U MNIE WYGLĄDAŁO TO TAK: PRZYSZŁA KADROWA I POWIEDZIAŁA ZE ON 1 STYCZNIA
PRACUJĘ 8 GODZIN , POWIEDZIAŁAM ZE CHCE SKIEROWANIE NA BADANIE LEKARSKIE , A
NA JEJ TWARZY POJAWIŁ SIĘ SZYDERCZY UŚMIECH.....I TAK SIĘ TO SKOŃCZYŁO. W
Polsce ma się gdzieś niepełnosprawnych,dość ze trzeba pracować jak
pełnosprawni to jeszcze niech Szanowne Państwo zwróci uwagę na fakt ze
niepełnosprawni dojeżdzają do pracy. w moim przypadku prawie 50 km w jedną
stronę. na dojazd w 1 stronę tracę prawie 2 godzinny dziennie, bo nie zawsze
ten dojazd pasuje. Nie wiem juz jak wygląda dom. wracam tak zmęczona ze
zasypiam wszędzie tam gdzie usiądę i kto sie przejmuje moim losem..... napewno
nie państwo ani nie pracodawca. Cudowny kraj : polska
Komentarz