Mam63 lata,zwyrodnienia kręgosłupa i stawów kolanowych,i jeszcze cukrzycę
typu2 i kogo to wzrusza ,,KOMISJĘ LEKARSKĄ"absolutnie-stopień
niepełnosprawności lekki.Pracowałem i musiałem w czasie pracy robić pomiary
cukru i to tak aby nikt nie widział,,GŁUPIE UŚMIECHY" a jak ja się czułem?.Już
nie pracuję ponieważ w tym wieku i z takim schorzeniem ludzi się
zwalnia.Niepełnosprawność w tym kraju jest pojęciem,,abstrakcyjnym" z udręki
niepełnosprawnych żyją pełnosprawni,rózne komisje,szkolenia,dysputy naukowe
rządu etc... A ile to się mówi o despotach XXw.jaką to krzywdę ówczesnym
wyrządzili, a jak nazwać tych którzy pozamykali zakłady pracy chronionej i
starają się jak najwięcej zabrać z budżetu dla niepełnosprawnych i peniądze
ładować w rozbudowę ARMI i innych rozbuchanych instytucji rządowych które
pożerają miliony pieniędzy, a przynoszą tylko straty gospodarce.
Komentarz