Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Kontakt

09.06.2009
Jesteś w zasobie archiwalnym naszego portalu. Informacje z tego artykułu mogą być nieaktualne. Polecamy nowsze artykuły na ten temat na naszym portalu. Zachęcamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki.

Dodatkowe informacje na temat konkursu uzyskasz pod adresem e-mail: czlowiekbb@integracja.org lub telefonicznie pod nr 022 536 01 18.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Bozena Wencel
    Wencel
    07.04.2020, 12:35
    Nie mam za co żyć i boję się co będzie dalej a syn się mną nie interesuje.Ja jestem z Wejherowa.Mam 1 grupę inwalidzką z PRFON i II grupę inwalidzką z ZUS ale to tylko do listopada 2020.Z ZUSU otrzymuję rentę w wysokości 1258 zł....jakoś tak.Choruję na chorobę afektywną dwubiegunową i z tego tytułu otrzymuję rentę z ZUS.Mam wykształcenie wyższe,jestem teraz w domu.Oprócz tego mam pękniętą podstawę czaszki i uszkodzone kręgi szyjne.Przed koronowirusem były robione badania na SOR w Wejherowie,czyli rezonans i tomokomputer...na wszystko mam papiery .Muszę brać torecan bo mam zachwiania równowagi i rano 2 tabletki apapu...żeby tak mnie głowa nie bolała.Na chad biorę Aribit 15 jedną tabletkę rano,Absenor 500 1 tabletkę rano Absenor 300 3 tabletki wieczorem i Kwetaplex 600 1 tabletkę na noc.Leczę się u Pani dr.Schreder w Rumi w przychodni na Derdowskiego.Tam jest cała moja dokumentacja choroby a leczę się od 2000 roku(3 pobyty w szpitalu psychiatrycznym).Teraz strasznie schudłam od listopada jakieś 15 kg.i mój lekarz rodzinny chce mnie położyć do szpitala ,gdzie boję się iść...bo jest koronowirus a ja strasznie czuję się słabo inie mogę jeść bo wszystko zwracam.Mam syna który wogule się mną nie interesuje.Mam siostrę która też się mną nie interesuje a mama umarła w ubiegłum roku.Mam 3 pieski ze schroniska i na dzień dzisiejszy w portfelu 20 zł.Co ja mam zrobić...wszyscy mnie traktują jak głupią chorującą na chorobę psychiczną.Kto mi pomoże i wyciągnie pomocną dłoń albo wykupi leki,albo chociaż powie będzie dobrze...nie martw się.Co ja mam zrobić ...dokąd się udać aby ktoś na mnie popatrzył jak na człowieka a nie głupka?...tak to jest być niepełnosprawnym chorującym na chad
    odpowiedz na komentarz
  • człowiek bez barier
    wojtek
    09.10.2012, 23:21
    Szanowni Państwo nawiążcie kontakt z panem Jackiem Nowickim z Tarnobrzega.Jest to człowiek niepełnosprawny /tetraplegia/ dla którego koparki są pasą życiową.Jest to chyba jedyny niepełnosprawny pracujący jako operator koparki i jak on sam twierdzi cyt.w koparce czuję się jak dziecko w łonie matki
    odpowiedz na komentarz
  • Człowiek
    Jacek
    26.02.2010, 00:09
    Taki człowiek co jezidzi na wuzku to niema ledkiego życia pozdrawiam jacek z kujawsko pomorskiego z piechcina
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas