Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Leki przywiezie kurier. Praktyczne rozwiązanie czy „ułatwiające pozostanie w domu”?

06.11.2018
Autor: Beata Dązbłaż, fot. sxc.hu
białe kapsułki leków

W lipcu br. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia. Zakłada ona między innymi, że od nowego roku osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności będą mogły zrealizować e-receptę na leki w sprzedaży wysyłkowej. Stowarzyszenie Leki Tylko z Apteki zleciło badania opinii w tym obszarze.

Kurier przywiezie lek do domu

Wysyłkową sprzedaż leków obecnie mogą prowadzić tylko apteki i punkty apteczne. Leków na receptę nie możemy zamówić bezpośrednio w sklepie internetowym czy hurtowni. Na podstawie nowych przepisów osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności będą mogły zakupić leki w sprzedaży wysyłkowej na podstawie e-recepty.

Ministerstwo Zdrowia wyda rozporządzenie do przepisów, które określi listę produktów leczniczych, których nie będzie można kupić w ten sposób oraz warunki sprzedaży wysyłkowej. Zostaną także określone wymogi jakie będzie musiała spełniać apteka lub punkt apteczny, który prowadzi wysyłkę leków.

- Możliwość wysyłkowej sprzedaży produktów leczniczych dotyczyć będzie tylko produktów wydawanych na podstawie e-recepty, co umożliwi nadzór w czasie rzeczywistym oraz dużo lepsze, niż w przypadku recept papierowych, zapobieganie nadużyciom, także tym związanym z fałszowaniem recept – mówi Krzysztof Jakubiak, dyrektor Biura Prasy i Promocji w Ministerstwie Zdrowia.

Osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności będą mogły zamówić lek przez internet, a kurier dostarczy go do domu.

Masa wątpliwości?

W czasie prac nad nowelizacją ustawy Marek Tomków, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, zgłaszał uwagi do tego projektu. Zwracał uwagę na fakt, że nie ma żadnych kar w razie złamania przepisów.

- Leki będą sprzedawane przez internet wyłącznie na podstawie e-recepty, która pozwala monitorować, kto wystawia dużą liczbę recept na dany lek i który pacjent kupuje wiele opakowań leku np. na podstawie recept od kilku lekarzy – wyjaśniał z kolei wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

Eugeniusz Jarosik, dyrektor Wielkopolskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej, zwracał uwagę także na inne wady ustawy jak np. brak możliwości weryfikacji orzeczenia o niepełnosprawności przez farmaceutę, brak nadzoru inspekcji farmaceutycznej nad sprzedażą wysyłkową czy brak kontroli nad firmami kurierskimi w zakresie obrotu lekami.

Dostarczanie leków

- Wydanie produktów leczniczych lub wyrobów medycznych zamówionych na odległość będzie następować na podstawie odpowiednio e-recepty i elektronicznego zamówienia. Dokumenty te będą zawierać stosowne oznaczenie, z którego wynikać będzie posiadanie przez pacjenta orzeczenia o niepełnosprawności. Zgodnie z art. 68 ust. 3n ustawy z dnia 6 września 2001r. Prawo farmaceutyczne, w przypadku, gdy recepta na produkty lecznicze wydawane z przepisu lekarza, została wystawiona w postaci elektronicznej i, jeżeli produkty te zostały przepisane osobie posiadającej orzeczenie o niepełnosprawności, weryfikacja posiadania orzeczenia o niepełnosprawności może nastąpić na podstawie oświadczenia złożonego przez osobę dokonującą zakupu produktów leczniczych – mówi Krzysztof Jakubiak.

Krzysztof Jakubiak podkreśla także, że sposób dostarczania produktów leczniczych do odbiorców, w tym odpowiednie warunki gwarantujące bezpieczeństwo dostawy leków, zostaną określone w rozporządzeniu ministra zdrowia.

- Obrót lekami niewymagającymi przepisu lekarza jest już dziś możliwy oraz opisany w przepisach Prawa farmaceutycznego i jego aktach wykonawczych. Za odpowiednie przygotowanie paczki oraz wybór metody transportu gwarantującej utrzymanie właściwości leku odpowiada apteka lub punkt apteczny - tylko takie podmioty będą bowiem uprawnione do wysyłkowej sprzedaży leków. Zgodnie z art. 109 ustawy Prawo farmaceutyczne, do zadań Inspekcji Farmaceutycznej należy kontrolowanie aptek. Kontrola może dotyczyć prowadzonej przez apteki sprzedaży wysyłkowej – dodaje.

Pomoc nieadekwatna?

Z badania opinii przeprowadzonej przez Stowarzyszenie Leki Tylko z Apteki wynika, że 64 proc. Polaków nie wie, jakie obecnie obowiązuje w Polsce prawo jeśli chodzi o sprzedaż wysyłkową leków. 17 proc. z nich uważa, że można kupować przez internet leki na receptę. 66 proc. Polaków opowiada się za ograniczeniem sprzedaży wysyłkowej leków na receptę. 41 proc. dopuszcza wyjątek w tym względzie dotyczący osób, które mają problem z poruszaniem się.

Przy założeniu, że możemy kupować leki na receptę przez internet 56 proc. badanych mówi, że jest im wszystko jedno czy lek dostarczyłby farmaceuta, czy kurier.

- Zastanawiający jest fakt, że w opublikowanym w 2017 r. raporcie PFRON nt. potrzeb osób niepełnosprawnych, najczęściej powtarzającym się sformułowaniem jest to, że oferowana przez państwo pomoc jest nieadekwatna do faktycznych potrzeb osób niepełnosprawnych – mówi Marcin Wiśniewski, założyciel Związku Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek. – Wśród realnych potrzeb, na pierwszych miejscach osoby niepełnosprawne oraz eksperci wymieniają potrzebę wsparcia finansowego (70 proc. nie stać na wykupienie leków i jest to jedyny w całym raporcie zgłoszony problem z dostępnością do leków), potrzebę akceptacji społecznej dla prowadzenia życia w społeczeństwie, nie w odosobnieniu (potrzeba sprzętu umożliwiającego wyjście z domu, tj. wózków, pojazdów, zniesienia barier architektonicznych etc.), a także pomocy w zapewnieniu dostępu do komunikacji społecznej, w tym komputera i internetu. Potrzeby związane z opieką medyczną i dostępem do leków zostały określone jako nisko wymagane, a wysoko zaspokojone. To nie dziwi, bo ponad 80 proc. osób z ograniczeniem ruchowym mieszka w gospodarstwach co najmniej 3-osobowych, nie ma więc problemów z organizacją zaopatrzenia. Wobec powyższego wnioskować można, że propozycja zorganizowania wysyłkowej sprzedaży leków dla osób niepełnosprawnych jest pomocą nieadekwatną, bo ułatwia im pozostanie w domu, podczas gdy oni właśnie pragną z niego wyjść. Proponuje się im, aby zamówili sobie leki przez internet, z komputerów, których nie mają za pieniądze, których również im brakuje; leki, które przywiezie kurier, który nie zapewnia warunków przechowywania. Jednym słowem: propozycja, jak kulą w płot. Wraca zatem jak bumerang pytanie: kto jest rzeczywistym beneficjentem tej ustawy? – komentuje Marcin Wiśniewski.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Dobrze
    Jgnac
    09.11.2018, 13:59
    Dobrze. Każdy będzie mógł wybrać sposób pozyskania leku (realizacji recepty).
    odpowiedz na komentarz
  • Leki z dowozem
    Henryka
    07.11.2018, 22:21
    I następna pomoc dla niepełnosprawnych jak kula w płot. Jak osoba niepełnosprawna niemająca komputera zamówi lek.Większość niepełnosprawnych nie stać na komputer. Zapewnienie niskopokładowych busów dla większości mieszkańców wsi jest marzeniem.Dlatego nie uszczęśliwianie nas na siłę głupimi ustawami,wydawaniem pieniędzy na głupie konkursy,kursy które nie pomogą osobie niepełnosprawnej która jest zamknięta i czeka tylko na śmierć.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas