Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Orlen Warsaw Marathon: święto biegania

22.04.2015
Autor: Beata Rędziak
Baner Orlen Warsaw Marathon, data: 26.04.2015, na zdjęciu: trójka biegaczy

Coraz więcej firm, realizując politykę zrównoważonego rozwoju i społecznej odpowiedzialności biznesu, inwestuje m.in. w działania związane z promocją zdrowego stylu życia – imprezy biegowe zachęcające do aktywności fizycznej. Już 26 kwietnia br. po raz trzeci odbędzie się ORLEN Warsaw Marathon – Narodowe Święto Biegania.

Przykłady, znalezione z łatwością, można mnożyć w nieskończoność. Dlaczego ten obszar działalności firmy uznają za istotny? Ponieważ ma pozytywny wpływ na emocje i aspiracje sportowe milionów Polaków, a to z kolei przekłada się na zdrowy tryb życia społeczeństwa, na którym wszystkim powinno zależeć.

Przykładem firmy mocno zaangażowanej w sponsoring sportu jest PKN ORLEN. Koncern od lat stawia na dyscypliny, które najlepiej oddają charakter firmy i całej branży. Jedną z nich, obok sportów motorowych i siatkówki, jest lekkoatletyka. ORLEN wspiera czołowych polskich zawodników, w tym medalistów igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. Zawodnikiem reprezentującym barwy PKN ORLEN jest najszybszy maratończyk w Europie, rekordzista Polski – Henryk Szost.

Na co dzień firma współpracuje ze znakomitymi sportowcami, ale sport to nie tylko profesjonaliści. Dlatego, kierując się swoimi wartościami, wśród których obok rozwoju, niezawodności i odpowiedzialności równie ważni są ludzie i energia, Koncern w 2013 r. stworzył ORLEN Warsaw Marathon – imprezę dla rzeszy amatorów, dla których aktywność fizyczna jest ważną częścią życia.

Plakat Orlen Warsaw Marathon, data: 26.04.2015, na zdjęciu: trójka biegaczy

Już 26 kwietnia br. ORLEN Warsaw Marathon – Narodowe Święto Biegania odbędzie się po raz trzeci. Rozegrane zostaną:

  • bieg na królewskim dystansie 42,195 km,
  • bieg OSHEE 10 km oraz
  • Charytatywny Marszobieg „Biegam Bo Lubię POMAGAM”.

Po raz kolejny odbędzie się też rywalizacja w kategorii handbike. Jej uczestnicy powalczą o Puchar Prezydenta RP dla najlepszego zawodnika niepełnosprawnego w ORLEN Warsaw Marathon. Wyłączenie na czas remontu Mostu Łazienkowskiego, który uległ zniszczeniu w wyniku pożaru, zobligowało organizatorów ORLEN Warsaw Marathon do zmiany tras biegów na dystansie maratońskim i 10 km. Oba biegi zostaną poprowadzone na drugą stronę Wisły przez Most Świętokrzyski. Aby umożliwić start osobom na handbike’ach, wypracowano propozycję trasy na dystansie krótszym niż w poprzednich edycjach – 20,500 km.

Osoby startujące w kategorii handbike, podobnie jak pozostali zawodnicy, wystartują z Wybrzeża Szczecińskiego. Początek rywalizacji zaplanowano na 9.05 w niedzielę 26 kwietnia. Meta usytuowana będzie w sercu ursynowskiej Strefy Kibica – na skrzyżowaniu ulic Relaksowej i Kabackiej. Maksymalny czas na pokonanie dystansu to 01:15.00.

Uczestnictwo w ORLEN Warsaw Marathon jest możliwe po wypełnieniu formularza zgłoszeniowego na www.orlenmarathon.pl. Osoby z niepełnosprawnością nie ponoszą opłat za udział w wydarzeniu.


Ryszard Sawa

70-letni emerytowany dr informatyki. Przez ok. 35 lat uczestniczył w blisko 500 biegach i 100 maratonach. W ubiegłorocznym ORLEN Warsaw Marathon zajął II miejsce w kat. osób niewidomych z czasem 5 godzin. Jego rekord (1987 r.) to 3:11.56. Przygotowuje się do ORLEN Warsaw Marathon i w tym roku.

- Podczas biegu są tysiące ludzi przede mną, tysiące za mną. Ci, co za mną, na pewno nie mogą mnie uważać za osobę niepełnosprawną. (...) Tyle się mówi o integracji, a to jest zajęcie jednoczące ludzi. Bieg ORLENU oceniam bardzo wysoko. Internauci w plebiscycie na najlepszy maraton głosują na niego, zgromadził prawie 30 tys. ludzi, mimo że organizowany jest dopiero od 2013 r.


Zbigniew Świerczyński

Emerytowany nauczyciel WF, zdobywca I miejsca w ubiegłorocznym ORLEN Warsaw Marathon, w kat. osób niewidomych. Jego czas to 3:23.51; zajął także III miejsce w kategorii dla mężczyzn M60. Zamierza wziąć udział w tegorocznym ORLEN Warsaw Marathon i na festiwalu biegowym w Hanowerze.

- Bieganie było, jest i będzie moją pasją. Bieg w zawodach to wisienka na torcie; clou biegania to jednak codzienność, treningi, bo trzeba wyjść z domu i na każdym kroku pokonać wiele przeszkód. Ten wysiłek mnie mobilizuje. Aktywność w sporcie przekłada się też u mnie na aktywność społeczną. To mój największy sukces – od 12 lat biegam w biegach ulicznych.


Partnerem materiału jest Orlen

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas