Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Zobacz, jak było na triathlonie Januszy i Grażyn

04.09.2018
Autor: inf. pras.
mężczyzna biegnie popychając wózek z synem

Dmuchane kółko w kształcie żyrafy jako element stroju kąpielowego, wąsy zapuszczane specjalnie na wydarzenie i suszenie włosów suszarką tuż po zakończeniu etapu pływackiego. Tak było podczas triathlonu Januszy i Grażyn! Bo w tych zawodach nie było ważne, jak szybko pokona się trasę, ważne – w jakim stylu!

Stu zawodników może się chwalić zaszczytnym mianem Grażyn lub Januszy Traithlonu! Pierwszy w Polsce Triathlon dla Januszy i Grażyn, który został zorganizowany na terenie Ośrodka Wypoczynku Świątecznego w Sulistrowicach, to niestandardowa impreza sportowa. Dla amatorów i początkujących – zawody były okazją do przetestowania sił w trzech dyscyplinach: jeździe na rowerze, pływaniu i bieganiu.

Zawodnicy mieli do pokonania 27,5 km, czyli 1/8 dystansu Ironman. To spore wyzwanie, jednak zawsze mogli liczyć na pomoc innych, bo tutaj nie liczył się wynik, lecz dobra zabawa! Najszybciej do mety dotarli Joanna Hypiak (wśród kobiet) i Bartek Ostrasz (wśród mężczyzn).

Zwycięzcy stoją na scenie: Joanna Hypiak i Bartek Ostrasz

Po zawodach triathloniści mogli nadrobić stracone kalorie w czasie wspólnego jedzenia podarowanych przez sponsora tortów oraz podczas grilla. Równie ważna, jak same zawody, była impreza rodzinna towarzysząca zawodom, skierowana nie tylko zawodników, ale też do kibiców. Impreza miała charakter integracyjny - w tym czasie przedstawiciele współorganizującej triathlon wrocławskiej Fundacji „Potrafię Pomóc”, jej wolontariusze i podopieczni z niepełnosprawnościami, informowali o chorobach rzadkich i prowadzili zbiórkę pieniędzy na pierwszy w Polsce Dom Samodzielności dla Osób z Zespołem Pradera-Williego, czyli chorobą wiecznego głodu.

Ambasadorzy

Ambasadorami Fundacji „Potrafię Pomóc” są najbardziej niezwykli uczestnicy triathlonu – Kuba i Przemek Jurczak z Legnicy. Szesnastoletni Kuba ma czterokończynowe dziecięce porażenie mózgowe, od dawna marzył o startach w triathlonach. Startuje razem z tatą, który w czasie zawodów jest jego rękami i nogami. Wspólnie udowadniają, że marzenia nie znają barier!

uczestnicy triathlonu rzucają się do wody

Ambasadorem Fundacji „Potrafię Pomóc” jest również jeden z organizatorów Triathlonu dla Januszy, Jacek Marciniak. Triathlonista i wicemistrz Polski. Jacek Marciniak w Triathlonie dla Januszy nie startował, bo były to zawody dla początkujących, a ambasador fundacji na swoim koncie ma dużo sukcesów w tej dziedzinie. Jednym z nich jest zakwalifikowanie się do wrześniowych Mistrzostw Świata Ironman 70.3 w Republice Południowej Afryki, start zadedykuje podopiecznym Fundacji „Potrafię Pomóc”. Triathlonista gorąco zachęca do wsparcia fundacji, szczegóły na stronie internetowej.

Kolejni pomysłodawcy i organizatory Triathlonu dla Januszy to Bartosz Huzarski, utytułowany kolarz, zdobywca kolarskiego rekordu na jednej z najwyższych przełęczy w Himalajach oraz Monika Jackowicz, która już od czterech lat pracuje przy organizacji zawodów triathlonowych.

Już teraz organizatorzy deklarują, że był to pierwszy, ale z pewnością nie ostatni Triathlon dla Januszy Grażyn!

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas