Mam na imię Umar
Opuszczają swoje domy, miasta, kraje. Wybierają wyjazd w nieznane i nowe życie. Uciekają przed wojną, głodem, prześladowaniami.
Ponad 31, 5 miliona osób na świecie to uchodźcy. Konwencja genewska z 1951 roku definiuje uchodźcę jako osobę, która na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem z powodu swojej rasy, religii, narodowości, przynależności do określonej grupy społecznej lub z powodu przekonań politycznych przebywa poza granicami państwa, którego jest obywatelem.
Nie ma dokładnych badań co do liczby uchodźców w Polsce. Szacuje się, że w naszym kraju żyje ich około 16 tysięcy. W większości są to Czeczeni. Polska oferuje uchodźcom pięć form ochrony. Są to: azyl, status uchodźcy, ochrona uzupełniająca, pobyt tolerowany i pobyt czasowy. Najkorzystniejszy jest status uchodźcy, który daje prawo pobytu w Polsce, możliwość podróżowania za granicę, prawo do pracy, nauki, świadczeń socjalnych, pomocy integracyjnej, ubezpieczenia, prawo do prowadzenia działalności gospodarczej oraz możliwość ubiegania się o polskie obywatelstwo.
- Niewiele osób, a mówię tu głównie o Czeczenach, których jest w Polsce najwięcej, dostaje status uchodźcy – mówi Ilona Sawicka z Polskiej Akcji Humanitarnej.
Jak żyje się uchodźcom w naszym kraju? Czy mają szanse na rozwój? Czy podoba im się w Polsce? O tym w historii Umara, nastolatka z Czeczenii, który porusza się na wózku.
Mam na imię Umar (mp3, 3.8MB)
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz