Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Zarobki bez ograniczeń? Koalicja Obywatelska zapowiada koniec tzw. pułapki rentowej

10.09.2019
Autor: Beata Dązbłaż
uczestnicy posiedzenia zespołu siedzą za podłużnym stołem

Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska (PO-KO) złożył w Sejmie projekt ustawy dotyczący zniesienia „pułapki rentowej”. Zgodnie z jego założeniami, pracujący renciści nie musieliby się obawiać zwracania świadczeń do ZUS czy KRUS.

- Dotąd dyskutowaliśmy, jak odpowiadać tym, którzy będą stawiać blokady przed zniesieniem pułapki rentowej. Widzieliśmy absurd wielu sytuacji, kiedy pracownik nie może otrzymać np. premii świątecznej, bo boi się przekroczenia progu. Wielu pracuje „na czarno”. Jak wielu osób ten problem dotyczy przekonamy się, gdy zlikwidujemy pułapkę rentową – mówił poseł Sławomir Piechota (PO-KO) na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Osób Niepełnosprawnych we wtorek, 10 września 2019 r.

5 tys. osób zbilansuje stratę ZUS-u

Obecnie rencista socjalny, który decyduje się na pracę, może dorobić miesięcznie do 70 proc. średniej pensji (kwoty te zmieniają się co kwartał). Natomiast tzw. renciści składkowi, mający renty z tytułu niezdolności do pracy, jeśli przekroczą 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, ich renta zmniejszy się o kwotę przekroczenia. Gdy ich zarobki przekroczą zaś 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, renta zostanie zawieszona. Szczegółowo o dwóch formach rozliczeń dla rencistów i konsekwencjach tego rozwiązania pisaliśmy na naszym portalu.

Poseł Sławomir Piechota na posiedzeniu zespołu podał dane, z których wynika, że w pierwszym kwartale 2019 r. pracowało ok. 360 tys rencistów. Zmniejszono ok. 4,2 tys. rent z tytułu niezdolności do pracy, a przeciętna kwota zmniejszenia wynosiła ok. 472 zł. W tym czasie zawieszono ok. 2,6 tys. rent z tytułu niezdolności do pracy. Przeciętna kwota zawieszonej renty wyniosła ok. 1479 zł. Spośród blisko 280 tys. rent socjalnych zawieszono w tym okresie ok. 2 tys.

- Nasza propozycja dotyczy systemu ZUS, KRUS i służb mundurowych, nie możemy wprowadzać dyskryminacji pomiędzy tymi systemami. Dziś ZUS odzyskuje z tych zawieszeń rent 78 mln zł rocznie. My szacujemy, że wystarczy ok. 5 tys. osób, które podejmą pracę w wyniku likwidacji pułapki rentowej, aby zbilansować ZUS-owi tę stratę – mówił poseł Piechota.

Koniec alibi dla bierności?

Zarówno obecni na posiedzeniu zespołu przedstawiciele Polskiego Związku Głuchych (PZG), jak i Polskiego Związku Niewidomych (PZN) opowiedzieli się za pomysłem zniesienia pułapki rentowej. Zadowolony był także przedstawiciel Stowarzyszenia PIONA.

- W 2011 r. udało się podnieść próg dorobienia do renty socjalnej do 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia i to był duży nasz sukces. Sam jestem osobą z niepełnosprawnością od urodzenia i wiem, że wejście na rynek pracy wiąże się z dużym obciążeniem psychicznym. Dodatkowo jednym z tych obciążeń było to, czy nie stracę renty. Ważne jest też to, że osoby z niepełnosprawnością „unormalniają” niepełnosprawność w miejscu pracy – mówił Lech Stefańczuk, prezes Stowarzyszenia Platforma Inicjatyw Osób Niepełnosprawnych i Aktywności PIONA.

Małgorzata Pacholec z PZN wyraziła niepokój, czy projekt uda się procedować jeszcze w tej kadencji Sejmu.

- Jeśli nie uda się teraz, będziemy o to zabiegać – zaznaczył poseł Piechota. – Ta ustawa jest też swoistym sprawdzianem dla osób z niepełnosprawnością, ile z nich tak naprawdę chce pracować. Pułapka rentowa daje bowiem alibi dla bierności – dodał.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • czy to sie uda?
    kiedy
    01.02.2020, 02:47
    kiedy limit dorabiania do rent socjalnych zostanie zlikwidowany?
    odpowiedz na komentarz
  • Chwyt na październik,raczej tak :-)
    niepełnosprawny
    21.09.2019, 13:06
    Czy ktoś jeszcze wierzy tym ludziom,najsłabsi zawsze muszą zapłacić za resztę.
    odpowiedz na komentarz
  • mika19
    mika19
    16.09.2019, 12:02
    Nie wierzę w ani jedno słowo polityków w tej sprawie, a bardzo by to wielu osobom ułatwiło życie bo jesteśmy dyskryminowani na każdym kroku. Znowu nie będą mieli pieniędzy na znaczki pocztowe, żeby powiadomić o zmianie osoby z niepełnosprawnością-tak przeczytałam w jednym z uzasadnień negatywnie zaopiniowanego druku 1966 z 2018 r. w tej samej sprawie.
    odpowiedz na komentarz
  • naiwność
    rencista
    13.09.2019, 11:53
    nie bądźcie naiwni,kto wam da zarobić inwalidzi? ,bo na pewno nie pracodawca on jest chory jak ma podnieść pensję ,także przepis,który chce wprowadzić KO będzie przepisem martwym,bo skorzysta z niego 0,001% niepełnosprawnych
    odpowiedz na komentarz
  • Taka prawda
    -------
    12.09.2019, 21:04
    Polak musi być biedny. Polak to tania siła robocza
    odpowiedz na komentarz
  • Nie wierzę w ani jedno słowo tej całej PO-KO! Kaszana wyborcza!
    Marcin
    11.09.2019, 18:56
    Jak byli u władzy mieli za nic niepełnosprawnych. Mało tego Platforma przy boku byłej premier Ewy Kopaczowej wprowadzili dyskryminujący dla nas, Niesłyszących/Głuchych zapis w ustawie mówiący o tym, że każda osoba Głucha ubiegająca się o prawo jazdy ma przejść dyskryminujący szereg badań, który polegał na usłyszeniu szeptu z odległości 3 metrów. A teraz nagle wyskakują z czymś takim!! Po prostu nie wierzę w ich obietnice!!
    odpowiedz na komentarz
  • marchewka na kiju
    realista
    11.09.2019, 18:22
    Pewnie nawet nie wiecie, że także i obecny rząd negatywnie zaopiniował w 2018r. ustawę umożliwiającą rencistom socjalnym dorabianie większej kwoty do renty: https://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=1966 I jedni i drudzy tak naprawdę mają nas gdzieś, bo gdyby chcieli już dawno wszelkie ograniczenia w dorabianiu byłyby zlikwidowane.
    odpowiedz na komentarz
  • Piechota i Plura
    Marecki
    11.09.2019, 10:22
    Gdy mieli władzę walczyli jak lwy z przywilejami dla osób niepełnosprawnych niszcząc wiele z nich (program samochodowy, wózki elektryczne, ograniczenie turnusów, wsparcia zakupu środków ortopedycznych, zamrożenie wsparcia WTZ, ZAZ, ograniczenie dla ZPChr itd. poprzez m.in. ustawowe zmniejszenie subwencji budżetowej dla PFRON). Teraz stroją się w piórka obrońców interesów zarobkowych 1% pracujących niepełnosprawnych, ganiąc wraz z całym PO - PO-KO radykalne podwyżki płacy minimalnej, która obejmie 90% takich osób.
    odpowiedz na komentarz
  • Nie frajer
    Alek
    11.09.2019, 09:52
    Ja nic nie wierzę w PO i potrafią tylko obiecać przed wyborami, a po wyborach powiedzą FIGA!!!!
    odpowiedz na komentarz
  • Również nie wierzę w ani jedno słowo
    Dynia
    10.09.2019, 21:04
    Również nie wierzę w ani jedno słowo. Co zrobiliście przez 8 lat rządów dla niepełnosprawnych?!
    odpowiedz na komentarz
  • Głusi i głuchoniemi nie mają rent
    i nie mają problemu z pułapką rentową
    10.09.2019, 20:27
    Głusi i głuchoniemi nie mają kłopotu z pułapką rentową , bo obecnie na tę niepełnosprawność nie dają już rent .Możliwe to jedynie w przypadku ,gdy takie osoby mają dodatkowe choroby i niepełnosprawności .Mam w rodzinie głuchoniemego ,nie ma renty . Pracował w zakładzie pracy chronionej , gdzie zarabiał pensję minimalną i nie tylko on ,ale tam wszyscy pracownicy fizyczni dostawali najniższą krajową .Obecnie pracuje na otwartym rynku ,zarabia lepiej ,ale przekroczenie limitu 70 procent przeciętnego wynagrodzenia jest dla osób z niepełnosprawnością mało realne .Pracodawcy tak dobrze nie płacą .
    odpowiedz na komentarz
  • Oby...
    Basia
    10.09.2019, 19:04
    Mam nadzieję, że PIS w swojej łaskawości i deklarowanej chęci pomocy niepełnosprawnym poprze ten pomysl. Czekam na program renta +.
    odpowiedz na komentarz
  • Nie mają już pomysłu?.....
    Ela
    10.09.2019, 16:47
    Sami pułapkę wprowadzili, teraz chcą ją likwidować? Nie wierzę w ich ani jedno słowo. Piechota robił wszystko, by utrudnić niepełnosprawnym. Teraz taki chojrak, jak do koryta go ciągnie.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas