Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Schizofrenia nie wyklucza aktywności zawodowej

04.07.2019
Autor: bd, fot. pixabay.com
Źródło: biznes.newseria.pl
dziewczyna siedząc trzyma na kolanach laptopa i komórkę w lewej ręce

59 proc. Polaków jest świadomych, że przy odpowiednim leczeniu chorzy na schizofrenię mogą być aktywni zawodowo i społecznie – wynika z ogólnopolskiego badania „Stosunek Polaków do osób chorych na schizofrenię”, przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia pod patronatem merytorycznym Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

Choć badanie wskazuje na dużą zmianę postaw społecznych Polaków wobec chorujących na schizofrenię, to jednak wynika z niego, że tylko 17 proc. z badanych jest gotowych współpracować z taką osobą.

„Co dziesiąty Polak twierdzi, że chorzy powinni być wykluczeni z normalnego życia. 24 proc. Polaków obawia się osób chorych na schizofrenię, z kolei 22 proc. uważa, że stanowią one zagrożenie dla otoczenia. Polacy nie są też skłonni do nawiązywania bliskich relacji z osobami chorymi na schizofrenię. W przypadku, gdy taka osoba miałaby stać się członkiem rodziny, tylko 13 proc. Polaków nie miałoby nic przeciwko temu” – podaje Agencja Newseria.

– Schizofrenia jest o tyle trudną jednostką chorobową, że dochodzi w niej do głębokich zaburzeń treści myślenia. Jednym z charakterystycznych objawów są urojenia, czyli nieprawdziwe treści myślenia, które nie poddają się korekcie, mimo pewnych dowodów fałszywości i działają w sposób wyobcowujący. Oznacza to, że pacjenci, szczególnie na początku choroby, przy pierwszym epizodzie chorobowym, w większości nie mają poczucia, że są chorzy. Powoduje to opóźnienie momentu, w którym możemy włączyć leczenie i bardzo często kończy się niesystematycznym przyjmowaniem leków – mówi Agencji Newseria prof. Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii.

Aktywność niewykluczona

Eksperci podkreślają, że chorujący na schizofrenię w dużej części są aktywni, realizują się społecznie i zawodowo, zajmują wysokie stanowiska w firmach, zakładają rodziny.
– Zamiast straszyć schizofrenią, powinniśmy się skoncentrować na zapewnieniu tym osobom prawidłowego leczenia i odpowiedniej pomocy. Potrzebny jest system opieki uwzględniający nowoczesne sposoby farmakoterapii, czyli leki, które pozwoliłyby tym osobom realnie funkcjonować w społeczeństwie – mówi dr Sławomir Murawiec, psychiatra z Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

Instytut Ochrony Zdrowia podaje, że w Polsce na schizofrenię choruje 385 tys. osób, czyli 1 proc. społeczeństwa. Na całym świecie jest ok. 50 mln chorych.
Badanie zostało wykonane w ramach kampanii edukacyjnej „Życie bez nawrotów”.

Więcej na stronie biznes.newseria.pl.
 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Praca i choroba
    poldek
    06.07.2019, 21:58
    Każdy ma prawo do pracy.Niestety lepiej popatrzmy na stan polskiej psychiatrii to dramat i porażka na całej linii.Tyle w tym temacie.
    odpowiedz na komentarz
  • ehhh
    Amadeusz
    05.07.2019, 08:44
    wskażnik zatrudnienia dla takich osób 1 pracuje na 5 osi
    odpowiedz na komentarz
  • Swój wariat
    Hania
    04.07.2019, 20:56
    Niestety osoba chorująca na schizofrenię często nadal kojarzy się z kimś niebezpiecznym. Przerażająco niski poziom świadomości jest także wśród psychologów. Od pani psycholog pracującej z pacjentami onkologicznymi usłyszałam, że boi się osób chorych psychicznie i nie mogłaby z nimi pracować. Niedawno brałam udział w szkoleniu z komunikacji dla pracowników organizacji pozarządowych. Kobieta, która prowadziła zajęcia, jest psychologiem i psychoterapeutą. Uczestnicy poruszyli temat komunikacji z osobami chorującymi psychicznie. Podali kilka przykładów, licząc na podpowiedź. Prowadząca skwitowała to jednym zdaniem: „No cóż, każda instytucja ma swojego wariata”. Rzadko zapominam języka w gębie, ale w tamtym momencie byłam tak zszokowana, że mnie zatkało. Zamierzałam poruszyć tę sprawę podczas ewaluacji, ale po szkoleniu żadnej ewaluacji nie było. Wstydzę się, że nie zareagowałam.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas