Teraz w Polsce istnieje wielka niesprawiedliwość w orzekaniu o
niepełnosprawności . Dlaczego alkoholik posiada orzeczony stopień
niepełnosprawności na stałe i jeszcze z renta socjalną a osobie z amputacją
nie orzeka się inwalidztwa na stałe z renta inwalidzką lub socjalną? Pytam
się . Lekarze całkiem oszaleli. Jakim prawem inwalidzie bez jednej nogi nie
należy się orzeczone inwalidztwo . Co noga mu odrośnie po kilku latach?
PARANOJA. Wszystkich lekarzy orzeczników na leczenie psychiatryczne skoro
nie widzą u amputanta inwalidztwa trwałego. Kto stanowi i określa tak głupie
kryteria?
Komentarz