Według informacji w prasie w Polsce jest około 180 000 osób którym karta
parkingowa należy się i około 650 000 wydanych kart. Wielu ludzi nieuczciwie
posługuje sie KP. Dlaczego Policja lub Straż miejska nie sprawdzają kto
korzysta z karty P. Na niej jest zdjęcie osoby uprawnionej i jeżeli nie ma tej
osoby w zatrzymującym się lub ruszającym z koperty aucie to znaczy że był to
przekręt i należy się mandat. Przy tej ilości osób oszukujących ok. 470 000
byłyby to DUŻE pieniądze. KTO CHRONI TE OSOBY???
Komentarz