Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Zaopatrzenie w wyroby medyczne. Sporo zmian; znów zabrakło cewników hydrofilowych

08.12.2017
Autor: Mateusz Różański, br, fot. sxc.hu
kaduceusz

5 grudnia 2017 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniający rozporządzenie w sprawie wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie. Zainteresowani dostali na konsultacje ledwo tydzień...

Konsultacje społeczne potrwają do 12 grudnia 2017 r., natomiast wejście w życie rozporządzenia planowane jest na 30 dni po jego ogłoszeniu.

Główne założenia projektu to:

  • rozszerzenie wykazu wyrobów medycznych o: zbiornik na insulinę do osobistej pompy insulinowej; sensor/elektrodę do Systemu Ciągłego Monitorowania Glikemii w czasie rzeczywistym; transmiter/nadajnik do Systemu Ciągłego Monitorowania Glikemii w czasie rzeczywistym; zlecenie mogliby otrzymać pacjenci do 26. roku życia z cukrzycą typu I leczeni przy pomocy pompy insulinowej, z nieświadomością hipoglikemii;
  • zwiększenie limitu na środki absorpcyjne z 60 do 90 sztuk na miesiąc;
  • skrócenie czasu użytkowania wózków inwalidzkich przez dorosłych – w uzasadnionych medycznie przypadkach;
  • rozszerzenie kryterium przyznawania wyrobów stomijnych o pacjentów z przetoką ślinową; zlecenie dodatkowo będzie mógł wystawić chirurg klatki piersiowej, chirurg twarzowo-szczękowy i laryngolog;
  • neurolog będzie mógł wystawić zlecenie na zaopatrzenie w aparat z maską do leczenia obturacyjnego bezdechu sennego;
  • dodanie do wykazu wyrobów medycznych wózka inwalidzkiego o napędzie elektrycznym, wózka stabilizującego plecy i głowę oraz wózka z funkcją pionizacji.

O cewnikach głucho

Niestety, w projekcie nie ma ani słowa o zwiększeniu dostępności cewników hydrofilowych, czego już od kilku lat ubiega się środowisko medyczne – zwłaszcza lekarzy urologów – oraz społeczność osób z niepełnosprawnością. Ich zdaniem rozwiązania, jakie obecnie oferuje polski system opieki zdrowotnej, są niewystarczające do pełnego i samodzielnego funkcjonowania grupy pacjentów dotkniętych chorobami wymagającymi samocewnikowania.

Wśród nich są m.in. osoby po urazach rdzenia kręgowego czy dzieci z rozszczepem kręgosłupa – w sumie ponad 22 tysiące pacjentów. Właśnie im cewniki hydrofilowe pozwalają na swobodne, komfortowe a przede wszystkim bezpieczne medycznie oddawanie moczu w dowolnym miejscu i czasie. Jest to standard medyczny obowiązujący w całej Europie.

Polska w ogonie Europy

- Cały świat funkcjonuje na cewnikach hydrofilowych. W Polsce pacjent ma refundowane 20 cewników na miesiąc, przez co musi wybierać, w które dni będzie się cewnikował cewnikiem sztywnym, a w które hydrofilowym – tłumaczył urolog prof. Piotr Radziszewski podczas konferencji poświeconej leczeniu pęcherza neurogennego.

On i inni eksperci podkreślają, że brak dostępu do nowoczesnych cewników prowadzi do groźnych infekcji, a te do poważnych uszkodzeń nerek i pęcherza. Te z kolei mogą prowadzić do tego, że pacjenci muszą być poddawani drogiej procedurze dializowania.

- Cewniki hydrofilowe to zdecydowanie mniej infekcji, zdecydowanie mniej urazów cewki moczowej –podkreślał prof. Radziszewski.

Zgłoś swoje uwagi!

Projekt Rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniającego rozporządzenie w sprawie wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie dostępny jest na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

Swoje uwagi można przesyłać na adres e-mail Ministerstwa Zdrowia: wm@mz.gov.pl

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • A co robią nasi niepełnosprawni reprezentanci w SEJMIE, SENACIE i PE ????
    pos
    11.12.2017, 20:27
    Czy są tam tylko dla kasy? Dlaczego nie lobbują na rzecz niepełnosprawnych? I dlaczego Oni pobierają na tzw. opiekuna w SEJMIE itp. po 6 000 zł. plus pensja senatora, posła, europosła plus rentę , a reszta ON dostaje niecałe 200 zł. pielęgnacyjnego?
    odpowiedz na komentarz
  • Cewniki zewnętrzne
    Sebastian Mankiewicz
    11.12.2017, 00:06
    Cewniki zewnętrzne to też porażka 30 na miesiąc a codziennie trzeba zmieniać nie licząc że np. latem czasem od upałów się odkleja i trzeba nawet 2 na dzień. Pozaty miesiące mają 30 lub 31 dni a nie wszystkie 30 więc zawsze brakuje. W całej europie odstępne są tzw. peristeen (tampony doodbytnicze) refundowane szczególnie w przepuklinie oponowo-rdzeniowej (nie trzeba wtedy tyle pieluchomajtek) a u nas nawet tego kupić na rynku nie można bo jak nie refundowane to na polski rynek firma nie wdrożyła. normalnie 3 świat. A wiadomo co się zmieniło jeśli chodzi o wózki elektryczne? Jaka refundacja z NFZ?
    odpowiedz na komentarz
  • kuba
    kuba
    09.12.2017, 10:03
    To jest przykre ze kasa rządzi światem zamiast zainwestować w lepszy sprzęt to lepiej wydać kasę na leczenie powikłania gdzie tu logika chory kraj naprawdę chory kraj
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas