Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Podatek od sprzedaży detalicznej uderzy w osoby z niepełnosprawnością?

12.02.2016
Autor: Beata Rędziak, fot. sxc.hu
neonowy krzyż apteki

Konsultowany obecnie projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej dotknie prawdopodobnie także branże i usługi związane z niepełnosprawnością. Protestuje m.in. Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (POPON).

Rząd proponuje, by podatkiem od sprzedaży detalicznej objąć także sieci franczyzowe (osobne sklepy działające pod jedną marką), zrzeszające niezależnych polskich przedsiębiorców. W praktyce sprowadziłoby się to do tego, że mały sklep, który nie osiąga najniższego progu i ma przychody niższe niż 18 mln zł rocznie, musiałby płacić podatek tylko za przynależność do sieci franczyzowej. Dodatkowo obciążenie podatkowe miałoby być naliczane w najwyższych stawkach, bo od sumy przychodów wszystkich uczestników danej grupy przedsiębiorców działających wspólnie pod jednym logo.

- Ustawa przewiduje sumowanie obrotów wszystkich sklepów w sieci, co powoduje, że sieć Lewiatan, składająca się z małych sklepów, będzie płacić podatek w najwyższym wymiarze – 1,3 proc. To oznacza, że nasz średni sklep, który ma obroty 220 tys. zł musiałby zapłacić 35 tys. zł podatku – mówi Wojciech Kruszewski, prezes polskiej sieci handlowej Lewiatan.

Wzrosną ceny w aptekach?

Małe sklepy, które musiałyby zacząć działać w pojedynkę na rynku dużych sieci i marketów z dużym kapitałem, byłyby więc zagrożone upadkiem.

- To dla nas poważny problem, bo wiele tych firm zatrudnia osoby niepełnosprawne – mówi Adam Hadław z POPON. – Poza tym zupełnie nietrafionym pomysłem jest opodatkowanie aptek. Osoby starsze i niepełnosprawne bardzo często kupują leki właśnie w weekendy. Wynika to w głównej mierze po prostu z ich stanu zdrowia.

- Taka ustawa zahamowałaby dopiero co zaczętą konsolidację polskich niedużych firm i uderzyłaby w naszych członków – dodaje Jan Zając, prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, a także prezes polskiej sieci aptek Ziko Apteka.

Podatek od sprzedaży detalicznej dotyczyłby bowiem także aptek.

„Pragniemy także zwrócić uwagę na problem podatku od sprzedaży detalicznej w placówkach o szczególnym znaczeniu dla konsumentów, jakimi są apteki – pisze w swoim oficjalnym stanowisku szef POPON. – Pacjenci, a w szczególności osoby starsze i niepełnosprawne, bardzo często dokonują zakupów leków oraz wyrobów i środków medycznych także w soboty i niedziele. Wynika to w głównej mierze z ich stanu zdrowia oraz konieczności zakupu niezbędnych w leczeniu i opiece farmaceutycznej środków medycznych. Proponowana stawka podatku od sprzedaży detalicznej w soboty i niedziele dla aptek ograniczy pacjentom dostępność do leków, gdyż wtedy w większości w soboty i niedziele apteki będą zamknięte.”

Na 330 sieci aptekarskich w Polsce tylko pięć skupia powyżej 100 aptek. Reszta zrzesza 5-10 aptek.

„Brak jest logicznych podstaw”

Nowymi przepisami byłyby też zagrożone firmy i sklepy medyczne sprzedające protezy, wózki inwalidzkie, pieluchomajtki. Także płaciłyby podatek od sprzedaży detalicznej. Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych Polmed zwróciła się do ministrów zdrowia i finansów o zwolnienie od podatku sprzedaży wyrobów medycznych, które są finansowane z publicznego budżetu.

- Brak jest logicznych podstaw do różnicowania produktów refundowanych na sprzedawane na receptę i na zlecenie lekarskie – mówił PAP Janusz Szafraniec, prezes Polmed.

Podatkiem nie byłyby bowiem objęte leki refundowane i wyroby medyczne sprzedawane w aptekach na recepty, a te sprzedawane przez sklepy medyczne na zlecenie lekarskie – już tak.

Rząd idzie na ustępstwa

10 lutego br. odbyły się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów konsultacje projektu ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. W ich wyniku ma zmienić się w ustawie definicja franczyzy – podatek ma dotyczyć tylko tych podmiotów, które powiązane kapitałowo tworzą wielką firmę, a nie tych, które działają tylko pod wspólnym szyldem. Opodatkowanie handlu w sobotę ma być takie, jak w ciągu tygodnia. Nie podjęto jeszcze decyzji co do stawki podatku za handel w niedzielę. Ma też być podniesiona kwota zwolniona z opodatkowania.

11 lutego br. przed Sejmem protestowało kilka tysięcy handlowców, nie zgadzających się na proponowane przez rząd regulacje. Nowy projekt ustawy, już po konsultacjach 10 lutego, ma pojawić się po Radzie Dialogu Społecznego 18 lutego br., a potem trafi na obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów. Rząd planuje, że ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej wejdzie w życie 1 kwietnia lub 1 maja 2016 r.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Podrożeją codzienne towary
    Bogumiła
    19.02.2016, 11:06
    Większość produktów nie różnicuje osób pełno i niepełnosprawnych. Gdy cokolwiek drożeje, to drożeje dla wszystkich. I chleb i zielona sałata, mięso i owoce. I podpaski i środki czystości. Drożeć będzie też opieka nad osobami niesamodzielnymi. Do tej pory wynosiła 10pln/godz. A teraz ile będzie?
    odpowiedz na komentarz
  • okradanie niepełnosprawnych
    niewidoma katoliczka
    19.02.2016, 10:10
    Jestem niewidoma. Z pracy wracam ok. 18.00. Zakupy robię więc tylko w weekendy. Ze względów ideologicznych staram się nie robić ich w niedzielę, ale nie zawsze jest to możliwe, bo muszę się dostosować do osób, które mi pomagają. Niestety w mojej miejscowości ani w okolicy nie ma asystentów osób niepełnosprawnych. Ten nowy podatek to dyskryminacja i kolejne uderzenie w osoby z mniejszymi szansami.
    odpowiedz na komentarz
  • dot.osob niepelnosprawnych i niepracujacych
    Jedziniak Danuta
    13.02.2016, 20:06
    Czy dla osob niepelnosprawnych i niepracujacych bedacych na emeryturze,samotnych rzad planuje jakies dodatkowe korzysci.
    odpowiedz na komentarz
  • dot,osob niepelnosprawnych takich jak ja
    jedziniak Danuta - Jaslo
    13.02.2016, 20:02
    Czy moja osobe bedzca na emeryturze i samotnej tez dotkna jakies dodatkowe koszty?Moze tez jako niepracujaca i niepelnosprawna osoba w wieku 65 lat rzad planuje dodatkowe pieniadze.
    odpowiedz na komentarz
  • Masz 36 do 74 lat
    Joanna
    13.02.2016, 17:12
    to będziesz fundować leki 75 latkom, po 500 na dzieci, zapłacimy więcej w sklepach, a nawet u fryzjera, za usługi bankowe itd. Pozostałym jakoś "zrekompensują" o ile zaczną dzieci robić lub mają gromadkę.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas