Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Niebieskie „koperty” wciąż budzą wątpliwości. Czy słusznie?

26.01.2016
Autor: Beata Rędziak, fot. Freeimages.com, Google Maps
Biały symbol wózka na niebieskim tle kostki bauma

W ubiegłym roku wszedł w życie przepis, który zobowiązuje do oznakowania miejsc parkingowych dla osób z niepełnosprawnością poprzez pomalowanie ich na kolor niebieski. Przepis ten jednak wzbudza kontrowersje. Czy faktycznie jest to złe rozwiązanie, czy jednak pomocne osobom z niepełnosprawnością?

- Istotnie, po 7 września 2015 r., zgodnie ze znowelizowanym Rozporządzeniem w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, stanowiska postojowe dla pojazdów osób niepełnosprawnych powinny mieć nawierzchnię barwy niebieskiej i nie przewiduje się odstępstw od tych wymogów – informuje nas Polski Kongres Drogowy.

Konserwator zabytków protestuje

To właśnie brak odstępstw od tych przepisów wzbudza kontrowersje.

 „Wszystkie miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych w CAŁYM KRAJU będą w ten sposób znakowane. Także na obszarach zabytkowych. A wszystko przez niedawne rozporządzenie ministra infrastruktury i rozwoju. Na takie rozwiązania nie będzie zgody konserwatora!!!” – można było niedawno przeczytać na facebookowym profilu Michała Krasuckiego, wicedyrektora Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków.

Przy komentarzu umieszczone było zdjęcie z niebieską nawierzchnią, która została namalowana w Warszawie u zbiegu ulic Foksal i Nowy Świat.

Drogowcy miejscy się dziwią

- Następne, dodatkowe oznakowanie miejsc postojowych dla osób niepełnosprawnych jest nieprzemyślane, mocno kontrowersyjne, a na dodatek nieprecyzyjne, gdyż jego brzmienie „Znak P-24 umieszcza się na nawierzchni barwy niebieskiej” nie precyzuje, czy cała „koperta” ma być pomalowana na niebiesko, a może wystarczy tylko tło symbolu, no i jaki symbol koloru niebieskiego – mówi nam Czesław Wandzel, przewodniczący Komisji Drogownictwa Miejskiego Polskiego Kongresu Drogowego. – Środowisko „drogowców miejskich” dziwi fakt, że czytelny znak pionowy z tabliczką jest tylko uzupełnieniem oznakowania miejsca zastrzeżonego, a mało widoczne oznakowanie poziome, szczególnie w zimie, jest ciągle uzupełniane o nowe elementy – dodaje.

Według niego obowiązkowym oznakowaniem powinien być znak pionowy z tabliczką, a oznakowanie poziome jedynie uzupełnieniem.

- Uważamy, że malowanie samych kopert powinno być obowiązkowe poza strefą ochrony konserwatorskiej, a w strefie tylko za zgodą konserwatora – tłumaczy Czesław Wandzel. – Natomiast malowanie symbolu jako oznakowania dodatkowego dobrowolne. Gdy rozporządzenie nie zmieni doprowadzonych do absurdu wymagań, pozostanie rezygnacja z wyznaczania miejsc postojowych, w tym zastrzeżonych, w strefach ochrony konserwatorskiej – ostrzega.

Powiaty też krytykują

Krytyczne podejście do tego wymogu Polskiego Kongresu Drogowego spowodowane jest przeświadczeniem, że niebieskie koperty przyniosą więcej komplikacji niż korzyści.

„Zmiany te w praktyce wymuszają wprowadzenie w centrach oraz w obszarach staromiejskich i zabytkowych wielu miast agresywnych oznakowań poziomych – czytamy w stanowisku Kongresu. – Mogą zaburzać czytelność zasad ruchu drogowego wśród kierowców, powodować ich dekoncentrację czy zobojętnienie na inne istotne znaki i sygnały, na pewno będą powodować zeszpecenie krajobrazu i zabytków oraz powodować dodatkowe i zbyteczne koszty po stronie samorządów.”

Strona samorządowa zgłaszała uwagi do projektu rozporządzenia wprowadzającego tę zmianę. Właśnie z powodu dodatkowych kosztów oraz zaburzenia estetyki zabytkowych części miast. Według Związku Powiatów Polskich, który zgłaszał uwagi na posiedzeniu zespołu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, przepisy te są niezasadne.

- W naszej ocenie w pełni wystarczające dla celu, który jest wskazany w uzasadnieniu, jest pozostawienie tylko i wyłącznie znaku koperty w kolorze niebieskim – wyjaśniał wtedy serwisowi Portalsamorzadowy.pl Grzegorz Kubalski ze Związku Powiatów Polskich.

Co robić?

Specjaliści Polskiego Kongresu Drogowego widzą różne możliwości wyjścia z tej sytuacji.

- Rozwiązaniem tego problemu mogłaby być możliwość fakultatywnego zastosowania nawierzchni barwy niebieskiej w przypadku oznaczania stanowisk postojowych dla pojazdów osób niepełnosprawnych, jak i fakultatywnego umieszczania tejże barwy niebieskiej na nawierzchni znaku poziomego P-24 – informują. – Rozwiązaniem legislacyjnym mogłoby być np. zastrzeżenie w rozporządzeniu enumeratywnie wyliczonych warunków, których wystąpienie w konkretnym miejscu lub w zdefiniowanej sytuacji będzie uprawniało organy zarządzające ruchem do rezygnacji z obowiązku zastosowania barwy niebieskiej na takich nawierzchniach.

Prawo było obchodzone

Kamil Kowalski, audytor Fundacji Integracja, specjalista ds. dostępności, przyznaje, że warto pomyśleć o innych rozwiązaniach dla przestrzeni zabytkowej miast. Zastanawia się także nad przełożeniem nowych przepisów na zwiększenie świadomości pełnosprawnych kierowców oraz osób odpowiedzialnych za zapewnienie tego typu miejsc.

- Dotychczasowe prawo i oznakowanie kopert – rysowanie białych linii na dwa sposoby (znaki P-18 lub -20, każdorazowo z symbolem P-24) – również było różnie obchodzone, nie zawsze w czytelny sposób, np. poprzez wyznaczanie miejsc czerwoną kostką lub innym rodzajem kamienia – zwraca uwagę.

Czy osoby z niepełnosprawnością to druga kategoria?

Krzysztof Pater, były minister pracy i polityki społecznej, podkreśla, że rozporządzenie mówi wyłącznie o kolorze niebieskim, ale już nie o jego odcieniu.

- Nie musi to więc być aż tak rażąco niebieski, jak np. na ul. Foksal w Warszawie. Mamy w stolicy coraz więcej koloru czerwonego na chodnikach, np. na ścieżkach rowerowych, i nie zauważyłem, żeby ktokolwiek protestował przeciw temu kolorowi. Pytanie ma naturę cywilizacyjną – czy osoby z niepełnosprawnością mogą być drugą kategorią, a np. rowerzyści pierwszą? – pyta Krzysztof Pater.

Podkreśla, że koperty malowane są na niebiesko w wielu innych państwach, np. taka właśnie koperta znajduje się naprzeciw Pałacu Królewskiego w Brukseli.

Niebieskie koperty na kamiennym bruku przed Pałacem Królewskim

- Nikt też nie powiedział, że miejsca, gdzie koperty się znajdują, nie mogą być przesunięte np. o 20 metrów, jeśli leżałyby faktycznie w jakimś bardzo newralgicznym punkcie – dodaje.

Przypomina, że niebieskie koperty mają ułatwić samym osobom z niepełnosprawnością znalezienie miejsca do parkowania, a dla nieuprawnionych być swoistym znakiem ostrzegawczym.

- To także pewna blokada psychiczna dla osób, które mają kartę parkingową na kogoś w rodzinie i korzystają z niej wtedy, gdy jadą bez podopiecznego – kwituje Krzysztof Pater.

Komentarz

  • termin wydania karty parkingowej
    Jurek
    29.01.2016, 11:27
    Jak długo trzeba czekać na wydanie karty parkingowej i dla czego aż tyle Komisja 15 grudnia 2015 r. dzisiaj jest 29 stycznia 2016 r. czekam na powiadomienie o odbiorze nowej karty parkingowej dla osoby niepełnosprawnej

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas