Na początku maja stanąłem na kinomisję i otrzymałem, stopień umiarkowany z
kartą parkingową. W starostwie piwidzieli że nie wydadzą takiej karty bo od
lipca będzie wydawać Zespół Orzekania o Noepełnosprawności.
14.07- jeszcze w Zespole nic nie wydają bo niwiedzą do końca jak to z
organizacją i przepisami, po drugie pani która wydaje druki oświadczyła że
takiej karty napewno nie otrzymam, więc poco składam dokumenty i poco
opłaciłem za kartę. nic nie przjęła mówiac że może pod koniec sierpnia coś
będzie więcej można się dowiedzieć, lecz na pewno ponownie będę musiał stawać
na komisję w sprawie karty.
Nie jest to kompletny idiotyzm, cofać decyzję wstecz. Nic dodać nic ująć -
jaki rząd takie i decyzje, a miało być lepiej dla niepełnosprawnych. Zauważył
w trakcie rozmowy pewien pan ze stopniem umiarkowanym i kto wie czy nie
słusznie. Po co wydaje się decyzje o zgłaszaniu chorób do Wydziału Komunikacji
i kart dla znacznego stopnia grupy, jak taka w orzeczeniu jest już największym
zagorżeniem w ruchu drogowym, udogodnić owszem ale wszystko z rozumem i dla
jednej i drugiej grupy. A oto już otrzymujemy tu na dole decyzję nie dosyć że
odrazu odmowną, to jeszcze z bardzo wielkim opuźnieniem. NASZA WŁADZA - jak
mówią tylko do wyborów.
Komentarz