jak zwykle bubel prawny. pracodawcami tych dziwnych ludzi z wiejskiej są
wyborcy - kogo wybierzemy tego mamy. ministrowie i inni zażerają się na koszt
podatników w dziwnych knajpach - gdzie uczestniczą w dziwnych nagraniach
-celebryci od 10 boleści. jeden obiadek za kwotę, jaką co niektórzy z
normalnych ludzi chcieliby zarabiać co miesiąc...
wychodzi na to, że wielu z wiejskiej może starać się o papiery na
niepełnosprawność - ale umysłową - sami jednak załatwiliby sobie karty
parkingowe.
już dawno śmignąłbym z tego cyrku na zachód-gdyby nie choroba. nie użerałbym
się z polską głupotą i pazernością urzędników naszego nieszczęsnego państwa.