Zakupy podczas prezentacji. Sprzedawca nie chce przyjąć zwrotu
„Ostatnio wraz z koleżanką wybrałyśmy się na pokaz sprzętu kuchennego, organizowanego w szkole podstawowej w naszym miasteczku – pisze Czytelniczka. – Zachęcona prezentacją, zakupiłam sprzęt kuchenny, jednak po powrocie do domu, kiedy wszystko na spokojnie przemyślałam, stwierdziłam, że był to pochopny zakup. Problem w tym, że ja zakupiłam ten sprzęt na raty. Sprzedawca poinformował mnie, że za odstąpienie od umowy muszę zapłacić karę. Co mogę zrobić?”. Odpowiadamy.
- Pokaz odbył się w szkole, poza lokalem przedsiębiorcy, zatem obowiązują nas zasady sprzedaży na odległość – poinformował Konrad Trześniak z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Dodał, że prawo do odstąpienia nie może być połączone z dodatkowymi warunkami. Oznacza to, że nawet jeśli w umowie kupna był jakiś zapis odnośnie kary pieniężnej za rezygnację z zakupu, to jest to niezgodne z prawem i kupujący nie ma obowiązku płacić żadnych dodatkowych pieniędzy.
Co z ratami?
- Prawo do odstąpienia od umowy dotyczy również towaru zakupionego na raty – powiedział Konrad Trześniak.
Pamiętaj, że przedsiębiorca może jedynie zatrzymać odsetki od kwoty kredytu, naliczone proporcjonalnie.
Pamiętaj, że towar zakupiony na odległość możesz zwrócić do 14 dni, bez podawania przyczyny. Jest to tak zwane prawo do namysłu. Jeżeli sprzedawca nie poinformował o takiej możliwości, prawo do zwrotu towaru bez podania przyczyny wydłuża się aż do 12 miesięcy. Koszt odesłania towaru ponosi kupujący.
Od zakupu możesz odstąpić pisemnie – drogą pocztową lub elektroniczną poprzez e-mail. Przygotuj własne oświadczenie lub skorzystaj z formularza zawartego na stronie UOKiK.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
- Seniorzy w artystycznym żywiole
- Wspólna lekcja wrażliwości. Premiera spektaklu „Brzydkie Kacząko”
- Jak muzyka pomaga przebodźcowanym dzieciom? Ciekawe wyniki badań z polskich przedszkoli
- Nawet 30 kilometrów do ginekologa? Nierówny dostęp do ginekologów w Polsce - jak miejsce zamieszkania łączy się z jakością życia Polek?
Dodaj komentarz