Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Usłyszeć językiem

20.01.2015
Autor: Mateusz Różański, fot. YouTube.com
Źródło: source.colostate.edu
Mężczyzna przytyka do języka niewielkie urządzenie

Być może w najbliższej przyszłości pojawi się poważna konkurencja dla implantów ślimakowych. Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Kolorado pracują właśnie nad urządzeniem, które pozwoli rozpoznawać dźwięki za pomocą… języka.

Za tym wynalazkiem stoi John Williams, profesor mechaniki inżynieryjnej, przez lata związany z NASA, w której zajmował się projektowaniem i budowaniem systemów do przewodzenia impulsów elektrycznych. Doświadczenie zdobyte podczas współpracy z agencją kosmiczną postanowił wykorzystać w pracach nad urządzeniami pomagającymi zastąpić uszkodzone lub niefunkcjonujące zmysły. 

Prądem po języku

Obszar badań, którymi zajął się naukowiec, nie był przypadkowy – po latach pracy przy urządzeniach kosmicznych Williams zaczął sam mieć problemy ze słuchem. Po diagnozie, którą postawili mu lekarze, zainteresował się techniką, na której opierają się implanty ślimakowe, stosowane w dysfunkcji narządu słuchu.

Analizując mechanizm działania implantów, doszedł do wniosku, że alternatywą dla nich może być wykorzystanie… języka. To właśnie tam znajdują się bowiem tysiące połączeń nerwowych, dzięki którym nasz mózg może odczytywać bodźce docierające do języka. Zdaniem Williamsa, można wykorzystać je do zastąpienia funkcji ucha.

- To, co chcemy zrobić, jest po prostu zastąpieniem jednego sensora drugim – tłumacz John Williams.

Cała technologia słyszenia językiem opiera się na słuchawkach wyposażonych w system bluetooth, który przekształca dźwięki na impulsy elektromagnetyczne, te zaś przesyłane są później do nakładki umieszczonej wewnątrz ust. Naciskając na nią językiem, użytkownik odczuwa lekkie impulsy.

Nauczyć mózg

Celem projektu, nad którym pracuje zespół naukowców z Kolorado, jest umożliwienie odczytywania przesyłanych do języka impulsów jako konkretnych dźwięków, by w ten sposób „słyszeć’. Ma to – w zamyśle twórców – przypominać czytanie brajlowskiego druku bądź odczytywanie słów z linii w badaniu USG.

– Przekonanie, że mózg dorosłego człowieka jest już „ustawiony” pod kątem odbierania pewnego typu bodźców, nie jest do końca prawdziwe – wyjaśnia  Leslie Stone-Roy z Wyższej Szkoły Medycyny Weterynaryjnej i Nauk Przyrodniczych. – Nasze mozgi są niezwykle plastyczne nawet  wtedy, gdy jesteśmy już dojrzali. Wiemy, że jesteśmy zdolni do zmiany tego, jak odbieramy przychodzące do nas informacje; zwłaszcza te, które są dla nas istotne – dodaje.

Naukowcy z zespołu Williamsa pracują nad mapowaniem języka i określeniem, do których jego części należy przesyłać impulsy, by uzyskać najlepszy efekt. 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas