Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Opiekunowie powinni móc dorabiać? Jeśli się zgadzasz, pomóż im, podpisz petycję!

31.10.2017
Autor: Beata Dązbłaż, fot. kadr z filmiku/youtube.com
mężczyzna ubrany w białą koszulę i eleganckie spodnie poprawia coś w kołysce córki z niepełnosprawnością

20 tys. podpisów pod petycją „Zmień prawo. Pozwól opiekunom dorabiać” chce zebrać Instytut Spraw Obywatelskich z Łodzi (INSPRO). To ważna część działań w ramach ogólnopolskiej kampanii obywatelskiej „Dom to Praca”.

- W petycji piszemy o tym, że należy wprowadzić rozwiązania prawne, które pozwolą łączyć pobieranie świadczeń z dorabianiem – mówi Rafał Górski, prezes INSPRO. – Od maja pracowaliśmy – wraz z ekspertami kampanii oraz uczestnikami szkolenia dla lokalnych liderów – nad rekomendacjami zmian w prawie. Obecnie te rekomendacje będziemy konsultować ze środowiskami opiekunów osób niepełnosprawnych oraz z organizacjami działającymi na ich rzecz. Rekomendacje wraz z zebranymi podpisami przekażemy minister Elżbiecie Rafalskiej.

Przywrócić prawo do pracy

Obecnie osoba, która opiekuje się dorosłym niepełnosprawnym członkiem rodziny, i z tego powodu rezygnuje z pracy, może otrzymać 520 zł specjalnego zasiłku opiekuńczego. Jeśli zajmuje się niepełnosprawnym dzieckiem, i z tego powodu rezygnuje z pracy, może pobierać 1406 zł świadczenia pielęgnacyjnego. Opiekun w obecnym stanie prawnym nie może podjąć dorywczych prac, np. na zlecenia, aby dorobić do tych kwot.

- By otrzymać świadczenie, opiekun musi w pełni zrezygnować z aktywności zawodowej. Są tacy opiekunowie, którzy mogli i chcieliby dorobić od czasu do czasu do świadczeń, gdyby prawo im tego nie zabraniało – mówi dr Rafał Bakalarczyk, ekspert kampanii „Dom to Praca”, badacz polityki wobec osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów. – System wsparcia opiekunów osób niepełnosprawnych odbiera jednej grupie społecznej realne prawo do pracy zawodowej. Możliwość uzyskania choćby jednorazowo lub sporadycznie dochodu z pracy mogłaby ograniczyć ryzyko wykluczenia części opiekunów i ich bliskich.

- Mój syn ma 18 lat. Jest osobą głuchoniewidomą ze sprzężeniami – mówi pani Alicja, która chciałaby dorobić do świadczenia. – Codziennie korzysta z rehabilitacji: z zajęć ze słuchu, głosu i mowy, orientacji przestrzennej, warsztatów terapeutyczno-teatralnych. Pracuje tylko mój mąż, ja zajmuję się edukacją i rehabilitacją syna. Świadczenie niestety nie wystarcza na pokrycie kosztów leczenia, rehabilitacji, zakupu baterii do procesorów mowy, leków czy pomocy rehabilitacyjnych lub na opłacenie wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne. Każda kwota będąca dodatkowym wsparciem jest dla nas ważna. Poza tym ważny jest aspekt wyjścia do ludzi, poczucia się w inny sposób pełnowartościowym członkiem społeczeństwa.

Zgadzasz się? Pomóż, podpisz petycję

Organizatorzy kampanii podkreślają, że jej celem nie jest zabieranie czy zmniejszanie świadczeń tym, którzy nie mogą czy nie chcą do nich dorabiać.

Podobną inicjatywę podjęła także kampania „Chcemy całego życia”, oba przedsięwzięcia współpracują ze sobą i wzajemnie się wspierają.

Instytut Spraw Obywatelskich to organizacja pozarządowa, działająca od 2004 r. Dotychczas prowadziła m.in. kampanie: Obywatele decydują, Tiry na tory, Wolne od GMO? Chcę wiedzieć!

Petycję kampanii „Dom to Praca” można podpisać na stronie DomtoPraca.pl.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Świadczenie pielegnacyjne
    Agnieszka
    28.01.2021, 20:28
    Emeryt może sobie dorobić. Można pracować w dwóch różnych firmach. To czemu na świadczeniu pielęgnacyjnym nie można dodatkowo na umowie zlecenie pracować. Dostaje płatne urlopy, różne wynagrodzenia dodatkowe, premie a my opiekunowie osób niepełnosprawnych nic nie mamy oprócz świadczenia pielęgnacyjnego. Przykre. Nie mamy możliwości rozwoju zawodowego i zdobywaniu nowych umiejętności zawodowych, nawet na głupi kurs nie wolno nam idź w innym zawodzie. Nawet durnego kredytu nie możemy wziąć na zakup np. łóżka dla dziecka czy kupno wyposażenia pokoju dziecięcego, ponieważ rehabilitacja zabiera każdy grosz. Dofinansowanie pfronu można tylko co 3 lata. Chcemy tylko realizować się zawodowo na równi innymi pracujących zawodowo. Mamy żyć za pieniądze z mopsu czyli za państwowe. Mam skończone studia licencjat i zamknęli mnie w domu dzieckiem niepełnosprawnym. Pracownik pracujący zawodowo ma większe prawa pracownicze niż opiekunowie osób niepełnosprawnych. Kiedy dostałam urlop płatny, czy dostałam premie, czy ktoś mnie docenił, byłam na szkoleniu, mam prawo zrobić kurs, czy dostałam premie na święta, uczestniczę w życiu firmy, zdobywam umiejętności i doswiadczenie zawodowe, moge udzielać się publicznie nie związanych opieka nad inną osobą - NIE !!! Proszę mnie uświadomić co mogę zawodowo wykonywać oprócz opieki nad osoba niepełnosprawna. Jaki jest mój zawód - brak zawodu. Jeszcze musimy prosić wybłagać na komisji lekarskiej, że nasze dziecko wymaga opieki drugiej osoby. Mimo, że jest cała dokumentacja medyczna wraz pieczątkami i podpisami lekarzy. Po prostu na komisji lekarskiej nas poniżają, bo trzeba błagać udowadniać mimo, że jest dokumentacja medyczna. Mają nas za pasożytów żyjących za państwowe pieniądze. Siedzą w domu i nic po za tym. Wystarczyło by nam opiekunom pozwolić dorobić na umowie zleceniem. By uznali , że mamy dochód do urzędu skarbowego. Jak mam zabezpieczyć mojego syna na przyszłość jeżeli nie stać nie na własne mieszkanie. Czy dziecko niepełnosprawne będzie stać wynajmować mieszkanie kawalerkę za 800 zł plus rachunki jeżeli mnie zabraknie. Jak mnie zabraknie to nie dostanie świadczenia pielęgnacyjne. Nawet renty nie dostanie bo ma stopień umiarkowany. Pewnie to jest moja wina, że taki się urodził. Syn ma siedem lat i co dalej. Rano prowadzę do szkoły o godz 14 odbieram ze szkoły. Siedze zamknięta w czterech ścianach bez możliwości rozwojowego zawodowego. A pochodzę z rodziny,gdzie wszyscy pracują zawodową i zdobywają sukcesy zawodowe nawet swój własny dom wybudowali. Za co mnie to spotkało. Za co. Uważają mnie za głupiego człowieka bez doświadczenia zawodowego. Nie tylko rodzina tak uwaza, ale inne osoby pracujące zawodowo także. Witam w rzeczywistości.
    odpowiedz na komentarz
  • Dajcie ludziom pracować
    Nieznany
    05.09.2019, 10:10
    Moim zdaniem ludzie powinni mieć szansę pracować ,są prace że można pracować w domu poza tym nikt nie musi robić po 8 godzin ,są różne etaty pracy.Jesli ktoś naprawdę chce pracować i potrzebuje tego to da radę i zawsze sobie poradzi ze wszystkim. Tylko mięczak będzie się użalał ,że jest zmeczony i nie da rady pogodzić pracy z chorą osobą tyle w temacie. Podpisujcie petycję bo rząd na pewno nie da wam wyższej kwoty a niedługo dojdzie ,że będziecie prosić ludzi o wsparcie w ok internecie. Więc? Co lepsze ? Praca czy prośby o pieniądze
    odpowiedz na komentarz
  • Dajcie ludziom pracować
    Nieznany
    05.09.2019, 09:47
    To jest naprawdę chore żyć za 520 złotych bez możliwości dorobienia jakich kolwiek pieniędzy.Zmiencie to ustawę żeby ludzie mogli naprawdę godnie żyć i pozwólcie pracować bo żyć cały miesiąc za 520 złotych to koszmar
    odpowiedz na komentarz
  • Ruzo
    Podpisy
    05.01.2019, 12:31
    Za 620 z opekun ne może żyć wstyd taki zarobki jaj mogęm musi wieńce dać
    odpowiedz na komentarz
  • Zweryfikować opiekunów którzy się podpisali pod tą petycją.
    znaczny.
    05.11.2017, 10:32
    Bardzo słusznie to napisała mama z 3.11.17.Zweryfikować wszystkich opiekunów którzy się podpisali pod tą petycją.Jak to możliwe że opiekun on.pobierający świadczenie opiekuńcze z tego tytułu może pracować.Świadczenie albo praca.
    odpowiedz na komentarz
  • Opiekunowie powinni móc dorabiać
    Łukasz Losik
    04.11.2017, 23:55
    Jestem osobą niepełnosprawną ( pierwsza grupa), obecnie mam wyłonioną ileostomię i jak wiadomo moja żona ma przy mnie bardzo dużo pracy, często jak mnie w nocy "zalewa" to jest zmuszona wstawać i zmieniać tą nieszczęsną ileostomię, a dostaje nędzne 520 zł i do tego musiała podpisać dokument, że nie będzie poszukiwała pracy... Paranoja, takie rzeczy tylko w Polsce się dzieją...
    odpowiedz na komentarz
  • mama
    mama
    03.11.2017, 16:15
    Zweryfikować wszystkich opiekunów którzy podpisali się pod tą petycją. Widocznie ich sytuacja jest na tyle komfortowa, że mogą pozwolić sobie na pracę a pobieranie przez nich świadczenia jest niezgodne z założeniami ustawy która jest jasna i przejrzysta .Do tego należy sprawdzić wiarygodność orzeczeń tych które zostały zmienione dla potrzeb świadczenia od 2014 r.
    odpowiedz na komentarz
  • Tak, ale
    osoba ze znacznym stopniem niepełnosprawności
    03.11.2017, 14:52
    Jestem na tak, ale po wcześniejszej weryfikacji i zmniejszeniu liczby uprawnionych do otrzymywania świadczeń. Do pracy mam ponad 20 kilometrów. Dojeżdżam do niej codziennie. Zarabiam 1600 zł. Rodzic niepełnosprawnego studenta dostaje 1406 za nicnierobienie. Student mieszka w akademiku, otrzymuje wsparcie finansowe z programu Aktywny samorząd i uczelnianego asystenta.
    odpowiedz na komentarz
  • Dorabianie
    osoba niepełnosprawna
    03.11.2017, 14:26
    Podpisałabym tę petycję, gdyby dotyczyła tylko tych opiekunów, którzy dostają 520 zł lub gdyby proponowano w niej proporcjonalne zmniejszenie świadczenia dla dorabiających. W obecnym kształcie jest dla mnie nie do przyjęcia.
    odpowiedz na komentarz
  • zdziwiona
    Zdziwiona
    03.11.2017, 13:55
    a ja uważam, że opiekun wykonuje pracę przy podopiecznym i za to otrzymuje tak skromne świadczenie opiekuńcze i mówienie, że powinien dorabiać wiąże się z zaniedbaniem obowiązków jako opiekuna i zwykłym wyzyskiem tej osoby, która pracując na dwóch etatat sama niedługo stanie się osobą z niepełnosprawnoscią
    odpowiedz na komentarz
  • prawdziwy powód na NIE.
    Krzysztof
    03.11.2017, 13:24
    Przeciw dorabianiu są ,,opiekunowie " którzy z koniecznością sprawowania stałej opieki nie mają za wiele wspólnego. Wraz z daniem takiej możliwości przez rząd bardzo się boją dodatkowych regulacji typu skala niesamodzielności, która by pozbawiła ich świadczeń pielęgnacyjnych. Taka jest prawda. Natomiast te osoby, które jasno deklarują chęć dorabiania są faktycznymi opiekunami, nie mają nic do ukrycia w przeciwieństwie do tych pierwszych w związku z tym nie mają żadnych obaw.
    odpowiedz na komentarz
  • Dorabianie na świadczeniu
    Mama Jacusia
    03.11.2017, 13:15
    Jak ktoś na świadczeniu pielęgnacyjnym sprawujący opiekę nad osobą niepełnosprawną ma czas na pracę to znaczy, że ta opieka nie jest prowadzona w sposób stały i powinien otrzymywać inny mniejsze wsparcie, od opiekunów spędzających przy swoim podopiecznym 24 godz na dobę. Poza tym z jakiego tytułu świadczenie pielęgnacyjne pobierają matki, których dzieci często już dorosłe są poza domem w internatach czy akademikach ?. Ustawodawca jasno określa, że świadczenie należy się za STAŁĄ opiekę. Te osoby powinny utracić świadczenia i uczciwie zapracować na własne utrzymanie. Dorabiać ? owszem ,ale po wcześniejszym zaszeregowaniu do odpowiedniej grupy opiekunów zależnej od niesamodzielności dziecka. Np 700zł świadczenia= możliwość dorabiania w kwocie najniższej krajowej, 1200zł świadczenia = w połowie najniższej krajowej , 2000zł świadczenia= brak możliwości dorabiania. Wtedy by to było logiczne i sprawiedliwie.
    odpowiedz na komentarz
  • To ja jeszcze coś podpowiem
    mama
    03.11.2017, 13:02
    Należy się bacznie przyjrzeć czy przez to świadczenie pielęgnacyjne osoba niepełnosprawna trafia we właściwe ręce ,mam tu na myśli szkoły, ośrodki szkolno wychowawcze itd czy aby na pewno przez ten cały system nie jest pokrzywdzona jeszcze bardziej czy aby nie odbiera jej się szansy na w miarę normalne funkcjonowanie. Matka nie pracuje, żyje ze świadczeń niewidomego syna : świadczenie piel, renta socj. zasiłek piel to kwota ok 2300zł z jednej niepełnosprawnej osoby . Zamiast do specjalnego ośrodka dla niewidomych - bo takie są, trafia do specjalnej szkoły zawodowej z młodzieżą intelektualnie niepełnosprawną. Tylko dlatego, żeby nie stracić świadczenia chłopak pozostaje w domu. itp
    odpowiedz na komentarz
  • dorabianie ,weryfikacja orzeczeń
    opiekunka dziecka Magda
    03.11.2017, 11:48
    Popieram działania rządu zmierzające do uzdrowienia systemu. Pani minister Rafalska zapowiedziała uporządkowanie systemu orzecznictwa i to jest strzał w dziesiątkę. Wiadomo, że nawet wśród niepełnosprawnych w stopniu znacznym nie brakuje symulantów mających zawyżone orzeczenia. Wielu z nich pracuje, mają pozakładane własne działalności , to z jakiej racji dodatkowo otrzymują renty ? To nie wszystko , na te osoby są najzwyczajniej w świecie wyłudzane świadczenia pielęgnacyjne w kwocie 1406zł na miesiąc niby za opiekę, oczywiście fikcyjną, przez tzw opiekunów często pracujących na czarno, albo za granicą---to już jest śmiech na sali. Tak , tak takie możliwości stwarza ustawa której tak bardzo bronią ci którzy z niej korzystają . Budżet traci ogromne środki finansowe. Nie ma dalszego przyzwolenia niepełnosprawnych i ich faktycznych opiekunów na takie marnotrawstwo pieniędzy. Żądamy zgodnie z obietnicą przedstawicieli ministerstwa natychmiastowej weryfikacji orzeczeń o niepełnosprawności , przede wszystkich tych wydanych dla osób w wieku produkcyjnym 18-65 lat. Jestem pewna że właśnie w tej grupie można pozyskać spore środki finansowe i przeznaczyć je dla prawdziwych niepełnosprawnych i ich opiekunów. Poza tym jeżeli niepełnosprawny w stopniu znacznym jest niesamodzielny częściowo, również ewentualne świadczenie pielęgnacyjne wypłacane dla jego opiekuna powinno być tylko w stosownej części ,a on sam jeżeli przejawia chęć dopracowania do świadczenia powinien mieć daną taką możliwość.
    odpowiedz na komentarz
  • Nieżciowe, niesprawiedliwe przepisy
    Ela niepełnosprawna od urodzenia
    02.11.2017, 23:37
    A ja jako osoba niepełnosprawna napiszę tak. System wsparcia dla opiekunów niepełnosprawnych jest bardzo niesprawiedliwy. Często świadczenie pielęgnacyjne otrzymują tacy co praktycznie nie sprawują opieki, bo ich podopieczny jest w znacznym stopniu samodzielny. Natomiast całkiem spore grono opiekunów tych starszych osób pomimo , że na prawdę przez 24 godz nie odstępują od łóżek ciężko chorych nie dostaje nic , albo po spełnieniu kryterium dochodowego tylko 520zł. Winne jest głównie dramatycznie złe orzecznictwo i natychmiast trzeba je zmienić żeby nie było takich sytuacji. Kwota wypłacanych świadczeń musi być uzależniona od stanu podopiecznego, jego niesamodzielności , tym samym konieczności ilości poświęconego czasu przez opiekuna. Jeżeli ktoś jest bardziej samodzielny to opiekun pożytkuje mu mniej czasu i powinien mieć możliwość dorobienia do skromniejszego świadczenia. Prawie całe środowisko niepełnosprawnych jest zbulwersowane obecnym orzecznictwem oraz obowiązującą niekonstytucyjną, absurdalną ustawą dotyczącą świadczeń. Pani Premier czekamy na niezwłoczne uporządkowanie tych kwestii.
    odpowiedz na komentarz
  • Jestem za
    Olka
    02.11.2017, 10:59
    A czy ktoś z przeciwnikòw choć przez tydzień opiekował się chorą osobą. Nie pomyślał, że takie osoby potrzebują wyjść z domu, mieć odskocznie od choroby, a,przede wszystkim mòc dorobić sobie np. na pòł etatu do budżetu domowego, ktòry jest bardzo ograniczony, a wydatki kolosalne. Każdy człowiek może tak naprawdé zarabiać ile chce I żyć na poziomie, alm ludzie opiekujący sié osobami niepełnosprawnymi mają biedować....kpina.
    odpowiedz na komentarz
  • praca na odległość
    mama
    02.11.2017, 10:18
    Nie rozumie nawet pracując w domu . co włączysz telewizor swojemu niepełnosprawnemu i spokojnie będziesz stukać w klawisze komputera lub robić na drutach. Jestem za nie.
    odpowiedz na komentarz
  • Jestem Przeciw
    Tomasz Gruszczyński
    01.11.2017, 14:45
    Zasiłek Pielęgnacyjny z tytułu opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem jest ekwiwalentem za utracone zarobki Jeżeli dziecko nie jest tak chore - niepełnosprawne że mogą myśleć o zatrudnieniu to niech zrezygnują z świadczenia i idą do pracy
    odpowiedz na komentarz
  • Jestem Przeciw
    Tomasz Gruszczyński
    01.11.2017, 14:43
    Zasiłek Pielęgnacyjny z tytułu opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem jest ekwiwalentem za utracone zarobki Jeżeli dziecko nie jest tak chore - niepełnosprawne że mogą myśleć o zatrudnieniu to niech zrezygnują z świadczenia i idą do pracy
    odpowiedz na komentarz
  • praca
    Elżbieta
    01.11.2017, 09:18
    Wszyscy tutaj zapominają o pracy na odległość. Można w domu nie wychodząc pracować. Tyle na ile pozwalają inne obowiązki.
    odpowiedz na komentarz
  • Jestem przeciw.
    MAMA
    31.10.2017, 21:40
    Jestem mamą dwójki dzieci z niepełnosprawnością.Córka jest już dorosła,syn ma 11lat.Ma autyzm i inne schorzenia,nie wyobrażam sobie,żebym mogła pójść do pracy,a syna zostawić samego w domu bez opieki.Niestety nie mam męża,ani żadnej innej rodziny,czy znajomych,którzy pod moją nieobecność zaopiekowali by się moim synem.Jest mi też ciężko,bo chorujemy na rzadką chorobę metaboliczną.Leczenie jest drogie, nierefundowane.Nie stać mnie na kupno leków dla dzieci(w ministerstwie zdrowia powiedziano mi,że mam sama pozyskiwać środki na kupno leków,bo nie ma indywidualnych refundacji).Może w przyszłości jak będzie program dla rzadkich chorób,ale też nie wiadomo czy nasza jednostka chorobowa będzie ujęta.Też mi jest ciężko,bo nie stać mnie na wyjazd z synem na turnus rehabilitacyjny.Na pomoc sąsiedzką nie mogę liczyć,bo ludzie się boją mojego syna chociaż nie jest agresywny.Borykam się sama z trudami życia codziennego i przez to co teraz wymyślają nie którzy rodzice boję się kolejnej komisji lekarskiej.Jeżeli chcecie pracować to pracujcie.Zrezygnujcie że świadczeń i nie bruźdźcie innym rodzicom,bo będziecie wojować i zostaniemy z niczym.Nikt was nie trzyma na siłę.
    odpowiedz na komentarz
  • Jestem za
    Rodzic
    31.10.2017, 21:35
    Jestem za
    odpowiedz na komentarz
  • Z całym szacunkiem do pani wychowujacej chłopca głuchoniewidomego
    mama
    31.10.2017, 17:11
    Ja jestem ON bez możliwości pracy na dzień dzisiejszy. Mój małżonek też sam pracuje, utrzymuje całą rodzinę. Nawet nie pamiętam kiedy korzystałam z turnusu rehabilitacyjnego. Proszę sobie wyobrazić, że renta socjalna też mi nie wystarcza na zakup leków , żywności specjalnego przeznaczenia czy bardzo drogich okularów.... Nie rozumiem tych waszych argumentów. Chcecie przywrócenia prawa do pracy? a kto wam zabrania pracować. To jest poniżej krytyki. Jesteście zdrowymi ludźmi zapatrzeni w czubek własnego nosa. Jako rodzice niepełnosprawnych dzieci nawet tych powyżej 18r.ż. nie dostrzegacie innych niepełnosprawnych ludzi bo liczy się jedynie wasze korytko i wasze zachcianki
    odpowiedz na komentarz
  • jestem na nie!
    matka ON
    31.10.2017, 16:34
    Jeśli "dorabiaczką" tak spieszno do pracy to znaczy, że złamały dwa razy prawo. Pierwszy raz składając podpis pod wnioskiem o orzeczenie niepełnosprawności, że dziecko wymaga 24 - godzinnej opieki i nadzoru nad nim. Drugi raz pod wnioskiem o świadczenie pielęgnacyjne, że kosztem swojej "kariery zawodowej" oczekuje zapłaty za opiekę nad ON. Podlega to pod paragraf 272 KK i do 3 lat pozbawienie wolności. Nie ma i nie będzie dorabiania do ŚP. Podpisała, podpisała i nie ma mowy, że nie wiedziała. Nie znajomość prawa nie jest żadnym argumentem. Albo albo nie ma i tu i tu, proste ;)
    odpowiedz na komentarz
  • Dom to praca
    Izabela Guz
    31.10.2017, 16:32
    Dom to praca
    odpowiedz na komentarz
  • Popieram
    Agnieszka Włodarczyk
    31.10.2017, 15:59
    Jestem matką 21-letniej niepełnosprawnej córki.Pracuję, co jest dla mnie bardzo wyczerpujące.Córka chodzi do szkoły,ale podliczając ilość wolnego w szkole, a moje dni urlopu wypoczynkowego(26 dni ) nijak to się ma do potrzeb córki.Uważam również, że rodzice powinni mieć możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę.
    odpowiedz na komentarz
  • Czy w tym szaleństwie jest metoda?
    Rodzic
    31.10.2017, 15:25
    Czytam i oczom nie wierzę. I zastanawiam się czy tak to na poważnie się dzieje? I mam wątpliwości. Kilka lat temu, np. w 2014 roku podnoszone były głosy, że opiekunowie muszą rezygnować z pracy, że wyręczają instytucje publiczne, że opiekują się osobami z niepełnosprawnościami często w systemie całodobowym. I nagle spełnione postulaty opiekunów stają się nieaktualne i pojawia się kwestia „dorabiania” . Czyli w ciągu kilku niespełna lat problem całodobowej opieki przestał istnieć, problem rezygnacji z pracy stał się przeszłością, a niewydolność państwa zamieniła się w wydolność. Może warto było iść kilka lat temu z postulatami „żądamy więcej pieniędzy”, zamiast budować wydmuszkę. Chyba że słowa Pani Iwony Hartwich, ze stowarzyszenia "Mam przyszłość" z Torunia: „Uważam, że nasze oczekiwania są skromne. Nie jesteśmy roszczeniowi, to jest praca w rzeczywistości 24-godzinna. Nasze dzieci, z całym szacunkiem, nigdy nie będą paraolimpijczykami, nigdy nie będą mogły prowadzić samochodu - one wymagają naszej 24-godzinnej opieki - były tylko manipulacją. Jestem zwolennikiem kompleksowego wsparcia osób z niepełnosprawnościami. Tylko zacznijmy mówić co myślimy, a nie to co inni chcieliby usłyszeć.
    odpowiedz na komentarz
  • Ja się nie zgadzam.....
    mama
    31.10.2017, 13:50
    Nawet jeżeli podpiszemy petycję i zmieni się prawo, dorabiać do świadczenia będą ci którym sprawowanie opieki nad swoim dzieckiem niepełnosprawnym często już dorosłym nie przynosi trudności, nie muszą poświęcać całego czasu, nie są zmęczeni , ci którzy mają czas i siłę żeby pracować. Opiekunowie tych najciężej niepełnosprawnych, podczas gdy ich dziecko przebywa przez kilka godzin w ośrodku jakimkolwiek , odsypiają, sprzątają, robią zakupy a o pracy nawet nie mażą . Taka jest prawda. Rodzice tłumaczą, że nie wystarczy im świadczenie pielęgnacyjne często nie wliczając w to renty socjalnej, zasiłku pielęgnacyjnego na dziecko (o programie 500 plus nawet nie wspominam) Ja sama jestem niepełnosprawna i tego nie rozumiem! W tym chorym kraju zrobiło się tak, że zdrowy opiekun ma większe wsparcie finansowe, niż sama ON, Nasze państwo liczy się bardziej z opiekunami niż z nami ON . A do kiedy w ogóle jest się niepełnosprawnym dzieckiem, czy ktoś tu nie dostrzega patologi?? nawet osoby z głębokim upośledzeniem umysłowym w chili osiągnięcia pełnoletności pozostają w świetle prawa osobami dorosłymi . To jest nienormalny system . Nie popieram czegoś takiego Opiekunowie na to wychodzi, są bardziej poszkodowani przez los niż same ON , odizolowane od społeczeństwa bo pracować nie mogą....... NO mogą pracować tylko chcą jedno i drugie...więcej i więcej.... DON która nie mieszka z matką dostaje rentę socjalną i wypad!
    odpowiedz na komentarz
  • Nie dorabiać tylko zrównać świadczenia.
    ON.
    31.10.2017, 13:34
    Opiekunowie osób niepełnosprawnych dorosłych i dzieci powinni otrzymywać świadczenia w równej wysokości 1406zl obecnie,a niepełnosprawni którzy wymagają opiekunów ale ich nie mają powinni dostać z tego tytułu dodatek dla niepełnosprawnych taki jak 500+,400+ dla prześladowanych w PRL I BARDZO SZYBKO PRZEZ RZĄDZĄCYCH UCHWALONY ,A NIE JAK JEST TERAZ ŻE NIEPEŁNOSPRAWNI DOSTAJĄ ZASIŁEK PIELĘGNACYJNY W WYSOKOŚCI NIEZMIENNEJ OD 11 LAT 153ZŁ a opiekun osoby dorosłej niepełnosprawnej 520zł,za to, to napewno nie wyżyje i powinien dostać wyrównanie świadczenia do 1406zł lub powinno pozwolić mu się pracować .Dlaczego niektórzy rolnicy pracujący w gospodarstwach otrzymują świadczenie pielęgnacyjne?
    odpowiedz na komentarz
  • opieka
    aloj
    31.10.2017, 13:26
    Ja w ogóle nie rozumiem jak można zostawić człowieka niepełnosprawnego lub potrzebującego opieki i iść sobie do pracy. Przecież świadczenie pielęgnacyjne jest przyznawane z tytułu opieki nad takim człowiekiem. A jeżeli opiekunie chcesz iść do pracy to proponuję swojego podopiecznego powierzyć instytucji a samemu iść zarabiać pieniążki. Bo korzystać w dwóch miejscach to już przesada. Dla jasności sama opiekuję się córką ze znacznym stopniem niepełnosprawności.
    odpowiedz na komentarz
  • Opiekunowie
    gils
    31.10.2017, 13:23
    Opiekunowie powinni mieć znacznie większe zasiłki i zdecydowanie nie powinni pracować (dorabiać). Inaczej opieka będzie jedynie na papierze.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas