Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Jednak nie będzie można dorabiać do świadczenia pielęgnacyjnego

10.01.2017
Autor: Mateusz Różański
od lewej" minister Jarosław Pinkas, minister Krzysztof Michałkiewicz i wiceminister Teresa Wargocka

Wczesne wspomaganie w każdym powiecie, opieka wytchnieniowa jeszcze w tym roku, a wsparcie nie tylko dla dzieci do 18 roku życia. Takie informacje o Programie kompleksowego wsparcia dla rodzin „Za życiem” padły podczas konferencji prasowej, która 10 stycznia 2017 r. odbyła się w Ministerstwie Rodziny, Pracy Polityki Społecznej.

Na konferencji przedstawiono zadania, jakie w ramach Programu „Za życiem” będą realizowane przez Ministerstwa: Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Zdrowia oraz Edukacji Narodowej.

Skoordynowana opieka bez kolejek

- To program dla mam, dzieci i całych rodzin, który Narodowy Fundusz Zdrowia będzie koordynował, i nikt nie pozostanie sam – mówił o zadaniach swojego resortu wiceminister zdrowia, Jarosław Pinkas. – Do tej pory wszystkie nasze świadczenia były poddane pewnej dyspersji, trzeba było ich szukać, nie były skoordynowane. NFZ doprowadził do kompleksowości usług.

Rola Ministerstwa Zdrowia w realizacji Programu „Za życiem” rozpoczyna się już na etapie ciąży.

- Kobieta, która ma trudną ciążę, nie będzie pozostawiona sama, będzie miała przewodnika, a w miejscu, gdzie odbędzie się poród, będzie miała dostęp do wszystkich świadczeń i specjalistów – tłumaczył minister Pinkas. – Będzie miała tam pełen dostęp do zabiegów diagnostycznych i wszelkich możliwych do dokonania na świecie operacji przeprowadzanych w łonie matki, a później opieka psychologiczna i kompleks działań związanych z dalszą opieką i rehabilitacją. Usługi te nie będą w żaden sposób limitowane przez NFZ, a dzieci z niepełnosprawnością nie będą musiały czekać w kolejce do specjalistów.

Powiatowe wczesne wspomaganie

Zgodnie z całościową filozofią wspierania osób z niepełnosprawnością, która przyświeca autorom Programu „Za życiem”, dziecko z niepełnosprawnością ma płynnie przejść na dalszych etapach życia do kolejnych form wsparcia, oferowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.

- W programie jest zawarte zadanie powołania nowych lub stworzenia, na bazie już istniejących placówek, ośrodków wczesnego wspierania rozwoju, powiatowych koordynacyjno-rehabilitacyjnych ośrodków opiekuńczych – tłumaczyła podczas konferencji Teresa Wargocka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej (MEN). – Chodzi o to, by samorząd powiatowy, który ponosi pełną odpowiedzialność, jeśli chodzi o edukację dzieci niepełnosprawnych, podjął się również wczesnego wspomagania rozwoju.

MEN szacuje, że w tych powiatowych ośrodkach rehabilitacyjno-opiekuńczych pomoc otrzyma ok. 20 proc. dzieci do 7. roku życia. Zadanie to ma być sfinansowane ze środków Programu „Za życiem”.

Opieka wytchnieniowa jeszcze w tym roku

Jednak zdecydowanie najwięcej zadań do wykonania ma Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które na konferencji reprezentował Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Krzysztof Michałkiewicz.

- 3,7 mld zł jest przewidzianych na cele związane z realizacja Programu „Za życiem” przez pięć lat w budżecie państwa; w tym roku chcemy wydać dodatkowo na realizację programu 511 mln zł – poinformował Krzysztof Michałkiewicz, Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. – W tej chwili przygotowaliśmy pierwsze zmiany ustawowe, które są niezbędne, by był on w tym roku realizowany. W plan pracy Rady Ministrów został wpisany projekt zmian Ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz niektórych innych ustaw. Da on szansę na uruchomienie pierwszych działań.

Jednym ze sztandarowych działań w ramach Programu „Za życiem” jest wprowadzenie opieki wytchnieniowej dla opiekunów.

- Myślimy przede wszystkim o opiece wytchnieniowej – powiedział minister Michałkiewicz. – Sfinansujemy 120 godzin takich usług, by opiekunowie mieli szansę czy to na urlop, czy na załatwienie swoich spraw – powiedział minister Krzysztof Michałkiewicz.

Podkreślił, że usługi w ramach opieki wytchnieniowej będą świadczone przez wykwalifikowanych opiekunów lub w specjalistycznych ośrodkach, by dać rodzicom gwarancję, że ich dzieci będą we właściwych rękach.

Powstaje program mieszkaniowy

Krzysztof Michałkiewicz zapowiedział też powstanie klubów absolwenta przy warsztatach terapii zajęciowej (WTZ), rozszerzenie sieci środowiskowych domów samopomocy (ŚDS) na wszystkie powiaty oraz udostępnienie ich usług najbardziej potrzebującym wsparcia, np. osobom z autyzmem.

- Przewidujemy dodatkowe dofinansowanie dla tych ŚDS-ów, które będą takie miejsca tworzyły –zapowiedział Krzysztof Michałkiewicz. – Myślimy o uruchomieniu programu mieszkaniowego, mieszkań wspieranych i chronionych dla osób niepełnosprawnych. Chcemy także, żeby w ramach programu Mieszkanie plus były mieszkania dostosowane do potrzeb rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi.

Albo świadczenie, albo praca

Innym priorytetem resortu rodziny jest aktywizacja zawodowa członków rodziny osoby z niepełnosprawnością, nie będących opiekunem pobierającym świadczenie pielęgnacyjne, oraz samych opiekunów po ustaniu opieki, np. po usamodzielnieniu się podopiecznego.

- Mówimy oczywiście o ułatwieniach dla osób, które skończyły opiekować się swoim niepełnosprawnym członkiem rodziny i dla tych członków rodziny, którzy wprost nie sprawują opieki, a nie tych, którzy pobierają świadczenie pielęgnacyjne – podkreślił. – Te osoby mają tak dużo zajęć związanych z opieką nad dzieckiem, że trudno sobie wyobrazić, byśmy chcieli wysyłać je dodatkowo do pracy.

Pełnomocnik Rządu zapowiedział, że przygotowywane projekty ustaw będą szeroko konsultowane ze środowiskiem osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów.

Wsparcie niezależnie od wieku

Krzysztof Michałkiewicz odniósł się również do wątpliwości związanych z grupą docelową programu. W różnych punktach wprowadzającej go uchwały jest mowa o wspieraniu dziecka, co budziło obawy u rodziców osób na tyle niesamodzielnych, które wymagają opieki niezależnie od tego, czy są pełnoletnie, czy nie.

- Wiemy, że ta opieka nie kończy się wraz z ukończeniem jakiegoś wieku przez dziecko, dlatego też zaczęliśmy mówić o programie wsparcia rodzin z osobą niepełnosprawną – mówił Krzysztof Michałkiewicz. – Chcemy, żeby wszystkie rodziny sprawujące taką opiekę miały dodatkowe wsparcie, tak by w razie różnych sytuacji kryzysowych mogły liczyć na pomoc.


Ze szczegółami Programu „Za życiem” zapoznać się można w naszym obszernym artykule.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Eutanazja po Polsku
    sandokan
    22.01.2017, 21:22
    Te wszystkie regulacje służą dla zamydlenia wszystkim oczu . Prawda jest taka że utrzymanie człowieka na średnim poziomie życia kosztuje około 3 000 złotych ( tyle kosztuje wyliczony koszt utrzymania w domach Opieki i Hospicjach) , a nam ZUS za lata uczciwej pracy wypłaca od 800 do 1 600 zł . Kiedy uległem wypadkowi i zachorowałem moje świadczenie wynosiło średnią krajową . Przechodziłem na III-ciej grupie , - dzisiaj jestem na (według starej oceny na I-szej) grupie zakwalifikowanej jako całkowicie do du...y. i mam 1 100 zł + dodatek pielęgnacyjny w wysokości poniżej dziennego "utargu" ulicznego żebraka . Okradli mnie ze świadczeń wszyscy po kolei bez wyjątku . Pan Wałęsa (miłościwie panujący onegdaj przedstawiciel Solidarności ) - zabierając dodatki za pracę w warunkach szkodliwych - a jaki zadowolony z uśmiechem na gębie opuszczał salę Sejmu kiedy przeforsowano Jego Ustawę (jednocześnie w tym czasie sprzedając za bezcen Warszawskie Domy Centrum : a to tutaj to "wspólnik Pan "W" co to ponoć nie wiedział co sprzedaje) - strata nasza Polaków jest łatwa do oszacowania . Z jednej strony mówi się o oszczędności a "bokiem" wyprowadzane są miliardy . Podatek od świadczeń emerytów i rencistów to następne złodziejstwo ekip rządzących i tak można wyliczać długo. Wszyscy widzą dzieci , tylko że One kiedyś też dorosną ..tylko czy wyżyją za 600 zł miesięcznie ?? No bo ja skoro pracując przez długie lata zarabiając jako kierowca w przeliczeniu na dzisiejsze ponad 10 000 z ł dzisiaj po wielu manipulacjach polityków i tych z prawej jak i lewej strony mam 1 100 zł to ile może otrzymać w przyszłości "Jasiu" (czy inny) , który w swoim życiu zapewne nie przepracuje ani dnia ??
    odpowiedz na komentarz
  • Pracująca matka dziecka niepełnoddprawnego.
    matka dziecka z ZD
    16.01.2017, 21:56
    Dlaczego jako matka dziecka niepełnosprawnego nie mogę odejść na emeryturę po 30 latach pracy. Nigdy nie korzystałam z pomocy materialnej oprócz 153zł opiekuńczego. Wychowywałam dziecko niepełnosprawne pracując. Może pozwolić nam pracować na pół etatu i dać połowę tego co matkom nie pracującym. Wtedy miałabym więcej czasu dla dziecka. Niestety dla rodziców pracujących pomoc jet dużo mniejsza.
    odpowiedz na komentarz
  • Pracująca matka dziecka niepełnoddprawnego.
    Mama dziecka z ZD
    16.01.2017, 21:38
    Jestem matką dziecka z ZD. Pracuję zawodowo. Widzę jednak, że pomocą i wsparciem finansowym obejmuje się tylko matki niepracujące. Dlaczego jako matka pracująca nie mogę wziąć zwolnienia lekarskiego na dziecko, gdy to jest chore powyżej 14 dni. Przecież jest niepełnosprawne i nie zostanie w domu same. Czadem myślę, że może lepiej nie pracować.
    odpowiedz na komentarz
  • Dodatek pielęgnacyjny a praca
    Michalaniol
    14.01.2017, 09:31
    No świetnie teraz zabierają pracującym rencistów dodatek pielęgnacyjny. I tak nie jedna osoba ledwie wiąże koniec z końcem. Ja na przykład nie mam darmowych leków, mieszkam w takim miejscu że do dużego miasta dojeżdżam busem i MUSZĘ płacić za komunikację a rachunki, książki do szkoły dziecka i ubrania nie mówiąc o jedzeniu. Czasami myślę jaki ja zgotowałem los żonie i córce mogli mieć zdrowego męża i ojca a tak...
    odpowiedz na komentarz
  • obłuda
    oaza spokoju
    13.01.2017, 15:57
    Ha, ha. Na swiadczeniach pielęgnacyjnych siedzą rodzice dzieci chorych na cukrzycę, skazę białkową, z rozszczepem wargi , z lekką skoliozą, itp, itd..., dzieci które doskonale samodzielnie funkcjonują, chodzą do przedszkola, do szkoły, albo całym tygodniami przebywaja w osrodkaxch szkolno wychowawczych, a ich rodzice sa tak zajęci opieką nad nimi, że nie mają jak sie po tyłku podrapać. Weź sie ministerek nie ośmieszaj. Ale propnuję dac im jeszcze asystenta, co by zaprowadził im dziecko do szoły albo przedszkola, przyprowadził z powrotem i jeszcze po powrocie zajął sie nim. wystarczy juz tej obłudy.
    odpowiedz na komentarz
  • Samotne osoby niepełnosprawne do odstrzału
    Hania
    13.01.2017, 10:23
    To pic na wodę i obiecanki. Program nie był konsultowany ze środowiskiem osób niepełnosprawnych. Koncentruje się głównie na dzieciach. Ministerstwo przyciśnięte do muru ściemnia, że chodzi o rodziny. Natomiast nie ma nic dla osób niepełnosprawnych mieszkających samodzielnie, które przecież też potrzebują pomocy i niejednokrotnie nie są w stanie nawet wyjść z domu.
    odpowiedz na komentarz
  • To jakiś żart?
    matka niepełnosprawnego
    12.01.2017, 18:12
    "- Myślimy przede wszystkim o opiece wytchnieniowej – powiedział minister Michałkiewicz. – Sfinansujemy 120 godzin takich usług, by opiekunowie mieli szansę czy to na urlop, czy na załatwienie swoich spraw – powiedział minister Krzysztof Michałkiewicz." 120 godzin to 5 dni! Urlop? Raczej weekend. I nie sądzę, że rodzic niepełnosprawnego dziecka zostawi je po to, żeby pojechać gdzieś wypocząć. Z drugiej strony - jeżeli opiekun niepełnosprawnego musi pójść do szpitala np. na operację, 120 godzin (5 dni) może okazać się zbyt krótkim czasem.
    odpowiedz na komentarz
  • Złodzieje
    Rencista
    12.01.2017, 10:14
    Pani Elżbieto wczoraj bylo posiedzenie senatu dlaczego nie podniesiecie limitu dorabiania dla rencistów socjalnych. Jak nie macie pieniędzy żeby im godnie podnieść te renty to im podniescie limity a nie blokujecie .dziadostwo tego tak nie można zostawić! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    odpowiedz na komentarz
  • słusznie
    niepełnosprawna
    11.01.2017, 11:14
    jeśli jest mowa o opiece pełno dobowej nad ciężko chorym, to znaczy ma być opieka , a nie zostawiam cię chory i idę "sobie" do pracy. Lecz problem w tym, że na lekko chorych podostawali orzeczenia, a dalej świadczenie pielęgnacyjne i dlatego mają czas na pracę i wolne zajęcia.
    odpowiedz na komentarz
  • Co zwyrównaniem emerytur dla opiekunów na EWK
    Katarzyna
    10.01.2017, 17:08
    Co z matkami na wcześniejszych emeryturach zwanych EWK żyjących za 760 zł. i opiekujących się osobami niepełnosprawnymi od dzieciństwa w stopniu znacznym. Podwyższone emerytury od marca 2017 r. w około 86O zł. netto skutecznie zablokowały nam pomoc zasiłków z pomocy społecznej. Apelujemy piszemy jeździmy do Rządu na spotkania i dalej dla nas nie ma pomocy i ratunku. Żyjemy w nieludzkiej nędzy nasze dzieci bardzo chore i my z tyrane i schorowane. Dalej jesteśmy karane za ciężką pracę ponieważ pracowałyśmy po 20 lat i jednocześnie opiekowałyśmy się naszymi bardzo chorymi dziećmi i nadal sprawujemy opiekę nad naszymi dziećmi obecnie dorosłymi. Kolejne Rządy nie słyszą naszego głosu my jesteśmy żyjemy i błagamy o pomoc i godne życie dla nas i naszych dzieci Kiedy będzie ta DOSYPKA obiecana do naszych emerytur EWK wyrównująca kwotowo do wysokości świadczenia pielęgnacyjnego. My płacimy podatki ubezpieczenia i wszystkie świadczenia emerytalne z tych marnych groszy EWK w kwocie 760 zł. utrzymujemy inne środowiska, którzy nie pracują, a sami przymieramy głodem. My już teraz nie mamy pieniędzy na utrzymanie siebie i dziecka niepełnosprawnego obecnie dorosła osoba. Pani Minister od I marca podwyższyła nam emerytury w okolicy 100 zł netto. W ten sposób skutecznie zablokowała nam ustawę o Pomocy Społecznej . Samotne matki z ON mogły korzystać z dopłat do czynszu ok. 300 zł. z częściowej pomocy do leków, do rehabilitacji, i do żywności w dramatycznej sytuacji. W nowym roku 2017 możemy tylko spodziewać się wizyty komornika i wyrzucenia nas z ON na bruk Proszę Rząd o rozwagę i o spełnienie obietnicy z dn. 06- października 2016 r. nim dojdzie w naszych rodzinach do dramatycznej sytuacji . Mnie samotnej matce w nowym roku pozostanie tylko zamieszkać w gabinetach Rządowych na Nowogrodzkiej bo jak otrzymam eksmisję to pozostanie mi tylko mieszkanie i umieranie z chorym synem pod mostem. Nikt za mnie czynszu nie zapłaci, a nowe przepisy pozbawiają mnie wszelkiego rodzaju dodatkowej pomocy socjalnej.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas