Idzie z tym wygrać. Bierzcie dobre lekarstwa. Nie słuchajcie lekarzy. Według
mnie najlepszym sposobem na wyzdrowienie jest metoda brania tabletek sposobem
prób i błędów. Jak za słabe to atak jak za mocne to brak. Wraz z czasem
organizm jakby reguluje się i ataki nie przychodzą przy coraz słabszych
tabletkach. I tak do odstawienia. Mam nadzieję że to mnie już nie spotka.
Przez te tabletki nie mogłem myśleć. Jak w takim razie być studentem i
pracować umysłowo? Prowadzący oczywiście mają coś takiego w doopie. Sorry za
ordynarność zawsze jestem konkretny. Życzę WAM zdrowia. Bardzo was szanuję bo
wiem co znaczy ta choroba. Środowisko jest nic nie warte i tylko was wyśmieje.
Państwo nic nie robi aby ta choroba była bardziej ludzka i bardziej
zrozumiała.
Komentarz