środa, 24 kwietnia 2024 r.
Komentarze
Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji- KRS 0000 102 130
niepełnosprawni.pl > Komentarze...

 
NASZ BIULETYN
Wpisz swoj e-mail:

Komentarze

Matka dziecka niepełnosprawnego

Należy nam się podwyzka zasiłków,moja praca przy dziecku to 24h.ciężka i wymagająca wsparća praca nad opieką dziecka

Agnieszka
2014-03-11, 16:30
Kategorycznie przywrócić wcześniejsze emerytury

Nie szukać oszczędności nad pokrzywdzonymi przez los !!!!!

arieta
2014-02-25, 13:37
Przywrócić wcześniejsze emerytury

Jeśli ktoś pamięta to gdy były wcześniejsze emerytury nie było aż takich problemów wszystko było jasne dla rodziców i państwa ale jak się zachciało zmian rządowi to jest bałagan i doprowadzanie do ubóstwa ludzi którym i tak jest ciężko

Edyta
2014-02-11, 16:07
stopniowanie swiadczeń to pomysł rodziców

Moi drodzy, nie każdy wie, że pomysł o stopniowaniu świadczeń to postulat stowarzyszeń rodziców, Ci sami ludzie starali się o to by nasza praca przy dzieciach była liczona jako lata pracy. Są to ludzie, którzy nie pikietują pod urzędami, tylko chodzą na posiedzenia rządu, składają swoje propozycje i rozmawiają co jest możliwe do wykonania. Oni również mają poważnie uszkodzone dzieci- też są leżące, też mają problemy z ich karmieniem, widzeniem, słyszeniem. Ciągłe krzyki, że za mało nie rozwiąże żadnego problemu, natura ludzka jest taka, że zawsze każdemu będzie za mało. Moim zdaniem rozwiązaniem byłoby umożliwić tym "niepracującym" rodzicom, dorobienia pewnej kwoty do świadczenia (np. zlecenia na kilka godzin, gdy dziecko jest w szkole lub ośrodku) , jak np mają w tym momencie renciści ( jeśli się nie mylę jest to kwota 1700 zł)- sprawdza się, więc czemu nam nie dać takiej możliwości, skoro praca na cały etat jest nieosiągalna w tym momencie dla większości opiekunów niesamodzielnych dzieci,z uwagi głównie na specjalne potrzeby naszych dzieci,oraz godziny pracy ośrodków. a z tych kilku godzin pracy bez świadczeń mogłoby nie uzbierać się tyle ile oferuje państwo . Nie czarujmy wiele matek dorabia gdzieś na czarno, bo nie mogą legalnie ( a państwo traci składki, podatki). Sama chętnie też poszłabym w takim układzie do pracy, żeby się zresetować od czasu do czasu w innym otoczeniu . Myślę, że taką opcję też ktoś powinien wziąć pod uwagę. W gwoli ścisłości moje dziecko również jest leżące, z poważnym ubytkiem słuchu, zaburzeniami widzenia,a karmienie nie jest bajką.

Mama Basi
2014-02-04, 12:16
....Opieka niepełnosprawnych.!!!!!...??????

DO kitu z taką opieką, pomocą itp.,...jestem od dziecka inwalidką, a obecnie starszą { w grupie pierwszej...pomoc osób drugich}...tak mam rentę, dodatek pielęgnacyjny, no i rentę socjalną,..razem TYSIĄC PIĘĆSET ZŁ...i NARZEKAM !!!!na wszystko mi brakuje.!!!!..od lat nie wychodzę z domu!!!..jest mi zle... ERZAC NIE Życie.,!!!! Biedne te dzieci nie sprawne gdy dorosną i zabraknie kochającej matki, lub sama będzie potrzebować opieki...cos o tym wiem...Życie zmarnowane przez moje kalectwo,...tak na prawdę nie miałam ani dzieciństwa, dorosłości,a obecna starość jest tragedią!!!!!

Elżbieta
2014-02-02, 14:57
opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem

Bardzo dziwne pytanie. Jedno nie wyklucza drugiego. Potrzebne jest wyższe świadczenie i zmiana systemu. Pieniądze na godne życie są niezbedne a korzystanie z systemowego wsparcia też. Czym różnią się rodziny z dziećmi chorymi od rodzin z dziećmi zdrowymi ( tu zarobki i system działają).

wandzik
2014-02-01, 16:33
Głos lekarza z Łodzi

Jestem lekarzem rehabilitacji i znam Dr Marię Król od wielu lat. Dziwią mnie negatywne komentarze na temat Jej działalności osób, które nigdy nie były w Zamościu i nie wiedzą co NAPRAWDĘ robi dla dzieci niepełnosprawnych i ich rodzin. Nigdzie w Polsce nie widziałam tak wiele radosnych, pełnych życia i dumnych z siebie niepełnosprawnych dzieci. Dzieci, które mają szansę na szczęśliwe dzieciństwo niezależnie od stopnia niepełnosprawności . Dzieje się tak, bo jednocześnie (w tym samym miejscu i czasie) mają zapewnioną bezpłatną rehabilitację, edukację i wsparcie społeczne przez wiele godzin w ciągu dnia w przedszkolu, szkole. Intensywnie się uczą, bawią, biorą udział w zajęciach sportowych, odpoczywają. Młodzież walczy o swoje prawa obywatelskie. Do Ośrodka „Krok za Krokiem” dowożone są dzieci z odległych wsi z okolic Zamościa – dzięki ogromnym staraniom właśnie Dr Marii Król i jej zespołu. I wraz z całym zespołem oraz innymi rodzicami walczy o godne życie dorastających podopiecznych…. To są konkretne działania, które realnie zmieniają jakość życia niepełnosprawnych osób. I nie jest prawdą, że Dr Król myśli tylko o „swoich”, bo odkąd Ją znam, to zawsze walczy o wszystkie polskie dzieci (i nie tylko, bo pomaga również dzieciom z Ukrainy). Nieustannie szkoli swój zespół we współpracy z ośrodkami brytyjskimi, holenderskimi, węgierskimi i jednocześnie od razu dzieli się tą wiedzą z innymi. Od lat organizuje bezpłatne szkolenia dla lekarzy i terapeutów z całej Polski. Zawdzięczam Jej tak wiele jako lekarz i człowiek. I popieram wszelkie starania o rozwiązania systemowe od momentu rozpoznania niepełnosprawności (lub nawet podejrzenia zaburzeń rozwoju) u maleńkiego dziecka aż po dorosłość.

Joanna Kryszczyńska
2014-02-01, 11:18
Rozwiązania systemowe

Uważam że bez rozwiazań systemowych, cała ta propozycja zmian niema żadnego sensu. Dziecko od momentu urodzenia oraz stwierdzenia wad rozwojowych, powinno automatycznie być pod opieką rozwiazań systemowych. Tak jak poradzili sobie z tym problemem w innych krajach Unii Europejskiej. Może warto by się przyjrzeć jak z tym problemem poradziły sobie inne kraje i jakie rozwiazania stosują. Wsparcia i pomocy w sytuacji urodzenia dziecka z niepełnosprawnościami. Właściwą pomocą i rehabilitacją objęte dziecko niepełnosprawne powinno być prowadzone od momentu urodzenia aż do dorosłości. Ponieważ w naszym kraju problem ten zaniedbywano przez wiele lat, niema mozliwości nadrobić tego problemu w kilka dni ani miesięcy. Wypisywanie bzdur nie poprawi tej sytuacji, gdyż każdy swoją sytuację będzie przedstawiał jako najtrudniejsza i wyjątkową. Wykrzykiwanie sobie wy macie, dostajecie więcej, nam się tez należy itd. nie zmienia i nie poprawi sytuacji MAM które mają różne staże opieki nad niepelnosprawnymi dziećmi i ich samych. Skupcie się Mamy nad tym jak byście chciały żeby wyglądały rozwiązania systemowe. Jakiej pomocy oczekujecie ze strony Państwa? Jak mialy by wyglądać usługi opiekuńcze nad waszymi niepełnosprawnymi dziecmi? Jakiej realnej pomocy oczekujecie dla siebie od instytucji państwowych? Czy uważacie że w nowym systemie wsparcia który proponuje RZąd , pielęgniarka środowiskowa która ma przejąć pewne funkcje jest na tyle profesjonalnie przygotowana do nowej roli i odpowiednio wykształcona i zna istotne problemy, jest wstanie spełnić tę rolę bez błedów i uchybień? Pomóżcie stworzyć właściwa ustawę aby wam słuzyla i wspierała, a nie była kolejnym bublem prawnym, z którym będziecie się dalej borykały z jeszcze większymi problemami? Ja naprzykład nigdy nie widziałam pielegniarki srodowiskowej z którą mam podpisaną umowę poprzez poradnię lekarza rodzinnego? Niewiem kto to jest i jakie ma kompetencje? Ja równiez jestem Mamą osoby niepełnosprawnej, moja córka ma 35 lat. Od trzech lat już nie chodzi, jej stan się pogorszył. Gdyby była właściwie leczona nie doszło by do tak trudnej sytuacji i dla mnie i dla niej. Nikt w tym kraju za nic nie ponosi odpowiedzialności, panuje chaos. Pomóżcie sobie same wyjść z tego chaosu, żeby przygotowywana ustawa was wspierała i wsze dzieci, bo znów skorzstają na tym osoby które będą przy tym pracowac a wy zostanie bez pieniędzy, pomocy, wsparcia w dodatku osamotnione. Pozdrawiam.

um
2014-01-31, 23:14
Tak nam dobrze...Panie Janie..

Tm dobrze , że aż dobrze nam tak.W opiece nad dziećmi wyręczamy państwo, lekarzy, którzy często uszkodzili nam dzieci, opiekę społeczną prawników i wiele innych instytucji. I jak pan słusznie zauważył dostajemy za to 1500 zł. Ale na dwie osoby czyli po 750 na łeba z tego musimy opłacić media , leki, rehabilitacje, przejazdy papu dla np. cukrzyka .Dobrze, że my na salonach nie bywamy bo na higienę czy ubranie niewiele zostaje. I tak często wielu nam zazdrości a jakoś nikt nie chce się z nami zamienić

siłaczka
2014-01-31, 22:25
I to jest właściwa pomoc dla osób niepełnosprawnych?

Wstyd Premierze TUSK ....... inwalidzi żebrzą. O kulturze narodu świadczy jaki mamy stosunek do słabszych potrzebujących pomocy finansowej by godnie żyć. Wstyd. Czy tak trudno wygospodarować pieniądze dla opiekunów osób niepełnosprawnych?

Dalia2014
2014-01-31, 19:28
Copyright by Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji