Jasiu
12.08.2009
Jasio trafił do Ośrodka Wczesnej Interwencji od razu po pobycie w szpitalu na OIOM-ie. Miał zaledwie dwa miesiące. Przez pierwszy rok życia trudno było mieć nadzieję. Był bardzo wiotki, nie kontrolował nawet ruchów głowy. Można było spodziewać się wszystkiego.
Mama jeździła z Jasiem 4 razy w tygodniu na półgodzinne rehabilitacje. Wczesna rehabilitacja dokonała, według niektórych, cudu. Według mamy Jasia, Ośrodek Wczesnej Interwencji pomógł na tyle, że dziś Jasio odnajduje się w społeczeństwie. Zapraszamy do wysłuchania historii chłopca.
"Jasiu"
Jasiu (mp3, 5,71 MB)
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na złożenie wniosku o 800+
- Dwa złote medale drużynowych mistrzostw Polski w tenisie stołowym
- Ministerstwo Zdrowia chce rozszerzyć świadczenia gwarantowane o dwa badania genetyczne
- Dodatkowe 770 mln zł na dofinansowanie wynagrodzeń osób z niepełnosprawnościami
- Wczesna postać tej choroby kończy się zgonem jeszcze przed 6. miesiącem życia. Leczenie w dalszym ciągu nie jest refundowane
Dodaj komentarz