Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Ochrona i sprzątanie. Jak wyglądają te zawody?

28.03.2017
Autor: Magdalena Gajda, fot. sxc.hu
kamera publiczna

Ochrona i sprzątanie nie mają dobrych notowań wśród szukających pracy. Wiadomo, nie są to zajęcia dla każdego. Zwłaszcza biorąc pod uwagę różne rodzaje niepełnosprawności. Choćby dlatego warto dowiedzieć się więcej o tych zawodach.

Najpierw o ochroniarzach

W 2013 r. na ekrany kin wszedł film pt. „Supermarket”. Jego fabuła w skrócie przedstawia się następująco: para klientów wchodzi do supermarketu na zakupy. Ona opuszcza sklep. On nie. Zostaje posądzony o kradzież, zaciągnięty na „przesłuchanie” do pakamery ochrony, a ponieważ nie przyznaje się do winy, jest bity i poniewierany, a na koniec ślad po nim ginie. To wszystko za sprawą ubranych w schludne mundury pracowników ochrony sklepu.

Film wywołał burzę, bo przedstawił pracowników ochrony jako ludzi agresywnych, nieobliczalnych, działających – delikatnie rzecz ujmując – bezprawnie. Ci zaś bronili się: ten film to abstrakcja, do polskich realiów ma się nijak, nasza praca polega głównie na monotonnym chodzeniu po sklepie i sprawdzaniu, czy nic nikt nie ukradł, a klient, nawet jeśli coś „zwędzi”, to i tak ma większe możliwości obrony niż my do interwencji.

Ochroniarz ochroniarzowi nierówny

Zgodnie z ustawą o ochronie osób i mienia, pojęcie „pracownik ochrony” jest bardzo pojemne. Obejmuje nie tylko osoby zatrudnione do pilnowania sklepów. Na jakich zatem stanowiskach pracują ochroniarze i czym się zajmują? Śledząc zapisy ww. ustawy, pracowników ochrony możemy podzielić na trzy kategorie.

Do pierwszej należą licencjonowani, wpisani na odpowiednią listę, tzw. kwalifikowani pracownicy ochrony fizycznej i kwalifikowani pracownicy zabezpieczenia technicznego. Lista wymagań, które należy spełnić, aby nimi zostać, jest długa. W pierwszym przypadku trzeba mieć: ukończone 21 lat i skończone co najmniej gimnazjum, pełną zdolność do czynności prawnych, nie być skazanym prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne i mieć nienaganną opinię wydaną przez komendanta policji z miejsca zamieszkania. Przede wszystkim jednak trzeba mieć przygotowanie teoretyczne i praktyczne w zakresie: wyszkolenia strzeleckiego, samoobrony, technik interwencyjnych oraz znać przepisy prawa związane z wykonywaniem ochrony osób i mienia.

Powyższe umiejętności i wiedzę zdobywa się albo w szkole oficerskiej lub podoficerskiej Policji lub Straży Granicznej, albo na specjalistycznym szkoleniu. To ostatnie trwa 2-3 lub 4-6 miesięcy (w sumie 245 godzin) i kończy się wydaniem zaświadczenia. Szkolenie jest odpłatne (1200-2500 zł) albo nieodpłatne, np. dla już zatrudnionych w firmach ochroniarskich pracowników. Kurs obejmuje m.in. takie zagadnienia, jak: prawo karne, cywilne, psychologię, zasady udzielania pierwszej pomocy, etykę pracownika ochrony, zadania taktyczne, budowę i zasady działania broni palnej, techniki interwencyjne i samoobrony.

Natomiast kwalifikowani pracownicy zabezpieczenia technicznego muszą mieć ukończone 18 lat i minimum szkołę zawodową techniczną o specjalności elektronicznej, elektrycznej, łączności, mechanicznej, informatycznej lub kurs pracownika zabezpieczenia technicznego.

kamerka

Listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej i kwalifikowanych pracowników zabezpieczenia technicznego prowadzi Komendant Główny Policji. Można się na nią wpisać, lub nie. „Ochroniarze”, którzy są specjalistycznie przeszkoleni, ale nie chcą tego robić, to druga kategoria pracowników ochrony.

Do trzeciej zaś należą osoby, które są pracownikami ochrony, ale nie mają do tego żadnego przygotowania merytorycznego i praktycznego. Często pracują dorywczo, nie chcąc wiązać się na stałe z tą branżą.

Konwojenci, detektywi i... saperzy

Zacznijmy od tych, co chronią mienia. A to mienie może być przeróżne. Supermarkety i centra handlowe, biurowce, stacje paliw, obwodnice miast i autostrady, a także przeróżne inwestycje budowlane i budynki prywatne. Są też i firmy, które zajmują się ochroną lotnictwa cywilnego, zapewniając kontrolę bezpieczeństwa bagażu i pasażerów, ładunków, przesyłek i poczty.

Ochroniarze chronią także osób prywatnych i publicznych, uczestników konferencji i spotkań biznesowych, a także zapewniają porządek i bezpieczeństwo podczas imprez masowych, np. koncertów. Pracownicy ochrony zajmują się też konwojowaniem osób i mienia, w tym przesyłek wartościowych i pieniędzy, np. na drodze: bank – bankomat – bank.

Interesującym obszarem ochrony są zabezpieczenia alarmowe. Owszem, zalicza się do niego również i pracowników grup interwencyjnych, którzy reagują na sygnały alarmowe, ale wśród nich znajdują się także specjaliści od projektowania oraz montażu sieci sygnalizacyjnej i wizyjnej (np. telewizji przemysłowej).

Ciekawą, wysokospecjalistyczną grupą, są osoby wykonujące usługi detektywistyczne. Zbierają informacje m.in. w sprawach cywilnych, rodzinnych, małżeńskich (w tym materiałów dowodowych do spraw rozwodowych, dowodów zdrad małżeńskich i partnerskich), badają sytuację majątkową i wiarygodność potencjalnych partnerów biznesowych, poszukują osób ukrywających się (także dłużników) i zaginionych, a także sprawdzają wiarygodność pracowników i kandydatów do pracy oraz przeprowadzają audyt bezpieczeństwa firm, instytucji, a nawet kontrolują pomieszczenia, czy nie ma w nich zainstalowanego podsłuchu.

Okazuje się też, że są firmy z branży ochroniarskiej, które oferują usługi... saperskie. Sprawdzają tereny przeznaczone np. pod inwestycje budowlane, czy nie znajdują się na nich niewypały, niewybuchy i usuwają z nich (także z terenów podwodnych) wszystkie niebezpieczne przedmioty.

wszystkie narzędzia i potrzebne do  sprzątania

Sprzątacz z definicji

To oczywiście osoba, która zajmuje się zawodowo sprzątaniem, czyli utrzymywaniem czystości i porządku w różnego rodzaju firmach (np. zakładach produkcyjnych), biurach, instytucjach, hotelach, placówkach użyteczności publicznej (np. muzeach, kinach, lotniskach, dworcach, szkołach itp.), a także domach prywatnych.

Okazuje się jednak, że – zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki i Pracy z 2004 r. w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności dla potrzeb rynku pracy – zawód sprzątacza ma wiele kategorii. Są zatem: tzw. pracownicy przy pracach prostych w handlu i usługach, pomoce domowe, praczki, pomoce i sprzątacze biurowi, hotelowi (pokojówki i pokojowi), a nawet sprzątacze pojazdów, salowi w szpitalach, oraz szaleciarki i szaleciarze (odpowiadają za czystość w toalecie), pracownicy placowi (oczyszczają tereny wokół budynków) oraz kanalarze, czyli osoby czyszczące kanalizację.

Sprzątacz potrzebny jest zatem tam, gdzie pojawiają się brud i nieporządek, czyli... wszędzie. Spis prac wykonywanych przez pracownika sprzątającego jest doprawdy imponujący i bardzo szczegółowy, ale można go zawrzeć w kilku wytycznych. Odkurzanie, wycieranie kurzu ze wszystkiego, na czym osiada, mycie podłóg, opróżnianie koszy na śmieci, segregacja zbędnych przedmiotów, dbanie o czystość łazienek i toalet, usuwanie nieczystości pozostawionych przez użytkowników danego obiektu.

Ponadto, sprawny, rzetelny sprzątacz powinien właściwie używać powierzonego sprzętu i środków czystości, zgłaszać zauważone awarie urządzeń i uszkodzenia w pomieszczeniach, a także współpracować z użytkownikami obiektu, reagując na zgłoszone przez nich potrzeby.

Kultura zaś nakazuje, aby ci drudzy pamiętali, że sprzątacze to nie służący, tylko osoby, które dbają o to, aby tym pierwszym żyło się, mieszkało i pracowało w czystości.

Sprzątać każdy może?

Wydawać by się mogło, że sprzątaczką lub sprzątaczem może zostać każdy. Bo czy do obsługi „wiadra z wodą i szczotki” są potrzebne wysokie kwalifikacje? Ano są. Niektóre firmy z tej branży stawiają kandydatom do pracy takie warunki, jak np. doświadczenie i to mierzone w latach, wykształcenie przynajmniej na poziomie średnim i znajomość języków obcych.

Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że sprzątanie jako branża rozwija się o nowe technologie, które pracę sprzątacza ułatwiają. Na przykład obsługiwane mechaniczne i elektronicznie specjalistyczne urządzenia do zamiatania i zmywania podłóg, środki ochrony, chemikalia do czyszczenia itp.

żółte rękawice do sprzątania

Jak ważna jest wiedza w powyższych kwestiach, niech świadczy sytuacja ze Śląska. Właściciel jednego z hipermarketów zażądał tam od firmy sprzątającej wielotysięcznego odszkodowania za zniszczoną posadzkę. Okazało się, że do czyszczenia nawierzchni pracownicy tej firmy używali nieprawidłowych płynów.

I choć w branży sprzątającej zamiast nylonowych, brzydkich fartuchów i starego mopa częściej ujrzymy schludne mundurki i nowoczesny sprzęt, to zawód ten wciąż ma niski status społeczny. Działa też wciąż stereotyp, że sprzątacz to osoba bez wykształcenia, która nie potrafi znaleźć innej pracy lub która chce dorobić do budżetu domowego, będąc na emeryturze lub rencie.

Siła kontra orzeczenie

Wymagania zawodowe to jedno. Ale nie mniej ważne są cechy osobowości, które sprawiają, że człowiek nadaje się albo nie do wykonywania określonego zawodu. I tak, od pracownika ochrony wymaga się m.in. umiejętności logicznego myślenia i szybkiego podejmowania decyzji, zdolności do działania w stresie, myślenia wielowątkowego, przewidywania, zachowania „zimnej krwi” w trudnych sytuacjach. Kiedy myślimy „ochroniarz”, widzimy osobę rzetelną, uczciwą, odpowiedzialną, dyspozycyjną, czyli taką, która daje poczucie bezpieczeństwa.

Z kolei pracownik sprzątający powinien cechować się dużym poczuciem estetyki, starannością, zaangażowaniem, obowiązkowością oraz umiejętnością organizacji czasu.

W jeden i drugi zawód „wpisane” są także – siła, tężyzna fizyczna, refleks, energia, szybkość, zwinność. A zatem te cechy, które u osób z orzeczeniem o niepełnosprawności są zazwyczaj mniej lub bardziej ograniczone albo... nie występują. Trzeba też pamiętać, że wykonywanie obu profesji: pracownika ochrony i sprzątacza, często w trudnych warunkach, wiąże się z pewnymi zagrożeniami. Ot, choćby złamania i inne urazy w wyniku poślizgnięcia czy upadku. Albo przewlekłe schorzenia układu kostno-stawowego poddawanego długotrwałym obciążeniom.

Co na to pracodawcy?

Co w takim razie robią, na jakich stanowiskach zatrudniane są w firmach ochroniarskich i sprzątających osoby z niepełnosprawnościami? Zwłaszcza, że wielu liderów tych branż to zakłady pracy chronionej?

Zapytaliśmy kilka firm z branży ochrony i prac porządkowych, na jakich stanowiskach pracują u nich osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Większość pracodawców... nie udzieliła nam jednak odpowiedzi na to pytanie. Tłumaczenia były różne. A to, że nie ma pracowników, którzy mogliby się tym zająć. A to, że „trzeba się przekopać” przez dane działu kadr i wymaga to co najmniej dwóch tygodni. A to po prostu dlatego, że „nie wypowiadamy się na ten temat”, ale „polecamy się na przyszłość w każdej innej sprawie”.

symbol maila na klawiaturze

Tym bardziej dziękujemy Zakładowi Pracy Chronionej ROKA, który na pytanie odpowiedział i – jak nam się zdaje – przedstawił „obraz”, którego inne firmy opisać nie chciały.

- Zatrudniamy w firmie osoby z różnymi schorzeniami i różnymi stopniami niepełnosprawności, dopasowując stanowiska pracy do ich stanu zdrowia – podkreśliła Marta Mazur z firmy ROKA Zakład Pracy Chronionej Sp. z o.o. – Postrzeganie osoby niepełnosprawnej jako kogoś, kto nie ma kondycji fizycznej, jest stereotypowe. Jeśli ktoś np. ma orzeczenie o niepełnosprawności z powodu dysfunkcji narządu wzroku, to nie znaczy, że nie ma dość siły, aby pracować jako osoba sprzątająca. Ok. 90 proc. pracowników niepełnosprawnych w naszej firmie zatrudnionych jest na stanowiskach sprzątających albo w dozorowaniu – jako osoby stróżujące, monitorujące teren obiektu itp. Zgodnie z rozporządzeniami, które weszły w życie w 2014 r., osoba niepełnosprawna nie może być wpisana na listę kwalifikowanych pracowników ochrony. A zatem nie może wykonywać takich zadań, przy których jest wymóg, aby pracownik był wpisany na taką listę, np. konwojowanie przesyłek. Wiele osób niepełnosprawnych zatrudniamy także w administracji naszej firmy.


Czy pracujesz lub pracowałaś/-eś w ochronie lub sprzątaniu? Jakie jest Twoje zdanie na temat tego rodzaju pracy? Napisz nam swoją opinię w komentarzu pod artykułem.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Renata
    Ola
    14.09.2021, 09:27
    Czy osoba sprzątająca z orzeczeniem niepodległości w stopniu umiarkowanym może pracować w szkole
    odpowiedz na komentarz
  • Komentarz w sprawie pracy osób niepelnosprawnych
    Iza
    03.02.2021, 12:08
    Jestem osobą niepełnosprawną , maminnyrodzaj padaczki, mam skrzywienie kręgosłupa lędźwiowego, pracuję na umowie na okresie próbnym. Łatwo nie jest, często nie rozumieją że osoba potrzebuje więcej odpoczynku, że w moim przypadku nie mogę się zbyt przeciążać oraz pracować na wysokości.
    odpowiedz na komentarz
  • Praca w ochronie
    Ktoś!
    13.09.2020, 08:50
    Prawda jest taka że osoby niepełnosprawne zatrudnione w firmach ochroniarskich postrzegane są jako pracownicy drugiej kategorii . Taki przykładowy zdrowy biurowy pracownik ma większe prawa od niepełnosprawnego pracownika ochrony ! Nikogo praktycznie nie obchodzi w jakich warunkach pracuje ten człowiek . Stan Dyżurek ma czasami wiele do życzenia ! Zwykły pracownik w zwykłym zakładzie w czasie upałów może mieć skrócony czas pracy . Pracownik ochrony musi wytrzymać w upale 12 a czasami i 16 godzin ! Można śmiało porównać siedzenie w dyżurce do siedzenia w nagrzanym samochodzie na słońcu . Temperatury wewnątrz są takie same ! Zmuszanie do obchodu terenu podczas silnych opadów i wyładowań atmosferycznych . Obchód w pojedynkę terenu nieogrodzonego i nieoświetlonego w szczerym polu . I jeszcze mógłbym wymieniać wiele innych rzeczy . Tak że tutaj Kodeks Pracy jest ale tylko dla pracodawcy .
    odpowiedz na komentarz
  • Warunki miejsca pracy pracownika ochrony .
    Ktoś!
    26.06.2020, 08:26
    Firmy ochroniarskie traktują nas niepełnosprawnych jak pracowników drugiej kategorii . Nawet potrafią być mili gdy człowiek zapierdziela na nich jak Beduin i najlepiej gdy się nie odzywa . Ale jak człowiek poprosi o wolne z powodu nagłej choroby dziecka albo żony czy nawet o urlop już nie są tacy mili . Warunki pracy ? Jest ci zimno zimą na dyżurce ? Kup sobie grzejnik ! Jest ci gorąco latem ? Kup sobie wentylator ? W letnie upały kup sobie picie za własne pieniądze ! Obchody podczas burzy . Nie interesuje ich że to szczere pole i kupa żelastwa wokół . Masz iść na obchód bez względu na warunki pogodowe bo oni ci za to płacą ! Na nasze szczęście już nie te 1 bądź 5zł/h .
    odpowiedz na komentarz
  • Moja historia osoby sprzątającej.
    Małgorzata Chłopińska
    20.12.2019, 10:23
    Moją pracę w charakterze sprzątaczki, nie wspominam pozytywnie. Moja choroba ( wrodzona niedoczynność tarczycy ) powoduje spowolnienie wszystkich funkcji życiowych. Jestem więc z tego powodu powolna, i żadne poganianie ,a tym bardziej komentarze - że pracuję za wolno -tego nie zmienią . Nikt z pracodawców nie starał się nawet mnie zrozumieć ,niektórzy nawet posądzali mnie o lenistwo. A mnie na prawdę męczy każdy najmniejszy wysiłek fizyczny. Dlaczego zlikwidowali wszystkie spółdzielnie inwalidów , Komu przeszkadzało że chorzy ludzie mieli pracę i pomoc przy tej pracy. Czy człowiek chory nie ma prawa godnie żyć ?
    odpowiedz na komentarz
  • Polska to porażka dla chorych
    wieszcz
    19.06.2019, 15:59
    W Polsce niepełnosprawność to wyrok i możesz wybrać sprzątacz albo cieć! Prace których nawet skazani by odmówili, wiec trzeba wybrać chcesz zdechnąć z głodu czy z choroby która przyspieszy przy takich pracach. Przykra prawda o kraju niewolniczym a wręcz obozem dla nas! Już lepiej było za komuny.
    odpowiedz na komentarz
  • Sprzataczka w urzędzie miasta
    Edyta Włoch
    08.06.2019, 07:49
    Witam jestem osobą niepełnosprawną i pracuję jako sprzataczka i odnosząc sie do Państwa powuwm tak ja muszę dźwigać ciezki wózek ,myć okno ,wchodzić na drabinu,dźwigać wory śmieci ,myć łazienki od góry do dołu ,a posiafsm drugą grupę bo jestem po operavji kręgosłupa i mam dwa implaty a o traktoeaniu nawet nie wspomnę
    odpowiedz na komentarz
  • Niepełnosprawność a sprzątanie
    Małgorzata
    17.03.2019, 12:42
    Wbrew temu ,co większość ludzi mówi- że sprzątać przecież każdy powinien umieć - to są przeciwwskazania do wykonywania tej pracy. Problemy z kręgosłupem, schorzenia stóp ( np. halluxy ) W kilku firmach odmówili mi pracy na tym stanowisku ,właśnie z tego powodu . Usłyszałam że sprzątanie to praca dla zdrowych i sprawnych osób. To jest opinia pracodawcy, który jest uczciwy wobec pracowników i nie zatrudnia ludzi niepełnosprawnych.
    odpowiedz na komentarz
  • Sprzątanie
    Kobieta
    11.02.2019, 15:05
    Uważam,że praca na stanowisku sprzatacza/sprzataczki to ciężka harowa i praca dla osob o stalowych nerwach.Ogólnie praca jest ciężka i wymaga zwinnosci sprytu i dobrej organizacji pracy.
    odpowiedz na komentarz
  • Sprzątanie w firmie sprzątającej
    Marek Mazajczyk
    23.04.2017, 00:26
    Uważam tą pracę za wymagającą. Nie można takich osób lekceważyć na stanowisku sprzątaczki czy sprzątacza.
    odpowiedz na komentarz
  • Do ochrona i j.o.
    Szef
    06.04.2017, 13:15
    Proszę o wyliczenie matematyczne, bo ja to widzę tak: Stawka od kontrahenta (zysk): 12,00 PLN Dofinansowanie (przy umiarkowanym stopniu) w przeliczeniu na 1 godzinę: 1125/160=7,03 PLN Łączny zysk: 12,00 + 7,03 = 19,03 PLN Koszty: Wynagrodzenie zasadnicze: 2000,00 / 160 = 12,50 PLN brutto Dodatek za pracę w nocy: 140,00 / 160 = 0,88 PLN brutto Składki ZUS leżące po stronie pracodawcy (2000 + 140) * 19,5% = 417,3 / 160 = 2,61 PLN Wynagrodzenie dla osoby zatrudnionej na zlecenie, gdy ON idzie na urlop lub L-4 (przeciętnie 4 dni w miesiącu, bo 26 dni urlopu wypoczynkowego, 10 dni dodatkowego i 12 dni chorobowego w roku, rj. 48 dni nieobecności na rok czyli jak podzielimy przez 12 to cztery dni miesiącu po 8 godzin każdy, czyli 32 godziny): 13,00 PLN Składki ZUS leżące po stronie pracodawcy od umowy zlecenia: 13,00*19,5% = 2,54 PLN Koszty nieobecności w przeliczeniu na 1 godzinę: 32 * (13,00 + 2,54) = 497,28 / 160 = 3,11 PLN Pozostałe koszty (badania lekarskie, obługa kadrowo księgowa, nadzór i kontrola, badania lekarskie, grupa interwencyjna itp.): 0,50 PLN Łączny koszt: 12,50 + 0,88 + 2,54 + 3,11 + 0,50 = 19,53 PLN Bilans: Zysk - koszty = 19,03 - 19,53 = - 0,50 W takiej sytuacji, od kontrahenta muszę mieć stawkę 12,50, by nie mieć kosztów na tym obiekcie, a żeby coś zarobić, to muszę mieć stawkę 13,50 PLN. A kontrahent będzie wolał zapłacić firmie, która będzie go kosztować 10-11 PLN na godzinę, bo zatrudni na czarno osoby, wolą ukrywać dochody przed komornikiem i pracować w szarej strefie za 5-6 PLN do ręki, albo korzystają ze wsparcia MOPS i nie mogą przekroczyć dochodów, bo stracą 500+, zasiłki rodzinne, opiekuńcze, dodatki mieszkaniowe itp. Jeśli ktoś umie liczyć lepiej ode mnie, to czekam na propozycje.
    odpowiedz na komentarz
  • ochrona ...do szef
    marko
    05.04.2017, 18:42
    Panie szef- po 1 kazda ON ma orzeczenie o niepelnosprawnosci i lekarz medycyny wie jakie schorzenia ma ta ON.po 2- jako szef powinien pan wiedziec ze ON z 1 gr nie moze sama pracowac. po 3- to zatrudnia pan zapewne osoby na zlecenie i musi pan płacić 13 zł na godz , nie ma pan dofinasowania a zatrudniajac ON ma pan ZYSK! Przy zatrudnieniu jak sępy pytacie jak grupa i symbol.to sie liczy i nic wiecej.jwsli pan szef czy pani to dziekuje za biadolenie na portalu wszystko mowi za siebie z ta złotowka pan/pani przesadził........gdyby nie pieniadze z pfron nigdy by pan nie zatrudnil ON.A na zlecenie jak pan płaci teraz?wszak 13 zł na godz bez dotacji to marnie jak na pana biadolenie.Niech pan/pani ujrzy człowieka a nie grupe i symbol.
    odpowiedz na komentarz
  • praca
    Szef
    03.04.2017, 12:09
    Jak wygląda praca w ochronie i sprzątaniu, to wie każdy, kto posiada orzeczenie, bo podejrzewam, że te obie branże zatrudniają 99% wszystkich pracujących ON. Dziwię się tylko ludziom, którzy tak psioczą po swoich pracodawcach, bo: 1. osoby sprzątające - czy na badaniach lekarskich ktokolwiek z Was mówił, że ze względu na swoje schorzenie nie może dźwigać / chodzić po schodach i drabinie / mieć dostępu do chemii / nie widzi brudu itp.? 2. osoby w ochronie - czy na badaniach lekarskich ktokolwiek z Was mówił, że ze względu na swoje schorzenie nie może patrolować terenu / pracować po 12 godzin / pracować w weekendy i w nocy / pisać na komputerze / patrzeć się w monitor? Jeśli nie wiecie, jak wygląda taka praca, to albo nie macie wyobraźni, albo przez całe Wasze życie nie sprzątaliście nigdy w domu i nigdy nie pracowaliście. Jeśli macie do kogoś żal, to miejcie go do siebie, przecież na badaniach lekarskich macie obowiązek informować lekarza (nie pracodawcę) o schorzeniach, które posiadacie i które mogą powodować utrudnienia w pracy, albo wręcz uniemożliwiać wykonywanie nałożonych obowiązków. Ciekawe ile osób z Was w ogóle wspomina u lekarza, że jest ON? Co do dofinansowań, to nie jest tak, że Wasz szef bierze pieniądze od kontrahenta i z PFRON. Obecna pensja minimalna to 2 000,00 PLN, do tego trzeba doliczyć jeszcze składki do ZUS po stronie pracodawcy (ok. 19%), co daje łączną kwotę 2 380,00 PLN. Jeśli odejmiemy od tego dofinansowanie (np. 1 125,00 PLN przy umiarkowanym stopniu) to okaże się, że koszt zatrudnienia to 1 255,00 PLN. Średnio w miesiącu jest ok. 160 godzin pracy, więc koszt Waszego wynagrodzenia to 7,84 PLN. Różnica polega na tym, że kontrahenci zwykle chcą płacić 10-12 PLN za godzinę, bo jeśli sami zatrudnią sobie swoich ludzi, to koszty wyniosą 14,86 PLN. Problem polega na tym, że zatrudnienie pracowników to nie tylko wypłata wynagrodzenie - to pensja dla koordynatora, który jeździ i przywozi paski albo przeprowadza kontrolę, to pensja dla księgowej i kadrowej, to mundury, to podatki i zatrudnienie pracownika, gdy każdy z Was idzie na 36 dni urlopu w ciągu roku i ewentualnie gdy idzie na zwolnienie chorobowe. Jak idziecie na blisko 2 miesiące urlopu, to kontrahent nie płaci dla Waszego szefa ekstra pieniędzy, tylko on ma to zrobić tak, żeby zapewnić obsadę bez względu na nieobecności urlopowe i chorobowe. W takiej sytuacji rzeczywisty zysk z obiektu to ok. 1,00 PLN z każdej godziny, jaka jest przez Was wypracowana. Przy założeniu, że w miesiącu jest ok. 740 godzin,daje to kwotę 740 PLN. Jeśli ktoś z Was jest gotów za tyle pracować, to niech założy działalność gospodarczą i próbuje. Kłopot pojawi się wtedy, gdy Wasz kontrahent nie zapłaci Wam pieniędzy za wystawioną fakturę, bo powie Wam, że jest w dołku finansowym i jak z niego wyjdzie, to go ureguluje. Różnica polega na tym, że niezależnie czy dostaniecie pieniądze od niego czy nie, to na 10 musicie wypłacić pensje dla pracowników, na 15 wpłacić pieniądze do ZUS a na 25 podatki do Urzędu Skarbowego. Jeśli tego na czas nie zrobicie, to w wyniku kontroli z odpowiednich instytucji możecie spędzić kilka lat w więzieniu, bo nikt Was nie będzie pytał czy mieliście na firmowym koncie pieniądze, by to wszystko w terminie opłacić.
    odpowiedz na komentarz
  • Praca
    EK
    02.04.2017, 23:52
    Zapytam jeszcze raz dlaczego PFRON nie kontroluje tych pracodawców którym dofinansuje zatrudnianie osób niepełnosprawnych?? dlaczego nie obchodzi ich na co i w jaki sposób wykorzystywane są ich pieniądze?? A wystarczyło by poczytać tu komentarze i wyciągnąć wnioski, ale w naszym kraju już nic nigdy na lepsze się nie zmieni bo nikomu na tym nie zależy.
    odpowiedz na komentarz
  • sprzatanie i ochrona
    Ana
    31.03.2017, 19:46
    Pani Mazur z firmy Roka mówi,że sprzątaczka może być zatrudniona z dysfunkcji wzroku.Czy pani udaje? czy pani ma pojecie jak jest niedowidzieć i sprzątać? Sprzątałam jakis czas (nie w Roka ...ale ciagle czepiał sie kontrahent,że brudno! Jak miałam sprzątać dobrze przy wadzie wzroku? Akurat w firmie ROKA ON jeżdża po 2 obiektach by wykonac prace,czasem zajmuje to ponad 8 godz!!!Pani Mazur pani wie,że wy tak zatrudniacie ON!Ile człowiek chory może wykonać pracy?Pania to interesuje? NIE! Pieniądze z PFRON -TAKJaki jest metraż ogólnie do sprzątania ? ...W ROKA tego przestrzegacie?W żadnej firmie nikt tego nie przestrzega!I tu jest problem pracy ON,praca ponad siły NIE jako rehabilitacja ! Pracuja ludzie bo z czego maja żyć ?Tu jest ta niesprawiedliwośc i wykorzystywanie ON i siedza cicho, bo kraść nie umią!Jak ON z dysfunkcja wzroku może dobrze sprzątać jak niedowidzi? jak?
    odpowiedz na komentarz
  • Ochrona
    Antek
    31.03.2017, 18:02
    Pracowałem w firmie ochroniarskiej jak byłem na rencie .Teraz mam emeryture wczesniejsza i mam 61 lat.To co tam było to wymaga bardzo długiego pisania nie da sie tego opisac.Prawie Każda firma ochroniarska i sprzatajaca ktura zatrudniała osoby niepełnosprawne robiła bardzo dużo rzeczy poza prawem.Gdy ja zgłosiłem do PIP-to mnie nikt nie chciał z pracowników poprzec aby nie stracic pracy że dzieje sie tak albo inaczej i ja musiałem sie zawsze pożegnać z pracą.Tak to wygladało .Tak że pracownik nie miał szans się o cos upomniec o swoje prawa
    odpowiedz na komentarz
  • ochrona ON
    marko
    31.03.2017, 12:20
    Dlaczego pfron nie kontroluje pracodawcow na jakich warunkach ON pracuja?Przeciez to kpina z ON ,ktorzy sami sa w nocy na obiektach z 1 grupa.Głusi.slepi.epileptycy etc.....ON musza robic obchody,pilnowac tak jak zdrowy wykfalifikowany pracownik ochrony.O co chodzi? O kase z pfron.Czy osoba z 1 gr powinna byc sama na obiekcie?rząd chce bardziej dofinansowac pracodawcow by zatrudniali ON.jesli rocznie Rząd dofinasowuje ok 3 miliardy dla pracodawcow to jeszcze mało?Maja firmy darmowego niewolnika za dopłatą państwa polskiego.dlaczego za tak duze pieniadze nikogo nie interesuje jak zatrudniane sa ON.Firmy sprzatajace zatrudniaja ON i po 3 obiekty do sprzatania,sprzataczki ON jezdza po miescie by wykonac prace i czasem pracuja po 10 godz z dojazdami.Czy to jest zgodne z zatrudnieniem ON?Obecny rzad jak i poprzedni tak naprawde nic nie wiedza lub nie chca wiedziec i widziec problemu ON.Wszystko na papierze i dyskusjach,ktore nic nie zmieniaja.Liczy sie tylko pomoc i dofinansowanie dla pracodawcow.ON pracujace sa tylko wyzyskiem by dostac kase z pfron.
    odpowiedz na komentarz
  • sprzątaczka, a niepełnosprawność
    rek
    31.03.2017, 09:53
    Do niedawna pracowałam w firmie zatrudniającej tylko osoby niepełnosprawne. Pracowałam, nie pracuję , dlaczego? Kazano mi pracować w obiekcie (zabytkowym), w którym kondygnacje maja 4,5 m wysokości. Windy? Brak . Mam orzeczenie na astmę oskrzelową, zwyrodnienie stawów (wszystkich), początki arytmii serca. Chodzenie po piętrach z wiadrem z wodą, mopem, ścierkami, paczkami papierowych ręczników, papierem toaletowym, a z powrotem z 2-3 120 L workami pełnymi śmieci nie było łatwe. Po wejściu na I piętro miałam dość. Odeszłam, a najbardziej szokujące jest to, że zarzucano mi małą wydajność!! Mam 61 lat.
    odpowiedz na komentarz
  • sprzątanie tzw pracownik gospodarczy
    jarek
    29.03.2017, 19:28
    pracuje obecnie w firmie na stanowisku tzw. pracownika gospodarczego który jest tylko z nazwy bo z reguły lądujemy przy pracy na magazynie bądz na produkcji gdzie pracują pełnosprawni z strony których doświadczamy nietolerancji w postaci wyzwisk typu ty jełopie bądż te niedojdy nic nie potrafią a staramy się jak tylko mozemy najlepiej wykonywać swoją prace , także dla pracodawcy liczy się tylko to jaki kto ma symbol na orzeczeniu i ile wyrwie za niego kasy nie liczy się człowiek tylko kasa.
    odpowiedz na komentarz
  • A może do szczotek...
    Liza
    29.03.2017, 14:12
    Jeszcze nie tak dawno osoby niepełnosprawne kierowano do pracy przy montażu szczotek - hehehe
    odpowiedz na komentarz
  • OCHRONA
    st
    28.03.2017, 16:16
    Pracowałem w ochronie ,gdzie osoby niepełnosprawne traktowano jako maszynki do zarabianie kasy ,brak szacunku do pracownika niepełnosprawnego.Liczy się orzeczenie najlepiej z schorzeniami specjalnymi, nie ważne wykształcenie tylko jakie posiada orzeczenie ,bo za tym idą pieniądze z Pfronu. A Pfron nie kontroluje pracodawców jak postępują z osobami niepełnosprawnymi, zwalniają bez przyczyny,zmuszają ludzi do pracy nadgodzinach, a czemu państwo nie wprowadza reformy dofinansowania dla pracodawców ,pracodawcy są bezkarni i robią co chcą.Czas zmienić kryteria dofinansowania do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych to nie jest pomoc dla osób niepełnosprawnych ,tylko dla pracodawców , którzy maja prawie darmowego pracownika.,po prostu trzeba wprowadzić reformę dofinansowania wynagrodzenień
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas