Conrado Moreno: Wspólny konkurs piękności dziewczyn pełnosprawnych i na wózkach? Tak!

Gala konkursu Miss Polski na Wózku 2015 już za nami. Ta wspaniała impreza, organizowana przez Fundacją Jedyna Taka, wiele zawdzięcza swojemu prowadzącemu. Conrado Moreno, konferansjer i uczestnik wielu programów rozrywkowych, dbał to, by emocje wśród widowni nie opadały nawet na chwilę. Tuż po Gali zapytaliśmy go wrażenia i o to, co sądzi o tego rodzaju wydarzeniach.

Mateusz Różański: To nie pierwszy Twój występ w roli prowadzącego konkurs piękności. Czy dzisiejsze wydarzenie różni się, Twoim zdaniem, od innych imprez tego typu?

Conrado Moreno: Przeważnie prowadziłem finały regionalne w różnych częściach Polski. Po pierwsze, nigdy nie widziałem dziewczyn tak uśmiechniętych, szczęśliwych i tak składnie odpowiadających na pytania jury, skądinąd bardzo podchwytliwe. Były bardzo szczere, prawdziwe, naturalne. To było rzeczywiście innego rodzaju doświadczenie niż inne wybory miss.

W tym wydarzeniu mieliśmy bardzo ciekawe zestawienie – z jednej strony takie tematy, jak integracja społeczna osób z niepełnosprawnością, budzenie świadomości. Z drugiej zaś dość frywolną rozrywkę, jaką są wybory miss.

Niby tak, ale są różne zdania na temat wyborów miss. Mówi się, że jest to rozrywka próżna, powierzchowna itp. Natomiast prowadząc tego wydarzenia przez kilka lat zauważyłem, że po pierwsze dziewczyny, które w nich startują, nie są puste i próżne, tylko bardzo ambitne i bardzo inteligentne. Kończą bardzo często ścisłe kierunki studiów. Występowanie na wyborach miss wynika u nich chyba z chęci odnalezienia siebie na scenie i sprawdzenia się przed publicznością. To po prostu innego rodzaju doświadczenie życiowe i uzupełnienie osobowości.

A jak to wygląda w kontekście dzisiejszej imprezy?

W tym przypadku jest podobnie. Dziewczyny chciały pokazać, że osoba na wózku również może zaprezentować się w świetle reflektorów, zasługiwać na brawa widowni. Odebrałem to jako właśnie tę integrację, o którą nam wszystkim chodzi.

Czyli integracja wszędzie, również na wyborach miss?

Dokładne tak, również na wyborach miss.

Czy wyobrażasz sobie wspólny konkurs piękności dziewczyn pełnosprawnych i tych z niepełnosprawnością?

Jasne! Jestem zdania, że im więcej miejsc, w których wszyscy, niezależnie od sprawności, jesteśmy i funkcjonujemy, na przykład szkół integracyjnych, tym lepiej. Ja na swój sposób, jako osoba o mieszanym pochodzeniu, mam podobne doświadczenie. Zawsze, ze względu na swoją polskość w Hiszpanii i hiszpańskość w Polsce, byłem wytykany palcami jako ktoś „inny”. I to jakoś też mnie ukształtowało od dziecka, że ten „inny” wcale nie jest gorszy. Im więcej tej „inności”, tym mniej jest ignorancji, która jest przeszkodą w tym, by żyć w zgodzie i harmonii.