Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Neumann: onkolodzy mogą wydawać zieloną kartę

22.01.2015
Autor: PAP
aPad z wyśwetloną budową anatomiczną serca/  www.mevis.fraunhofer.de

Onkolodzy mogą wydawać zieloną kartę bez odsyłania pacjenta do lekarza rodzinnego - powiedział wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Od początku roku w całym kraju wydano już ponad 17,5 tys. kart szybkiej diagnostyki i leczenia onkologicznego.

Chodzi o karty uprawniające pacjentów z podejrzeniem choroby nowotworowej do szybkiej diagnostyki i terapii onkologicznej bez limitów.

Szerszy katalog badań

W myśl przepisów, które weszły w życie z początkiem br., lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) mają poszerzony katalog badań diagnostycznych, które mogą zlecić po to, by szybciej wykrywać choroby nowotworowe. Lekarze rodzinni mają wykazać się większą czujnością onkologiczną, wykrywać podejrzenia nowotworów, a pacjentom z podejrzeniem raka zakładać karty uprawniające ich do szybkiej diagnostyki i terapii onkologicznej bez limitów. Po zakończeniu leczenia onkologicznego pacjenci mają wracać pod opiekę lekarzy POZ.

Tzw. zielone karty wystawiać mogą jednak nie tylko lekarze POZ, ale również specjaliści w poradniach oraz lekarze prowadzący leczenie w szpitalu. Lekarze rodzinni mają prawo wystawić kartę już wtedy, gdy podejrzewają nowotwór, natomiast specjaliści zakładają ją w momencie zdiagnozowania choroby.

Neumann zaznaczył, że specjalista nie musi odsyłać pacjenta do lekarza POZ, by ten wystawił mu zieloną kartę.

- Jeżeli uważamy, że lekarz rodzinny (...) nie jest w stanie ocenić, czy to choroba nowotworowa czy nie, to dajemy mu szansę wystawienia karty wtedy, kiedy ma podejrzenie. Ale jeżeli pacjent trafia do specjalisty onkologa, to oczekujemy, że on wie, czy to jest nowotwór czy nie. Jeżeli wie, to ma prawo wystawić kartę (...). Jeżeli onkolog nie wie, czy to jest nowotwór czy nie, to w ramach swoich kompetencji (...) wysyła pacjenta na badanie, potwierdza, że to jest nowotwór, i wystawia zieloną kartę. Nie musi go odsyłać - tłumaczył wiceminister w Polsat News.

Karta zamiast skierowania

W myśl przepisów tzw. pakietu onkologicznego, pierwszym krokiem do diagnostyki i leczenia w ramach szybkiej terapii onkologicznej jest zgłoszenie się pacjenta do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), który przeprowadza dokładny wywiad, ocenia dolegliwości i w razie potrzeby zleca wykonanie niezbędnych badań. Jeśli na tej podstawie stwierdzi podejrzenie nowotworu złośliwego, kieruje pacjenta do danego specjalisty, właściwego ze względu na umiejscowienie nowotworu, lub do onkologa. W tym celu lekarz POZ wystawia pacjentowi nie skierowanie, ale kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego.

Kartę może wydać także lekarz specjalista w poradni ambulatoryjnej (AOS), jeśli zdiagnozuje nowotwór złośliwy u pacjenta, którego leczy. Ponadto pacjent może otrzymać kartę również w szpitalu - jeśli w wyniku hospitalizacji (nawet niezwiązanej z chorobą nowotworową) zostanie u niego wykryty nowotwór złośliwy. W takim przypadku warunkiem wydania karty jest potwierdzenie diagnozy.

Kartę mogą otrzymać również pacjenci z chorobą nowotworową, którzy leczenie rozpoczęli jeszcze przed 1 stycznia 2015 r.; w takim przypadku wystawia ją lekarz prowadzący leczenie w szpitalu.

Karta jest własnością pacjenta. Świadczeniodawca ma obowiązek nieodpłatnie przekazać pacjentowi oryginał karty oraz przechowywać jej kopię. Uprawnia ona do leczenia nieobjętego limitami zawartymi w kontraktach NFZ z placówkami. Warunkiem jest dotrzymanie przez świadczeniodawców terminu maksymalnie dziewięciu tygodni od momentu postawienia diagnozy do rozpoczęcia leczenia.

Pacjenci z zieloną kartą są zapisywani do odrębnej, szybszej kolejki, np. do diagnostyki, tak aby nie czekali w kolejce razem z pacjentami nieonkologicznymi.

Po zakończeniu leczenia pacjent przejdzie pod opiekę lekarza specjalisty. Jeżeli stan pacjenta nie będzie się pogarszał, wówczas opiekę nad nim przejmie lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, do którego jest zapisany.

Według danych NFZ uzyskanych przez PAP we wtorek, dotychczas w całym kraju wystawiono 17 611 kart szybkiej diagnostyki i leczenia onkologicznego. Zdecydowaną większość wydano w szpitalach (12 432), w placówkach POZ zaś 2 819 kart, a w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej - 2 360.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas