Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

80 proc. osób niesłyszących w Polsce nie pracuje

21.08.2019
Autor: bd, fot. pixabay.com
Źródło: biznes.newseria.pl
młoda kobieta w niebieskim płaszczu z żółtą torbą na ramieniu idzie parkiem widoczna z tyłu

80 proc. osób z niepełnosprawnością słuchu w Polsce nie pracuje zawodowo. Barierą wciąż jest trudność w komunikacji, a z drugiej strony lęk pracodawców przed zatrudnianiem tych osób.         

- W Polsce blisko 80 proc. osób, które są niesłyszące bądź słabosłyszące, jest dotkniętych bezrobociem. To ponad 170 tysięcy osób, które nie mają stałej pracy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Potakowski, prezes agencji Praca Bez Barier. 

Szacuje się, że liczba osób głuchych w Polsce sięga około 500 tys., a 900 tys. Polaków ma poważny uszczerbek słuchu.

- Jest to dla nich trudne, ponieważ bariera komunikacyjna uniemożliwia im samodzielne, efektywne uczestnictwo w procesach rekrutacji. Do tego dochodzi jeszcze bariera po stronie pracodawców, którzy boją się zatrudniać osoby niepełnosprawne – mówi Paweł Potakowski. – Jako agencja Praca Bez Barier odnajdujemy firmy, które są gotowe do tego, żeby otworzyć się na pracowników z niepełnosprawnościami, i skutecznie docieramy do Głuchych, których łączymy z firmami. Najlepsze jest faktyczne działanie, którego celem jest trwała aktywizacja i zachęcenie tych osób do podjęcia pracy.

Za granicą osoby z problemami słuchu pracują w największych korporacjach, np. jako inżynierowie Boeinga czy mechanicy w firmach BMW i Mercedes. W Polsce wciąż jeszcze pokutuje przekonanie, że zatrudnienie osób z niepełnosprawnościami wiąże się z trudnościami. Pomóc to zmienić ma program Dostępność Plus, który ma likwidować bariery dla takich osób, a architektura, administracja publiczna, cyfryzacja, edukacja czy służba zdrowia mają brać pod uwagę ich potrzeby.

Więcej informacji.
 

Komentarz

  • Głusi nie mają renty i pracy
    Większy odpis ulgi na PFRON i dofinansowanie do miejsc pracy .
    21.08.2019, 15:15
    Głusi i głuchoniemi obecnie rzadko dostają rentę , mogą ją dostać jeśli mają dodatkowe choroby i niepełnosprawności . Nie wiadomo jak będzie w nowym orzecznictwie po reformie , ale z dzisiejszych doniesień z prasy można wyczytać ,iż będzie jeszcze trudniej . Wobec tego potrzebny jest jakiś minimalny zasiłek , by głusi ,bez renty i pracy dostali choć parę złotych na chleb , bo niektórzy ,mieszkający w rodzinach nie dostają z tego tytułu ani złotówki.Jedynie ci , którzy zachorowali w młodości ,albo urodzili się niesłyszący dostają 183 zł zasiłku pielęgnacyjnego .1 70 tys osób bez pracy i renty to bardzo dużo .Można pomóc tym ludziom w ten sposób , by dać pracodawcom większe dofinansowanie do zatrudnienia takich osób .Na rynku otwartym dać większe ulgi we wpłatach na PFRON ,jeśli zatrudnią głuchego i głuchoniemego .Te ulgi muszą być dość duże , by były atrakcyjne dla pracodawców .Pieniądze są tu najważniejszą zachętą , bo widzicie ,że trudności w komunikacji są ważną barierą w pracy .

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas