Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

NIK: nie wszystkie przedszkola chcą przyjmować dzieci z niepełnosprawnością

05.07.2019
Autor: Beata Dązbłaż, fot. pixabay.com
ręce chłopca na stole układają klocki stoją inne kolorowe części zabawek na stole

Przedszkola w niektórych gminach zapisują w swoich statutach zasady wykluczające możliwość podawania jakichkolwiek leków dzieciom podczas ich przebywania w przedszkolu lub wręcz ograniczające możliwość przyjmowania do nich dzieci z problemami zdrowotnymi – wynika z kontroli NIK przeprowadzonej w przedszkolach na terenie 30 gmin.

W 14 gminach dzieci z niepełnosprawnościami były przyjmowane do oddziałów ogólnodostępnych w przedszkolach, korzystały z opieki w oddziałach integracyjnych, a w pięciu gminach w oddziałach specjalnych. W 17 gminach, na wniosek rodziców, dostosowano żywienie dzieci w przedszkolach do ich indywidualnych potrzeb przygotowując np. posiłki bezglutenowe lub bezmleczne. Dzieci przewlekle chore nie mogły najczęściej liczyć na potrzebne im wsparcie. W placówkach aż 15 gmin zastrzeżono, że nie mogą być im podawane żadne leki. W 8 innych gminach twierdzono, że nie przygotowano się na takie sytuacje, gdyż nie zdarzyły się one wcześniej.

Kontrola NIK wykazała, że w statutach 3 placówek, z 9 funkcjonujących w gminie Busko-Zdrój, były zapisy, które świadczyły o tym, że dzieci z niepełnosprawnościami i problemami zdrowotnymi mogły mieć utrudniony dostęp wychowania przedszkolnego. W dwóch z nich rodzice zostali zobowiązani do przedłożenia zaświadczenia o tym, że ich dziecko z niepełnosprawnością może przebywać w grupie dzieci zdrowych. Z kolei w innej placówce dyrektor miał prawo skreślić takie dziecko z listy wychowanków.
Przedszkola w Zamościu miały zapisy w statutach, mówiące o tym, że w placówce nie podaje się żadnych leków – nawet na prośbę rodziców.

Dobre praktyki

Tylko 8 gmin w swoich przedszkolach było przygotowanych na to, by udzielać odpowiedniej pomocy dzieciom przewlekle chorym, w tym także podawać im leki.
Były także dobre praktyki. „W roku szkolnym 2018/2019 w jednym z przedszkoli w Augustowie przeszkolony pracownik administracyjny (posiadający podpisany z rodzicami dziecka stosowny kontrakt) podawał choremu dziecku insulinę i pomagał mierzyć poziom cukru we krwi. W placówce wprowadzono procedurę dotyczącą podawania leków dzieciom przewlekle chorym oraz postępowania w sytuacjach nagłych. Do przedszkola z oddziałami integracyjnymi w Luboniu uczęszczały dzieci chore na cukrzycę. Dyrekcja zapewniła dla czterech osób, które wyraziły zgodę na objęcie opieką diabetyka, szkolenie na temat opieki nad takimi dziećmi. Pomiaru poziomu glukozy, podawania insuliny nauczyciele nauczyli się od rodziców” – czytamy w raporcie NIK. Rodzice zawarli umowę pisemną z przedszkolem, przekazując w ten sposób na czas pobytu dziecka w placówce uprawnienia do wykonywania czynności związanych z opieką nad dzieckiem.

Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Zdrowia z maja 2010 r. rodzice są zobowiązani przed przyjęciem dziecka do szkoły do przedłożenia informacji na temat jego choroby i przyjmowanych leków. Rodzice podają nazwę leku i sposób dawkowania, dołączając zlecenie lekarskie i swoje pisemne upoważnienie dla pielęgniarki do podawania dziecku leków. W przypadku jej nieobecności mogą to zrobić inne osoby np. nauczyciel, który na to wyraził zgodę.

Obowiązki dyrektora placówki

Minister edukacji narodowej podejmował sprawy związane z koniecznością stworzenia dzieciom przewlekle chorym odpowiednich warunków w czasie gdy są one w przedszkolu, stojąc na stanowisku, że należy to do obowiązków dyrektora placówki.

„W sytuacji, gdy dziecko przewlekle chore wymaga podawania leków lub innych koniecznych działań w trakcie pobytu w przedszkolu, niezbędne jest udzielenie przez rodziców (opiekunów prawnych) stosownego upoważnienia dla dyrektora szkoły lub nauczyciela oraz wyrażenie zgody przez pracownika szkoły, który będzie realizował te zadania. Ustalenie wewnętrznych procedur w zakresie opieki nad dziećmi z chorobami przewlekłym i z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb zdrowotnych tych dzieci oraz możliwości danej placówki może sprzyjać podejmowaniu takich działań” – czytamy w raporcie NIK.

We wszystkich kontrolowanych przez NIK gminach zapewniono bezpłatny dowóz dla uprawnionych dzieci bądź zwracano koszty transportu rodzicom.
W 10 gminach przekazane informacje nie były pełne, brakowało m.in. informacji o możliwości korzystania z wyżywienia dla dzieci z alergiami lub chorobą wymagającą indywidualnej diety czy np. oferowanej pomocy psychologiczno-pedagogicznej.

W 9 gminach przekroczono liczebność oddziałów przedszkolnych. Zgodnie z przepisami liczba dzieci w oddziale przedszkola integracyjnego i w oddziale integracyjnym w przedszkolu ogólnodostępnym może wynieść maksymalnie 20, w tym nie więcej niż 5 dzieci lub uczniów z niepełnosprawnością.

Przedszkola najczęściej nie dysponowały salami gimnastycznymi. Tylko 4 gminy miały placówki z pomieszczeniem do ćwiczeń. Zadaniem zaś przedszkola jest wychowanie zdrowotne i kształtowanie sprawności fizycznej dzieci, jak mówią przepisy.

NIK objął kontrolą 30 gmin w województwach: lubelskim, świętokrzyskim, podlaskim, wielkopolskim, opolskim i podkarpackim. Kontrola trwała od 9 października 2018 r. do 15 stycznia 2019 r.

 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Przepadające zajęcia w przedszkolu dziecka z orzeczeniem.
    Agnieszka
    30.09.2019, 10:30
    Witam. Chcialabym się dowiedzieć jak wygląda sprawa zajęć dzieci z orzeczeniem w przedszkolu. Wiadomo, że dziecko powinno mieć zapewnione zajęcia jakie są wykazane w orzeczeniu o kształceniu specjalnym ( choć w naszym przypadku nie byly zapewnionych zajeci SI) i tu moje pytanie, co w przypadku kiedy dzieci maja po dwa razy w tygodniu wyjscia i zajęcia się nie odbywaja, nie sa też odrabiane. W miesiącu jest takich wyjsc sporo, co wtedy? Wiadomo, że nie kazdy rodzic może sobie pozwolić na przedszkole prywatne gdzie zajęcia są odrabiane, w panstwowych nie. Przecież tak naprawdę nikt nie robi tego za darmo. Jak powinno to wyglac? Proszę o odpowiedz i podpowiedz ewentualnie co powinno byc przestrzegane, bo "papier swoje" a życie swoje. Dziękuje
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas