Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Pracownikom z lekkim stopniem grożą masowe zwolnienia

29.06.2010
Autor: Oprac. Anna Godziuk. Fot. www.sxc.hu
Źródło: Baza-wiedzy.pl

Masowe zwolnienia osób z lekkim stopniem niepełnosprawności - takie mogą być skutki przedstawianych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej propozycji zmian w systemie wsparcia dla pracodawców osób z niepełnosprawnością – wynika z przeprowadzonego przez serwis Baza-wiedzy.pl badania "Pomoc publiczna dla pracodawców osób niepełnosprawnych oraz problemy dotyczące zatrudniania pracowników niepełnosprawnych w stopniu znacznym i umiarkowanym - Ogólnopolskie Badanie Pracodawców".

10 czerwca rozesłał do 11 387 subskrybentów (głównie pracodawców osób z niepełnosprawnością) ankietę, której głównym celem było poznanie opinii na temat czterech głównych, zgłaszanych przez MPiPS propozycji zmian w dofinansowaniach do wynagrodzeń pracowników z niepełnosprawnością, a mianowicie:

– zrównania poziomu dofinansowania do wynagrodzeń osób z niepełnosprawnością zatrudnionych w zakładach pracy chronionej i na otwartym rynku pracy;

– zniesienia dofinansowania do wynagrodzeń zatrudnionych osób z niepełnosprawnością w stopniu lekkim;

– ustalenia poziomu dofinansowania w wysokości 40 proc. najniższego wynagrodzenia z grudnia ubiegłego roku w odniesieniu do zatrudnionych osób z niepełnosprawnością w stopniu lekkim;

– zmniejszenia poziomu dofinansowania do wysokości aktualnie obowiązującej na otwartym rynku w odniesieniu do zatrudnionych we wszystkich stopniach niepełnosprawności.

W badaniu udział wzięło 186 osób. Najwięcej pracodawców (38,73 proc.) skłonnych jest zaakceptować pierwszą propozycję. Nie do zaakceptowania przez nich jest natomiast całkowite wstrzymanie dofinansowań do wynagrodzeń pracowników w stopniu lekkim (2,31 proc.), przy czym przyjęcie któregokolwiek z czterech rozwiązań spowoduje zwolnienia pracowników z niepełnosprawnością (w ok. 77,96 proc. będą to osoby z niepełnosprawnością w stopniu lekkim). Średnio każdy badany deklaruje redukcję 12 etatów.

Innymi konsekwencjami reformy mogą być perturbacje w funkcjonowaniu firm zatrudniających pracowników z niepełnosprawnością – po wprowadzeniu zmian 23,66 proc. badanych deklaruje rezygnację ze statusu zakładu pracy chronionej, 5,91 proc. - zawieszenie działalności gospodarczej, a 38,17 proc. - zaprzestanie zatrudniania osób z niepełnosprawnością w ogóle.

Większość badanych firm postuluje odłożenie w czasie proponowanych zmian (tylko 8,99 proc. akceptuje ich wejście w życie od 2011 r.). Według 34,27 proc. badanych, zamiany powinny być wprowadzone od roku 2015. Przyczyną chęci przesunięcia wprowadzenia nowych rozwiązań jest również fakt, że większość (51,70 proc.) ocenia sytuację ekonomiczną swojej firmy jako niestabilną.

Ograniczenia (lub likwidacja) dofinansowań do stopnia lekkiego tylko w pewnym stopniu przełożą się na wzrost zatrudnienia pracowników ze stopniem umiarkowanym i znacznym – wzrost zatrudnienia pracowników z tej grupy deklaruje 30,65 proc. osób, które wypełniły ankietę. Oprócz zbyt niskiej wydajności pracy (39,78 proc.) i zbyt dużej absencji chorobowej (38,17 proc.), jako główną przyczynę niezatrudniania tych osób pracodawcy deklarują problemy z naborem na rynku pracy (35,48 proc.).

Aby zatrudnienie pracowników ze stopniem znacznym i umiarkowanym zostało zwiększone, ankietowani proponują przede wszystkim: dalsze upraszczanie procedur pozyskiwania pomocy publicznej, zwiększenie dofinansowań do wynagrodzeń osób z tych grup niepełnosprawności i zwiększenie wydatków na edukację pracowników tej grupy, aby byli oni bardziej atrakcyjni na pracodawców.

Reforma, której celem jest ratowanie sytuacji finansowej Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, może spowodować załamanie procesu rehabilitacji zawodowej do realizacji której fundusz został powołany - podsumowuje serwis Baza-wiedzy.pl.

Szczegółowe wyniki badania

Komentarz

  • zgoda z przedmówcą jeśli chodzi o III grupę
    ewa
    22.07.2010, 13:12
    zgadam się z panem,który napisał,iż zdrowie można stracić bardzo szybko,a pracodawcy mają to gdzieś,nie rozumiem tylko tych,którzy mają II i I grupy,ponieważ nie każdy z III grupą posiada samochód więc do niczego nie jest mu potrzebna karta parkingowa,z III grupą każdy kto ją ma wie,że dostać pracę to nie takie proste trzeba się nieźle naczekać a zasiłek ma się tylko 6 mis.my z III grupą nie mamy żadnych pieniędzy tak jak pozostali,więc może cała reszta by się odczepiła myślałby ktoś że wszyscy od razu mieli II czy I grupę,jesteście też osobami niepełnosprawnymi,a zachowujecie się tak jakbyście byli pępkami świata nam też jest ciężko!!!

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas