Komisja Europejska, nawet jeśli ustąpi teraz, to do tematu będzie wracać -
kierunek zmian jest już pokazany, a jego siła napędowa (kryzys i tendencje do
cięcia długu publicznego) jest politycznie i gospodarczo o wiele potężniejsza
niż wspólny nawet głos części polskich pracodawców (żyjących z SOD-u), części
pracowników niepełnosprawnych i "branżowych" polityków. Może więc jest to
czas, aby pomyśleć realnie o wdrożeniu Konwencji ONZ o prawach osób
niepełnosprawnych - podmiotowe podejście powinno skutkować przeniesieniem
wsparcia finansowego z pracodawców na pracowników niepełnosprawnych. W takim
układzie nie będzie problemów z pomocą publiczną
Komentarz