuka”), Ewy Grzebyty i Beaty Jaksy (kategoria "Sport”), Bogusławy Poremby (kategoria "Życie społeczne” dla kobiet działających w organizacjach i instytucjach na rzecz osób niepełnosprawnych lub innych osób, albo przedsięwzięć społecznie użytecznych) oraz Haliny Koralewskiej (kategoria "Życie zawodowe” dla kobiet pracujących zawodowo na rzecz osób niepełnosprawnych lub innych osób, albo przedsięwzięć społecznie użytecznych). Statuetki wręczono 24 marca podczas gali, ale laureatki zaproszono też na grudniową uroczystość do Sejmu.

Z innej perspektywy

- Gdy padło moje nazwisko, dopiero po chwili zorientowałam się, że te gratulacje są dla mnie – mówiła w Sejmie wzruszona Maria Jabcoń. – Ta nagroda pozwoliła mi spojrzeć na siebie z innej perspektywy, docenić samą siebie, ale i zmotywować do dalszej pracy. Ostatnio moja przyjaciółka powiedziała, że skoro mnie wszystko boli, to powinnam się położyć. Ale jaki miałoby to sens: przeleżeć w łóżku własne życie. Dlatego codziennie pokonuję ból i własne ograniczenia – przekonywała laureatka.  

– Kierowałyśmy się słowami Żelaznej Damy, Margaret Thatcher: „Jeśli chcesz, by coś zostało powiedziane – powierz to mężczyźnie. Jeśli chcesz by zostało zrobione – powierz to kobiecie” – żartowała Joanna Niedźwiedź, dyrektor opolskiego oddziału PFRON, który wsparł konkurs na etapie wojewódzkim.

Obecna na konferencji w Sejmie prezes zarządu PFRON Teresa Hernik obiecała, że w organizację konkursów włączą się także inne oddziały Funduszu. – Postaramy się godnie kontynuować dzieło pana posła Marka Plury.

Gratulacje laureatkom złożył też minister Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych. – Są kobiety, które są „Lodołamaczami”, inne noszą tytuł „Człowieka bez barier”, a wy jesteście „Lady D.”. Ważne jest, abyśmy wszyscy nawzajem wspierali się w tym, co robimy, i razem zmieniali Polskę.

A do zrobienia wciąż jest wiele. – Gdy szukałyśmy miejsca na organizację opolskiej gali konkursu, odkryłam, jak wiele nowych budynków nie jest wciąż dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnością, ale też matek z dziećmi czy osób starszych. W salach było m.in. za mało miejsca z przodu dla wózków – zauważa posłanka Janina Okrągły.

W styczniu posłanki z Parlamentarnej Grupy Kobiet we współpracy z wojewódzkimi oddziałami PFRON zaczną organizować kolejne konkursy regionalne. - W maju planujemy spotkać się w Warszawie na ogólnopolskiej gali – dodaje posłanka Janina Okrągły w rozmowie z portalem niepelnosprawni.pl. 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas