Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Paweł Kukiz: priorytetem są niepełnosprawni już żyjący

24.01.2018
Autor: tekst/fot. Mateusz Różański
Źródło: facebook.com/kukizpawel
Paweł Kukiz wraz z matkami osób z niepełnosprawnością stoją na korytarzu sejmowym przed mikrofonami dziennikarzy

„Są priorytety, a priorytetami są niepełnosprawni już żyjący, urodzeni. A nazywając rzeczy po imieniu – wegetujący” – odpowiedział poseł Paweł Kukiz na list otwarty, dotyczący walki z aborcją, wystosowany przez Kaję Godek, członkinię zarządu Fundacji „Życie i rodzina” oraz pełnomocniczkę obywatelskiej inicjatywy #ZatrzymajAborcję.

W odpowiedzi na list antyaborcyjnej działaczki polityk i muzyk przyznał, że jest przeciwnikiem aborcji, ale priorytetem są dla niego sprawy żyjących osób z niepełnosprawnością. Wskazał także na szereg problemów osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów, które należy w sposób priorytetowy rozwiązać.

Zawrót głowy od problemów

„Renta socjalna dla osób niepełnosprawnych w znacznym stopniu od urodzenia to 84 proc. najniższej emerytury: 840 zł miesięcznie. Dlaczego 84 proc., a nie chociaż 100 proc.? Myślała Pani o tym?” – Paweł Kukiz zwrócił się bezpośrednio do autorki listu, Kai Godek. – „Zasiłek pielęgnacyjny dla dziecka (i również dorosłego niepełnosprawnego) to 153 zł miesięcznie, od lat nawet o złotówkę nie podniesiony” – wymieniał dalej polityk.

Założyciel ruchu Kukiz’15 dodał, że jego formacja złożyła projekty ustaw, dotyczące:

  •         podniesienia limitu dorabiania do renty socjalnej do 130 procent najniższego wynagrodzenia,
  •         podniesienia do 200 zł zasiłku pielęgnacyjnego – ten projekt został odrzucony przez większość parlamentarną już w pierwszym czytaniu.

Polityk wskazał też na takie problemy jak, m.in.: nierówność świadczeń otrzymywanych przez opiekunów, pomimo upływu lat niewykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie oraz funkcjonujące w Polsce instytucje ubezwłasnowolnienia – w Polsce takich osób jest już ponad 90 tys., zaś w całej Europie… 264 tys. osób.

Łatwo jest krzyczeć „brońmy życia poczętego”

„I mógłbym tak w nieskończoność, Szanowna Pani. O kolejnych «drobiazgach», ot choćby takim jak wywalenie w kosmos cen za leki dla osób po transplantacji, czy np. takie «nic» - jak możliwość jedynie 14 dni zwolnienia z pracy dla mojej Żony na opiekę nad naszą Córeczką po transplantacji tylko dlatego, że ukończyła 18 lat” – odpisał Paweł Kukiz. – „Żeby zakończyć... Pójdźmy na ugodę – Pani, ze swoją Fundacją, użyje wszystkich sił i środków, aby wraz z Kukiz'15 wpłynąć na PiS i załatwić choć te opisane przeze mnie problemy (będziemy się wspierać przy zapewnieniu bezpieczeństwa i godności Niepełnosprawnych i ich Rodziców), a kiedy już te niesprawiedliwości zlikwidujemy to powrócimy do dyskusji o zaostrzeniu ustawy o aborcji. OK?” – zaproponował.

Zdaniem lidera Kukiz’15 łatwo jest krzyczeć „brońmy życia poczętego”, ale znacznie trudniej obronić to, które już trwa poza łonem matki – w blokowiskach, anonimowo, pod ziemią, w trwodze, poczuciu odtrącenia, braku pewności jutra i poniżeniu.

Cały wpis można przeczytać na profilu Pawła Kukiza na Facebooku.

Komentarz

  • Sejm , czy dom wariatów- czyli rozdwojenie jażni
    hubert
    25.01.2018, 13:29
    Kukiz pieprzy trzy po trzy, bo nie rządzi. Chce podnieśc limit zarabiania , czy go obniżyc?. 130 % procent najniższego wynagrodzenia, to jest mniej niż teraz obowiązujące- 70% średniej krajowej . Może tylko chochlik pisającego, w rzeczywistości chodzi mu o 130% średniej płacy .I to wszystko jeszcze w aspekcie powstającego nowego systemu orzekania, brzmi zadziwiająco. Kukiz nic nie mówi o tym żeby przyznawac renty w zależności od stopnia niepełnosprawności. Umiarkowany stopień jest odpowiednikiem , całkowitej niezdolności- jest to człowiek z poważnymi deficytami, który teoretycznie zachował zdolnośc do pracy nawet na częśc etatu- i nie przysługuje na niego renta. Renta przysługuje tylko całkowicie niezdolnym do jakiejkolwiek pracy, którzy już w tej chwili mogą zarabiac 3000 zl brutto . Jak ktoś nie wierzy niech sprawdzi ile zarabiają niepełnosprawni bez prawa do renty , jakie mają przywileje , których nikt nie przestrzega , i siedzą cicho bo nie mają zabezpieczenia . A rząd rżnie głupa twierdząc że niepełnosprawni zarabialiby więcej gdyby nie pułapka rentowa .Posłuchajcie też jakie rozlega się larum pracodawców przy podnoszeniu płacy minimalnej , którzy proszą rząd żeby nie zmuszał ich chociaż do wypłat na konto przed ubieganiem się o dofinansowanie, pomyślcie dlaczego . Dlaczego przy dorabianiu tyle mówi się że renta stanowi rekompensatę za niepełnosprawnośc , kiedy orzekana jest niezdolnośc do pracy , a będzie zdolnośc do jej wykonywania. Jak się będą czuc ci co są niepełnosprawni i nie mają na chleb, a niezdolny do pracy rencista będzie zdolny zarobic 5000 zł.Rozumiem ,że praca dla niektórych może byc próbą sił , ale nie na takim poziomie zarobkowym. Kukiz chce robic prawo dla tych którzy przeszli przez ucho igielne ,- oszukali orzecznika - , i w nagrodę mogą zarabiac kokosy.PIS także , zamiast wyłapywac symulantów z fałszywymi zaświadczeniami , dokręca śrubę prawdziwym niepełnosprawnym. Uważam że rencistom powinno się pozwolic dorobic tylko tyle , żeby ich dodatkowe zarobki wraz z rentą nie przekraczały wysokości minimalnego wynagrodzenia . Nie byłaby to dla nich żadna kara , bo sami zgłosili się do orzecznika po rentę wmawiając mu że" są do niczego ".Byłoby to dodatkowe sito - tak ja w przypadku matek pobierających świadczenie pielęgnacyjne na dzieci, które faktycznie nie wymagają długotrwałej opieki. Oczywiście większośc i tak będzie pracowała na czarno , ale to świadczy tylko o niewydolności PIP.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas