Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Kierowca złamał prawo. Nie wpuścił do busa kobiety z psem przewodnikiem

06.11.2018
Autor: Mateusz Różański, fot. sxc.hu
Źródło: tvn24.pl
Pies przewodnik z założoną uprzężą

Kierowca busa odmówił wpuszczenia do pojazdu niewidomej kobiety z psem przewodnikiem, gdyż ma alergię. Zrobił to wbrew panującym w naszym kraju przepisom. Nie pomogła informacja, iż psi przewodnik posiada wszystkie ważne szczepienia. Po interwencji kierowca został zwolniony dyscyplinarnie.

Cała sytuacja miała miejsce na dworcu autobusowym w Krakowie. Korzystająca z pomocy psa przewodnika Jolanta Kramarz chciała udać się busem wraz z przyjaciółmi do Andrychowa. Jednak kierowca pojazdu odmówił wpuszczenia jej do samochodu, tłumacząc, że ma alergię. Tymczasem, zgodnie z polskimi przepisami, nie można osobie z psem przewodnikiem odmawiać dostępu do żadnych dobr i usług.

Zajście zostało zarejestrowane telefonem komórkowym, a nagranie umieszczono na portalu Facebook. Po nagłośnieniu sprawy, głos zabrała firma, do której należał pojazd – Bus Janiso

Firma przeprasza

W oficjalnym oświadczeniu przeproszono poszkodowanych za zaistniałą sytuację, która została określona jako skandaliczna i niedopuszczalna. Wyciągnięto też konsekwencje wobec kierowcy – zwalniając go.

Jolantę Kramarz spotykały już wcześniej takie sytuacje. Po tym, jak w 2007 roku nie została wpuszczona z psem przewodnikiem do jednego z supermarketów, złożyła pozew do sądu w tej sprawie.

Jak udało nam się ustalić, uczestnicy zajścia nie planują zgłaszać sprawy do sądu, ale planują przyjrzeć się regulaminom przinnych przewoźników.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • spojrzenie z innej strony
    gg
    08.11.2018, 20:37
    Co, jeśli kierowca miał faktycznie alergię na sierść? Przy dusznościach i łzawieniu raczej trudno o zachowanie bezpieczeństwa w kierowaniu pojazdem. Może ta decyzja nie była dyskryminacją a odpowiedzialnością? Zakładam, że pracodawca przy zatrudnieniu nie pytał o kwestię alergii. Czasem nie trzeba z góry piętnować, bo można więcej złego uczynić.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas